Reklama

Siły zbrojne

Kaczyński w Łasku: "Czasy są takie, że musimy mieć silną armię"

Fot. Piotr Drabik/flickr/CC BY 2.0/
Fot. Piotr Drabik/flickr/CC BY 2.0/

Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas wizyty w w Łasku opowiedział się za rozbudową i modernizacją armii w związku z pogarszającą się sytuacją bezpieczeństwa Polski. 

Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia w Łasku, gdzie stacjonuje 32 Baza Lotnictwa Taktycznego opowiedział się za rozbudową polskiej armii. Jej zdolności mają być znacznie podwyższone w stosunku do stanu obecnego. Jest to konieczne w związku z pojawieniem się zagrożeń o charakterze militarnym w naszym rejonie Europy i ogólną negatywną zmianą sytuacji bezpieczeństwa wokół Polski, widoczną co najmniej od 2008 roku. 

Prezes PiS zwrócił uwagę: „słabi sojuszników tak naprawdę nie mają, a żeby mieć sojuszników trzeba umieć bronić się samemu”. Realizacja celu wzmocnienia armii może pochłonąć większe koszty niż te obecnie planowane około 130 mld złotych (przewidywane na modernizację armii do 2022 roku).

Wydatki na armię mają przy tym służyć także wzmocnieniu krajowego przemysłu obronnego. W opinii Jarosława Kaczyńskiego polski przemysł może w "w wielu wypadkach" uczestniczyć w procesie produkcji i dostosowywania do naszych potrzeb nowoczesnego uzbrojenia. 

Prezes PiS opowiedział się przy tym za rozmieszczeniem jednostek wojskowych NATO w Polsce, a także zauważył, że polskie jednostki wojskowe również są czynnikiem rozwojowym, a ich rozwiązywanie określił mianem ciosu nie tylko wymierzonego w armię ale też w lokalne społeczności. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. Roccket

    Priorytetem Wojska Rakietowe artyleryjskie , balistyczne , tarcza , opl , satelity ........................

  2. bezpartyjny

    Popieram jarka w każdym zdaniu!

  3. Kolo

    Pozycja międzynarodowa jest mierzona siłą armii w połączeniu z gospodarką. Tak było 100 lat temu, 50 lat temu i tak jest dzisiaj, niezależnie od pięknych słówek zniewieściałych polityków których imigranci niedługo zadepczą. Kaczyński dobrze prawi mówiąc że musimy mieć silniejszą armię.

  4. AMD

    "Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas wizyty w w Łasku opowiedział się za rozbudową i modernizacją armii" bez przemyslu nie ma silnej armii i silnego kraju??? rwie się do władzy a takiej podstawowej maksymy nie zna. Wpierw trzeba zatrzymać rozkład armii przykład su-22, t-72, bwp nie ma czym zastapic brak funduszy na tak duza modernizacje??? Nie chce się odwolywac do mitycznej modernizacji i planach jakie co roku sa nakreślane z których i tak niewiele wynika. Wiele modernizacji spada z planu: kolejne f-16 gawrony op itd. wszystko w datach się przesuwa jak by ktoś suwakiem sobie zmienial co mu się podoba. Brak strategii zakupow wieloletnich kontraktow na sprzet dla armii. Politycy daja się poznac z 1 strony gdy budżet się wali to sięgają po pieniądze z MON. Nie 1 i nie ostatni raz tak będą robic i nie wierze w żadne ich zapewnienia ze będzie inaczej. Przywileje socjalne sa ważniejsze niż dobro i bezpieczeństwo kraju

  5. marek!

    slonce wschodzi na wschodzie, zachodzi na zachodzie....Panie Prezesie przegadanych 40 - 50 lat dobrymi checiami nie nadgonimy, ale absolutnie sie z Panem zgodze - Polska MUSI byc na tyle silna militarnie, zeby nikomu sie nie kalkulowalo przekraczac naszej granicy z bronia, potem gospodarka, edukacja i wychowanie mlodziezy inaczej zostaje Wiara, Nadzieja I nauka obcego jezyka.......

  6. Teodor

    Silna armia jest potrzebna, ale bez silnego przemysłu i silnej gospodarki to niemożliwe, chyba że armia znowu będzie z poboru, a i tak koszty będą w utrzymaniu obiektów socjalnych, magazynów, garaży, paliwa, broni etc. Byłoby znakomicie, aby armia polska była na tyle skuteczna w każdym aspekcie, aby kolejne potencjalne ruchy wschód - zachód, czy też północ-południe były niemożliwe poprzez tereny III RP. Oczywiście możemy utrzymywać armię zawodową pancerną, morską i lotniczą oraz rakietową i nieliczne np. 14tys. żołnierzy przyszłości, jednak dla reszty wypadałoby wprowadzić model szwajcarski: każdy poborowy ma karabin i mundur w domu (gromy i inne komary, czy spike'e mogą być dostarczane raz w miesiącu z magazynów podczas szkolenia), jednak władze w Polsce musiałyby wprowadzić przyjazną demokrację dla obywateli polskich, ponieważ przy obecnym modelu wielu polityków dość szybko zakończyłoby swoją ziemską karierę.

  7. Obywatel

    Dobrze prawi. Kto ma silną armię, ma tez odpowiednią pozycje międzynarodową.

    1. kpiarz

      tak tak, sline sluzby specjalne juz nam zalatwil teraz czas na silna armie

    2. Bakcyl

      Daleko nie trzeba szukać spójrzcie na Turcję jaką potęgą się stała. Idźmy tą drogą.

  8. Kris

    W Polsce świadomość konieczności posiadania silnej armii zderza się z brakiem funduszów oraz nieudolnością współpracy. Jest wielu ludzi, którzy prawią ciekawe rzeczy, mamy wielu specjalistów, jednak nie ma efektów tej pracy. Spójrzcie na minione 10 lat od kiedy wróciło zainteresowanie armią po okresie głównie odchudzania i tak już schorowanego tworu. Jest na pewno lepiej aniżeli w chudych latach 90., ale poza Rosomakami, pozyskaniem skromnej liczby Leo, F16 są głównie plany, które nawet w teorii nie osiągają finalnych kształtów (OPL, Orki, modernizacja LEO, nowy BWP, obrona terytorialna itd.)

  9. paw

    Jerze li chcemy mieć silna armię to musimy mieć silną gospodarkę. Bez tego czeka nas model Korei Północnej, czyli szczaw zamiast masła( a biorąc pod uwagę dokonania pana byłego premiera w MON, armat też nie będzie), a mamy szengen czyli Polaków też nie będzie. Tak dla podsumowania - rosyjska doktryna obronna to dokładnie 20str. tekstu z jasno sformułowanymi w punktach zadaniami , celami i sposobami realizacji. Nasza to 250str. tekstu o niczym. Najpierw jasne podstawy, ustawy o stałym finansowaniu zadaniowym( np. jak niemiecka ustawa o flocie z okresu kajzerowskiego), czyszczenie etatów z administracji, bezwzględny nacisk na USA o pomoc co najmniej na poziomie Egiptu, i wtedy jestem za i 5% pkb przeznaczyć na armię.

  10. Jac

    Politycy zawsze obiecują "gruszki na wierzbie" przed wyborami. Wojsko dostanie fundusze, służba zdrowia się polepszy, kopalnie dostaną dofinansowanie, minimalna stawka godzinowa się zwiększy, zlikwidują umowy śmieciowe, obniżą wiek emerytalny i tak dalej. "Cuda na kiju" wymyślają, byle dorwać się do koryta. Ja się pytam skąd na to kasę wezmą. Dochodzi jeszcze fakt, że mamy dług ponad 4 biliony złotych. Oni chyba z d... na głowy się pozamnieniali, jeśli myślą, że "wierzyciele" nam to odpuszczą.

  11. Afgan

    Zgadzam się w 100 procentach z Panem Kaczyńskim o potrzebie posiadania silnej armii. W naszym położeniu geopolitycznym (kraj zewnętrzny NATO i UE, oraz niestabilni politycznie sąsiedzi) armia powinna być silniejsza niż obecnie. W szczególności kuleje jednak system rezerw, nie mamy wystarczająco dużo przeszkolonych rezerwistów i to jest problem podstawowy. Zgadzam się w 100 procentach, że zamówienia powinny być realizowane w polskim przemyśle zbrojeniowym który należy unowocześniać i rozwijać. Jednak mam nadzieję, że PIS nie powtórzy już bełkotu z przed kilku miesięcy o polskich śmigłowcach Black Hawk z polskiej fabryki w Mielcu i tym podobnych bzdur. Rozwijajmy przemysł zbrojeniowy, jednak dajmy decydować ekspertom a nie związkowcom.

    1. Jac

      I tak około 2/3 funduszy na wojsko pójdzie w kadry i w pierdzistołki. Niewiele zostanie na modernizacje. Szanowny Afgan, czyżbyś zapomniał o polskich realiach?

    2. zdzich

      Przemysł zbrojeniowy jest newralgiczny dla obronności kraju więc powinien ZNAJDOWAĆ SIĘ W POLSKICH RĘKACH a nie w zagranicznych fabrykach na terenie Polski.Mam nadzieję że Pan prezes już nauczył się rozróżniać tę "subtelną" różnicę bo z wcześniejszych jego działań wynikało że tego "niuansu" nie rozumie.

    3. Lord Godar

      Mało już który z polityków w tej chwili widząc co dzieje się za naszą wschodnią granicą , czy na Bliskim Wschodzie twierdzi , że jesteśmy bezpieczni i nic nam nie grozi ... Sęk w tym , że niewiele się nadal robi sensownych posunięć aby ten stan rzeczy poprawić . Jeśli chodzi o kwestie strategiczne , to Polska powinna silniej związać się z Turcją , bo oni w tej chwili mają w miarę trzeźwe i racjonalne podejście zarówno do swojej armii jak i przemysłu zbrojeniowego i nie ma co ukrywać staną się niedługo jedną z ważniejszych i silniejszych armii NATO . Do tego szachują Rosję od południa w bardzo istotnym na nich miejscu ( wyjście na Może Śródziemne ) i też stanowią potencjalne zagrożenie dla jej podbrzusza i ledwie co przyłączonego Krymu w opłakanym stanie. Dlatego Rosjanie próbują sobie za wszelką cenę zjednać przychylność Rosji ... Co do kwestii "lokalnych" to moim skromnym zdaniem marnujemy niebywałą okazję , aby stworzyć znakomitej jakości wojska terytorialne . Mamy bowiem świeżo wyszkolone w "akcji" siły w postaci żołnierzy , którzy służyli w Afganistanie , których duża część odejdzie do cywila , bo np skończą się kontrakty ... Można by w oparciu o nich stworzyć szkielet szkoleniowy i bojowy obrony terytorialnej , bo znakomicie mogą tu zdać egzamin ich doświadczenia z misji ... Az się prosi o to by każde województwo , przynajmniej te na wschód od Wisły miały takie oddziały , które niewielkim kosztem mogły by siać duże zamieszanie w razie potrzeby ...

  12. Luke

    Jak ja bym mile widzial wjecej samolotuw wojskowych, okretuw, czolguw i Armie z 150K ludzmi i 600K rezerwa.

  13. Vvv

    Polskie przemysł to moze. Malować F-16 a nie produkować nowoczesna bron

    1. Mercury

      Widać nie masz pojęcia jak duży udział ma nasz krajowy przemysł jeśli chodzi o modernizacje naszej armii. Poczytaj sobie może o Systemie tytan. To chyba jeden z lepszych przykładów, gdzie polski przemysł bierze duży udział ;)

Reklama