Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

JAŚMIN wsparciem również dla lotnictwa

Wystawa firmy TELDAT na Air Fair 2019. Fot. TELDAT
Wystawa firmy TELDAT na Air Fair 2019. Fot. TELDAT

Podczas tegorocznej Międzynarodowej Wystawy Air Fair TELDAT zaprezentował zintegrowany zbiór sztandarowych produktów tej spółki – „system systemów” JAŚMIN, w tym jego System Wspomagania Dowodzenia C3IS JAŚMIN (SWD C3IS JAŚMIN), którego zasadniczy komponent/system HMS C3IS JAŚMIN (System Zarządzania Walką Komponentu Wojskowego, Korpusu, Dywizji, Brygady i Pułku) jest na szeroką skalę eksploatowany w Siłach Zbrojnych RP.

Jako tzw. „system systemów” JAŚMIN obejmuje wszystkie płaszczyzny automatyzacji dowodzenia, nowocześnie wspiera działania sił zbrojnych i w najnowszej technologii zabezpiecza dla nich łączność, a jego twórcy wciąż poszerzają go o nowe technologie, standardy interoperacyjności, usługi oraz funkcjonalności. Zapewniają także możliwość jego bezpiecznego wykorzystywania w sieciach o wysokich klauzulach niejawności, co również potwierdziły sprawdzenia wykonane przez NATO w lutym i marcu br.

Ze względu na tematykę lotniczą targów Air Fair, główny nacisk na ekspozycji został położony na dowodzenie, zobrazowanie, zarządzanie i koordynację działań lotniczych. Przedstawiony został w tym zakresie głównie ww. SWD C3IS JAŚMIN, w tym jego komponent dla wysuniętych nawigatorów naprowadzania lotnictwa (Joint Terminal Attack Controller – JTAC) - tzw. JFSS JAŚMIN.

image
JTAC na stoisku TELDAT-u. Fot. TELDAT

JFSS JAŚMIN to rozwiązanie, które jest kompleksowym zautomatyzowanym systemem wymiany danych między żołnierzem/żołnierzami namierzającymi cele a platformami ogniowymi i może być wykorzystywane np. przez koordynatorów wsparcia artyleryjskiego. Jak mówi producent – jego wprowadzenie w znaczącym stopniu zwiększy precyzję namierzania na cel w porównaniu z systemami użytkowanymi dotychczas. Jak zaprezentowano na wystawie, SWD C3IS JAŚMIN może być także połączony z wirtualnym środowiskiem walki (Virtual Battlespace 3), w którym żołnierze mogą niemal bezkosztowo ćwiczyć współpracę ze statkami powietrznymi i innymi środkami wsparcia ogniowego.

Na targach przedstawiono także możliwości zintegrowania SWD C3IS JAŚMIN m.in. z niewielkim komercyjnym bezzałogowcem, tak aby mógł on zapewnić stałe zobrazowanie zagrożonych terenów w sytuacjach kryzysowych, np. podczas zwalczania klęsk żywiołowych, przez różnego rodzaju służby ratownicze. Pokazano też Serwer Identyfikacji Bojowej CID JAŚMIN, który w 2018 r. także uzyskał rekomendacje NATO do operacyjnego wykorzystania i jako integrator znacznie podnosi poziom identyfikacji obiektów własnych i sojuszniczych oraz wymiany danych w tym zakresie.

Z kolei prezentowane też na tych targach Zintegrowane Węzły Teleinformatyczne JAŚMIN (ZWT JAŚMIN) są w najnowszych wersjach produkowane dla SZ RP.

image
C3IS JAŚMIN. Fot. Maciej Szopa / Defence24

Podczas wspomnianej międzynarodowej wystawy ww. SWD C3IS JAŚMIN – główny komponent programowy „systemu systemów” JAŚMIN (Zautomatyzowany System Zarządzania Walką od szczebla operacyjnego do żołnierza włącznie) uzyskał nagrodę AIR FAIR. Jest to kolejne wyróżnienie dla tego rozwiązania, które tylko w ostatnim czasie m.in.: uzyskało kolejne rekomendacje NATO i zostało wpisane na sojuszniczą listę AFPL (Approved Field Product List), na najwyższym poziomie przeszło też testy z systemem referencyjnym NATO – MTRS (MIP Test Reference System) oraz otrzymało też nagrodę Defender na MSPO 2018.

image
Integracja z systemami pokładowymi. Fot. Maciej Szopa / Defence24.pl.
Reklama
Reklama

Komentarze (17)

  1. Dalej patrzący

    Jaśmin z systemu C3IS powinien stać się, po rozwinięciu, naszym systemem sieciocentrycznym dla całości SZ WP. Czyli systemem C4ISR. Nie IBCS - do którego nie mamy kodów. W rozwoju, na bazie współpracy z ESA, system powinien otrzymać łączność natychmiastową na splątaniu kwantowym. To równie ważne, jak SUWERENNIE produkowane podstawowe efektory A2/AD Tarczy Polski - czyli przeciwrakietowe i przeciwlotnicze L-SAM z Korei Pld [2 razy większy zasięg i 2,5 krotnie wyższy pułap od PAC-3MSE] czy typowo ofensywne balistyczne HM-2C [zasięg 800 km, głowica 500 kg] czy uskrzydlone manewrujące HM-3C [zasięg 1500 km, głowica 500 kg]. Zero "czarnych skrzynek" i zero "zdalnych smyczy". Całokrajowy system sieciocentryczny C4ISR na bazie Jaśmina plus ww efektory plus sensory aktywne i pasywne [nie tylko radarowe] - i Polska staje się państwem, które decyduje o swoim losie - i tym, które jest REALNYM dysponentem kluczowego przesmyku bałtycko-karpackiego - czyli geostrategicznego styku Rimlandu i Heartlandu Euarazji. A to zupełnie zmienia wycenę Polski w realnej polityce wobec OBU supermocarstw. Bo jedynym rezultatem bezalternatywnego i slepego wiszenia na klamce Waszyngtonu jest 447, pakt Putin-Netanjahu [na który Waszyngton nawet nie zareagował], oba procedowane od 9 maja 2018 na zbankrutowanie Polski na 300 mld dolarów - a to wszystko dla realizacji wrogiego przejęcia kluczowego terenu geostrategicznego. Czyli w rezultacie skrajne działania przeciw polskiej racji stanu i samemu istnieniu państwa i narodu.

    1. Marek1

      Brzmi PIĘKNIE i nawet byłoby teoretycznie realne, gdyby NIE 1 ale. Otóż NIKT(z wrogów i sojuszników) przez swoje wpływy wśród największych partii polit. w kraju NIE dopuści do takiego rozwoju PSZ. RP jest potrzebna wielkim graczom w regionie jako posłuszne NARZĘDZIE dla realizacji ich celów geostrategicznych, a NIE suwerenny decyzyjnie podmiot stos. międzynarodowych. Dopóki Polacy tego NIE pojmą i nie podejmą w zw. z tym odpowiednich decyzji przy urnach wyborczych nadal najważniejsze dla Polaków i ich Kraju decyzje będą zapadały w stolicach/ambasadach obcych państw, jak to miało miejsce w II poł. XVIII w.

    2. Dalej patrzący

      Ale to nie zwalnia nas od działania wg metaplanu: czyli jak jest, jak powinno być i jak doprowadzić do stanu pożądanego.

  2. Rekomendujący

    Tak trzymać, nadal ciężko pracować, robić swoje, a efekty biznesowe przyjdą same.

  3. WOW

    Polacy potrafią - rzeczywiście są to imponujące osiągnięcia w tej ważnej i wysublimowanej dziedzinie

  4. Alois

    Jest to kolejna polska firma dająca mam niezależność w kwestii szeroko pojmowanej elektroniki wojskowej. Ich dokonania doceniane są na różnych wystawach, ale..!! MON od lat, niezależnie od tego kto jest szefem MON, uprawia skutecznie rozbrajanie WP!! Bo co z tego że niezbędny Jaśmin jest gotowy czy cokolwiek innego zostanie opracowane- to MON albo kupi to w "śladowych" ilościach zupełnie nie odpowiadających potrzebom, albo w ogóle się nie zainteresuje, za to kupi coś "od czapy"! Wielokrotnie podnoszone tu są "zakupy", które nic nie wnoszą do wzmocnienia armii przy ewidentnych brakach i zaległościach we wszystkich ptsktycznie obszarach! Dlatego jeśli nawet minister nagrodzi któregoś Jaśmina, to "fachowcy" z MON wydadzą kasę na coś mało przydatnego. Brakuje nam wszystkiego od wyposażenia podstawowego po systemy zintegrowanego rozpoznania i zarządzania polem walki! Modlę się by ktoś wreszcie przewietrzyl Inspektorat Uzbrojenia, bo inaczej to TELDACIE i innym zostanie export. Z tym że ci mądrzy ludzie sobie poradzą, gorsze jest to, że WP w życiu nie doczeka się tego co jest ewidentnie konieczne, przydatne, skuteczne i "nasze", niezależne od kogokolwiek!!

    1. Andrzej

      Inspektorat Uzbrojenia to jedynie listek figowy błędnie przyjętej filozofii działania MON.

  5. Żołnierz

    Porządne rzemiosło - gratuluję

  6. Uytkownik

    Wysoko oceniałem i oceniam ich kompetencje produkty i wsparcie - zawsze na nie można liczyć nawet w trudnych misyjnych warunkach

  7. TakTak

    Najzwyklej po ludzku doceniam te wysiłki oraz osiągnięcia i gratuluje. Oby więcej takich firm.

  8. Robert

    Jak można na targach pokazywać system na którym działa Polska armia? Szczyt głupoty

    1. Niewidzialna ręka

      Skoro jeden z najlepszych systemów na świecie nie interesuje polskiej armii .....a kupuje ona zagraniczny to firma żeby się rozwijać potrzebuje odbiorcy ...to chyba nie jest głupotą

    2. On

      Po to są tego typu targi aby promować (oczywiście wyłącznie w formule takich przedsięwzięć) dobre produkty i kompetencje - tak czynią wszyscy liczący się gracze na rynku obronnym. Inaczej nie zdobędzie się nowych sojuszniczych rynków na które liczy nasz kraj i które są tak potrzebne krajowemu przemysłowi. To jest jedna z ważnych misji dobrej działalności gospodarczej - to abc trzeba wiedzieć rozumieć dobrze stosować i nie czynić z tego wyimaginowanych zarzutów bo to z dala pachnie wiadomo czym

  9. CdM

    Generalnie: teleinformatyka, systemy dowodzenia, kierowania ogniem to akurat te umiejętności i osiągnięcia, w których nie odstajemy, a nawet lepiej. Byłaby spora szansa, aby właśnie one stały się lokomotywą eksportową przemysłu obronnego. I wokół nich trzeba rozwijać kolejne powiązane projekty, niewymagające kolosalnych środków (np. bezzałogowce, zwiad, radary) tworząc rozwiązania kompleksowe. Niestety nie są to osiągnięcia PGZ i dlatego wsparcie ich będzie w najlepszym razie umiarkowane. I to bardzo łagodnie mówiąc, bo np. z niedawnego oświadczenia WB przebijają dużo gorsze sygnały.

  10. Podziwiający

    Jest to kolejne potwierdzenie że Jaśmin to znana oraz ceniona marka i od lat też chluba dla Polski WP i PPO. Ważne jest też że np. został opracowany i jest rozwijany bez potrzeby angażowania środków publicznych

  11. ZZZ

    Rzeczywiście Polska od lat ma w tej dziedzinie znaczące osiągnięcia. Niezaprzeczalnie dużą ich część uzyskała ta znana bydgoska firma. Życzmy sobie aby ona nadal tak twórczo i prorozwojowo kontynuowała swoją działalność

    1. CdM

      Szkoda tylko że SZ korzystają z tego potencjału, hmm, nadzwyczaj oszczędnie.

  12. Ja

    Szacun i gratulacje dla Bydgoszczaków - oby tak dalej, nie odpuszczajcie

    1. Marek1

      NIE da się na dłuższą metę rozwijać i produkować w/w systemów BEZ wsparcia i finansowania z MON. A MON konsekwentnie od 4 lat ODMAWIA większych zakupów produktów z TELDATU dla WP. Fobia/klątwa niejakiego AM trwa nadal pomimo, ze go już w MON nie ma.

  13. Marek1

    No i CO z tego, ze sytemu Jaśmin zdobywają kolejne certyfikacje NATO, nagrody i wyróżnienia. Ekipa dyletantów AM&Co. nakazała NIE kupowanie Jaśmina w wersjach BMS(nie z PGZ i NIE z USA) i obecne władze MON ściśle się tego zakazu trzymają. Lata płyną, wszyscy sąsiedzi mają lub zaraz mieć będą zintegrowane systemy dowodzenia jednostkami od szczebla brygady w dół, a my nadal CZEKAMY na BMS od PGZ, który ma być gorszy i droższy od sprawdzonych i nagradzanych wielokrotnie syst. Teldatu. Naprowadzanie wsparcia powietrznego w zasadzie w jedn. zmechu WP NIE istnieje(łącznie szkoli się kilkunastu ludzi), więc i nowoczesne rozwiązania typu JFSS JAŚMIN również nie wzbudzają zainteresowania "geniuszy" z Klonowej. Po co wydawać kasę jak WSZYSTKO załatwią przecież specjaliści z US Army/USAF ??

  14. Wojak

    Ważne jest to że to co napisane ma pokrycie w faktach - brawo, kibicuję i liczę na kolejne sukcesy

  15. Nigdy nie miałem wątpliwości co do solidności i pazura profesionalno-technicznego tej firmy - szczere gratulacje

    Inżynier

  16. Brawo

    Twórcom Jaśmina rekomenduję konsekwentnie nadal robić swoje oraz rozwijać i dopieszczać to dzieło - ono i stojące za nim fakty oraz sukcesy itp. same mówią za siebie.

  17. Szacun

    Od wielu lat żywo interesuję się tymi zagadnieniami i to co zrobili oraz robią Polacy w tej dziedzinie przeszło moje oczekiwania. Szanujmy, rozwijajmy to i sprawujmy nad tym mecenat, bo jest nad czym - tego nie osiąga się za pstryknięciem palca.