Reklama

Siły zbrojne

Iran zaprezentował nowy czołg podstawowy. Alternatywa dla T-90

Irański czołg podstawowy Karrar, fot. Tasnim / Wikipedia, CC BY 4.0
Irański czołg podstawowy Karrar, fot. Tasnim / Wikipedia, CC BY 4.0

Irańskie siły zbrojne oficjalnie zaprezentowały nowy czołg podstawowy Karrar opracowany przez lokalny przemysł. Jego konstrukcja prawdopodobnie bazuje na T-72S Szilden i przypomina rosyjski czołg T-90.

Do prezentacji czołgu Karrar doszło w fabryce Bani-Haszem w stanie Lorestan w zachodnim Iranie. Jak informuje irańska agencja prasowa Fars, produkcja seryjna pojazdu już się rozpoczęła. O samej konstrukcji czołgu wiadomo na razie stosunkowo niewiele. Przy jego budowie irańscy konstruktorzy mieli bazować na T-72S Szilden. Uwagę zwraca także duże podobieństwo irańskiego czołgu do rosyjskiego T-90MS.

Uzbrojenie czołgu stanowi armata 2A46M kalibru 125 mm oraz zdalnie sterowany ciężki karabin maszynowy kalibru 12,7 mm lub 14,5 mm. Dzięki zastosowaniu elektro-optycznego systemu kierowania ogniem, noktowizora, dalmierza laserowego i komputera balistycznego załoga Karrara może z niego strzelać z użyciem amunicji naprowadzanej laserowo do celów stacjonarnych oraz ruchomych zarówno w dzień, jak i w nocy. Czołg wyposażono także w system nawigacyjny. Ochronę stanowi pancerz reaktywny umieszczony z przodu, po bokach i na wieży Karrara. Z tyłu wieży zamontowano siatkowe osłony przeciwkumulacyjne.

W pokazie brał udział minister obrony i logistyki sił zbrojnych Iranu Hosejn Dehghan, który powiedział, że Karrar może rywalizować z najbardziej zaawansowanymi czołgami na świecie. Dowódca wojsk lądowych generał Kioumars Heidari zwrócił z kolei uwagę, że czołg jest najnowocześniejszym przykładem możliwości irańskiego przemysłu i w niczym nie ustępuje, a nawet pod niektórymi względami przewyższa, rosyjskie czołgi T-90MS. Projekt Karrar rozwijany jest od 2015 roku, kiedy to Teheran ostatecznie zrezygnował z zakupu rosyjskich czołgów T-90S. 

 

 

 

Reklama

Komentarze (27)

  1. Vanquish

    Taka refleksja. Wielu tutaj rozpisuje się o przeżywalności. Co jest na pewno przeistotne. Tylko weźmy pod uwagę pewien czynnik. Motywacja i ilość. Oni pewnie x tym nie mają problemu, potrafią sobie przyczepić pas i się wysadzić. A jak z tym u nas ?? Za co my mielibyśmy potencjalnie hmmm... Za Pinokia i lockdowny ? Za podatki, kary, zakazy, nakazy, obca kulturę która jest nadrzędna ... Ale w abramsach !!!! Oczywiście nie w czyms co wyprodukuje Polak i zarobi. Tylko oligarchia kupi zagranica- im w kieszeni się zgadza !!

  2. Równoważnik_Sił

    W Zachodnich konstrukcjach przeżywalność załóg jest priorytetem natomiast przeżywalność pojazdu na polu bitwy to już inny temat. Zarówno w przypadku Leoparda 2A4 jak i M1A2 Abramsa ostrzelanie pod kątem 30 stopni boku wieży (magazynu amunicji) pociskiem podkalibrowym/kumulacyjnym 115mm w większości przypadków kończy się eliminacją wozu z walki. Zarówno czołg jak i załoga mogą po takim zdarzeniu wrócić na front. Warunkiem jest posiadanie możliwości ewakuacji i szybkiego remontu uszkodzonego wozu. W przypadku nowoczesnych wersji T-72 i T-90 wieża i amunicja są lepiej chronione (szczególnie przed głowicami kumulayjnymi) lecz przebicie pancerza kończy się często zniszczeniem pojazdu i śmiercią załogi. W przypadku hipotetycznego konfliktu zbrojnego RP i FR Polskie czołgi niezależnie od typu wykażą podobną skuteczność bojową, W całej dyskusji chodzi o to żeby wydać miliardy dolarów na zachodni przemysł zbrojeniowy tak jak kiedyś wydawaliśmy miliardy na rosyjską broń. Pociski JASSM, Manewrujące odwetowe Tomahawki, MBT każdego typu za kilkanaście lat skończą na złomie a my skończymy z rachunkami w ręku. Trzeba zweryfikować czy i komu opłaca się to, że boimy się wojsk FR. Pozdrawiam i życzę wszystkim nigdy więcej wojny

  3. fafik

    A dlaczego nowy czołg ma być załogowy? Może pójść w kierunku mocnej armaty, z silnym pancerzem, ale bez załogi. Może można by pójść w ilość i zaoszczędzić na życiu załóg. Co byśmy nie planowali to podstawą jest silnik i skrzynia biegów. A tych u nas brak. Grafen na pancerz to nie sztuka przewidzieć. Ale co z napędem?

  4. Edmund

    Generalnie wyróżniam 3 strategie w sprawie modernizacji wojska i współpracy z przemysłem obronnym. Strategia numer 1. Zakup całego gotowego produktu z zagranicy z licencją na podzespoły. Sposób najszybszy, najmniej ryzykowny i formalnie drogi. Licencja dokładnie precyzuje sposób produkcji a produkt i jego poszczególne podzespoły są już sprawdzone i przetestowane. Modyfikacje i/lub sprzedaż gotowego produktu stronie trzeciej niemożliwe lub poważnie ograniczone. Korzyści wojsko: maksymalne. Korzyści przemysł: ograniczone, ale pewne (środki ze sprzedaży do finansowania własnej działalności, miejsca pracy, know-how głównie z zakresie organizacji produkcji i zarządzania, mniej lub wcale w zakresie technologii). Przykład: licencja na produkcję czołgu Leopard. Strategia numer 2A. Opracowanie i produkcja własnego produktu z maksymalizacją własnej produkcji podzespołów. Sposób najwolniejszy, o największym ryzyku, koszt: najdroższy, albo ograniczony do pewnego pułapu. Największe ryzyko przeznaczenia środków i otrzymania nie nowoczesnego produktu o wysokiej cenie lub wcale. Konieczność długotrwałych testów poszczególnych komponentów i całego produktu. Korzyści wojsko: ograniczone (długi czas oczekiwania, na nie zawsze nowoczesny i bezawaryjny produkt). Korzyści przemysł: niewielkie lub żadne w krótkim okresie czasu, duże w długim okresie czasu. Wymagana konsekwencja, stałe finansowanie, dobre zarządzanie projektem. Bonus: Taki produkt w całości jest "nasz", mamy pełne prawo rozwijania i sprzedaży. Przykład: Karabinek MSBS. Strategia numer 2B (droga na skróty). Opracowanie i produkcja własnego produktu z dużą ilością podzespołów obcych. Czas realizacji: umiarkowany. Ograniczona liczba testów, ryzyko projektu, dalszego rozwijania produktu i sprzedaży. Korzyści wojsko: duże. Korzyści przemysł: duże Przykład: Krab. Jak zwiększyć korzyści dla przemysłu i wojska ze strategii: 2A i 2B ? Rozwiązanie wybrane przez Chiny i Iran. Nie brać się za produkcję najnowocześniejszego sprzętu od razu. Na początek przygotować coś niedrogiego , działającego, spełniającego podstawowe funkcje - w niedługim czasie i przy ograniczonych kosztach. Potem przygotowywać coraz bardziej zaawansowane, nowocześniejsze wersje w celu ograniczania luki między naszym produktem a najnowocześniejszym na rynku. W długi okresie czasu nasz produkt zrówna się z najnowocześniejszymi produktami na rynku, przy zachowaniu kontroli i praw do technologii i sprzedaży.

    1. Edmund

      Weźmy np. pod uwagę kupno licencji na czołg turecki Altay. Ta konstrukcja nigdy nie dorówna najnowszej wersji Leoparda, ale licencja jest znacznie tańsza od niemieckiej i jej warunki mogą być znacznie korzystniejsze dla strony polskiej. To i tak jest olbrzymi postęp technologiczny w stosunku do posiadanych czołgów Leopard 2A4. Polskie zakłady uzyskają stabilizację finansową na kolejne 15 lat.

  5. Dany12-k

    Piękna makieta Iran króluje w kartonowych modelach - jeśli nie wierzycie proponuje poszukać zdjęć w sieci. Tam można zobaczyć osłonę armaty ograniczającą jej ruch, przyrządy kierowcy wskazujące na brak paliwa itp. Co do naszego przemysłu to - Jakie polski przemysł. nie możemy poradzić sobie z podwoziem do haubicy, lekkim kołowym wozem rozpoznawszy a wy chcecie budować czołgi. Mniej dopalaczy więcej literatury.

    1. yaro

      w sieci jest również wideo z pokonywania przeszkód, strzelania i testów czołgu oraz hali produkcyjnej ---- daj spokój, Rosjanie zrobili z Iranem niezły deal, dali im możliwość produkcji eksportowej wersji T-90 pod własną nazwą tak by Persowie mogli się pochwalić siłą swojego przemysłu obronnego na bliskim wschodzie i przed własnym narodem. Do tego dostali pewnie również transfer technologii. Czołg jest jak najbardziej prawdziwy i jest idealny na ten region.

  6. I co

    I można a u nas nic wszystko nie perspektywiczne przypominam ze t 90 bazuje tez na t72

    1. Dzejson

      Tak, tylko, że na t72b/1989, a i tak podwozie było modyfikowane, nasze to t72m, które mie umywa się do wersji b/1989

  7. vvv

    są dostepne fotki wiezy karrara i jest to wieza spawana jakby zywcem wyjeta z t-90ms, podobnie ulozenie era i caly uklad konstrukcyjny. karrar to nic innego jak lokalna wersja t-90ms czyli beda mieli skok jakosciowy w stosunku do obecnie posiadanych czolgow. nadal bedzie on ustepowal m1a2s oraz leo2a7+ czy leclerc ale to kawal solidnego czolgu poznej 3 generacji. oczywiscie Iran opracowal ten czolg we wspolpracy z Rosja

    1. Smuteczek

      Bardzo mozliwe ze jest to odpowiedz Rosji na dalsze trzymanie sankcji na Iran na sprzet wojskowy.

    2. Davien

      Przedział silnikowy jest identyczny jak w T-72S nie jak w T-90, działo to tez stare z wersji S nie nowe 2A46M-5 z T-90. Wyglad to nie wszystko, przypomnij sobie jak wyglądał nasza makieta na CV-90 a czym była w rzeczywistości

    3. b

      Z Chinami jesli juz.

  8. acs

    Wygląda genialnie! Możemy pozazdrościć.

    1. O

      Wyglądem to on się do pl-01 nie umywa

  9. As

    Wszyscy potrafią budować, tylko my mamy jedynie ekspertów od pisania strategii, które starzeją się zanim uzbieramy pieniądze na sprzęt do ich realizacji

    1. b

      Jacy wszyscy? Na swiatowym rynku liczy sie obecnie 3-4 producentow. Altay? A ile tych wspanialych kopii L2 ma na swoim wyposazeniu armia turecka? Dla nas dobry kierunek to ukrainski Oplot nie jako MBT ale WWO oczywiscie z L44, dobra maszyna z potencjalem modernizacyjnym i taka jakby skrojona na nasze potrzeby i mozliwosci oby sie dogadali Ukraincy sami tego nie zrobia a z Polska tak i jest to dobry produkt na potrzeby armii I na export (jesli cena bylaby rozsadna to zamowienia beda szly w setki ).

  10. Tomasz

    W sieci znalazłem następujące informacje: 1. Modernizacja do pt-16 kosztuje 2,5 mln USD. 2. Wcześniejsza wersja samego czołgu Abrams dla armii amerykańskiej, bez usług, części zamiennych, uzbrojenia, szkolenia to 3 mln USD.

    1. Dzejson

      I co, chcesz kupić gołą skorupę, o której z technicznego punktu widzenia totalnie nic nie wiemy? Powodzenia i krzyż na drogę. To ja już wolę dać te 2,5mln na moderkę do pt-16

  11. Afgan

    Ten czołg to tak na prawdę T-90 przystosowany do lokalnych potrzeb i zaprojektowany w dużej części przez rosyjskich specjalistów. Powstanie tego czołgu, a właściwie zakup licencji na irański wariant T-90, podyktowane było z pewnością niepowodzeniami w opracowaniu własnego czołgu typu Zulfikar. Zulfikar to połączenie rozwiązań T-72, M-60, Chieftaina w skutek zabiegów tzw "odwrotnej inżynierii" czyli kopiowania rozwiązań na podstawie analizy posiadanego sprzętu. Okazało się że Zulfikar był na tyle nieudany, że na defiladach zawsze wożono go na lawetach, bo miał nawet problemy z poruszaniem się o własnych siłach. Wobec tego zdecydowano się nabyć faktycznie licencje na T-90, jednak ze względów propagandowych ogłoszono powstanie nowego czołgu, który jest jednak niczym innym jak trochę przerobionym T-90.

    1. Davien

      Z opisu ma stare dzialo , wiec dziwna ta licencja, podobnie z amunicja bo do 2A46M dobrej za bardzo nie ma. T-90 to 2A46M-5. Nie jest to na pewno licencja zapoznaj sie chocby z wypowiedzia gen. Bogatyriewa o tym czolgu:"It is no coincidence that specialists regard the Karrar as some kind of a copy of the Russian-made T-90SM, the most advanced modification of the T-90 platform", according to retired Maj. Gen. Vladimir Bogatyrev, chair of the Board of the Russian National Association of Retired Military Officers. He also added that "It is based on the T-72 platform, but it also has something from the American Abrams and M-60 tanks. Some elements are borrowed from the M-48 and the British Chieftain tank. They took all these elements and tried to design their own tank,"

  12. Lenon

    Mam dziwne wrażenie, że część wieży i lufa to makieta. Nie jestem "specjalistą", ale coś mi tu nie gra.

    1. yaro

      nie to nie makieta odszukaj sobie zdjęcia najnowszej modernizacji T-72/90 z amunicją w wierzy nie pamiętam już czy artykuł był na def24 czy gdzie indziej, ale ten czołg to kopia tej modernizacji.

  13. Obywatel RP

    Ludzie zastanówcie się. Jaki czołg będzie najpewniej potencjalnym przeciwnikiem naszych pancerniaków za 10-20-30 lat? Będzie to najpewniej wyleczona z chorób wieku dziecięcego Armata T-14. Z tego co można przeczytać to jest to całkiem niezły kawałek sprzętu. Nie wystarczy więc wziąć np. koreańskiego podwozia z Krabów, trochę przy nim pomajstrować dołożyć do tego wierzę i już będziemy mieli sprzęt, który przez 3-4 dekady będzie poddawał się modernizacjom i przez cały okres eksploatacji będzie przewyższał o głowę rozwiązania rosyjskie. Bo pamiętajcie, że liczby są po stronie Rosji, więc my musimy nadrabiać jakością. Pomysłów w stylu budujmy od nowa czołgi w standardzie PT-16 nawet nie będę komentował. Zastanawia mnie jednak jedno. Dlaczego nic nie słychać o tym, że polski przemysł chce dołączyć do niemiecko francuskiego projektu budowania czołgów Leopard 3, budowanych właśnie po to by sprostać Armacie.

    1. Rtech

      ''Zastanawia mnie jednak jedno. Dlaczego nic nie słychać o tym, że polski przemysł chce dołączyć do niemiecko francuskiego projektu budowania czołgów Leopard 3, budowanych właśnie po to by sprostać Armacie. '' Ty się dalej zastanawiaj a ja będę czytał kolejne wiadomości z rozmów o współpracy na ten temat..

  14. Podbipięta

    Koncepcji modernizacji 72 była może n para czasie parę lat temu ale nie dziś.

  15. pewniak

    Z pewnego źródła Polska będzie modernizować pt-91 do standardu pt-16 wszystkie wozy, po tej modernizacji ma być podjęta decyzja czy zmodernizować pt-72.

    1. grzegorz

      to nie lepiei naipierw t -72

    2. O

      Coś więcej ? Najlepiej na potwierdzenie tego że faktycznie jest coś takiego jest możliwe. Nie mówię o jakimś super pewnyn źródle tylko o takim które by pokazało że nie jest to kompletnie z palca wyssane

    3. Edmund

      Wolałbym produkcję nowego czołgu, a nie modernizowanie. Nawet konstrukcje w wersji starszej, w podstawowej konfiguracji np. Abrams lub innego czołgu wchodzą w grę. Taki posłuży znacznie dłużej i ma o wiele większe możliwości dalszej modernizacji.

  16. Wojtek

    Iran zrobił czołg który bazuje na t-72 Rosja zrobiła t-90 który też bazuje na t-72 ale nam się nie opłaca zmodernizować nasze t-72 lub wyprodukować od podstaw pt-16 tak wiem że to nawet nie prototyp wiem że makieta ale należałoby dać światełko aby wyprodukować serię próbną i przebadać wtedy nagle może się okazać że wyszedł całkiem fajny czołg siłą naszego przemysłu należy iść do przodu nawet na początku małymi kroczkami ale do przodu a nie tylko marudzić i nic nie robić czołgów nam potrzeba a następnych leosiów raczej nie kupimy.

    1. vvv

      na bazie t-72b mod 1989 a pozniej na zmodyfikowanym podwoziu i tak powstalo podwozie t-90a oraz pozniej t-90ms. nie myl pojec z pierwsza malpia i bardzo slaba wersja t-72a/m z ostatnimi wersjami t-72. pt-16 to sposob na wyrwanie kasy z MON. bardziej oplaca sie nam wykupienie 300 leo2a4 i moderka do 2pl+

    2. kombajn

      Zgadnij na czym jest oparty PT-91 Twardy i w momencie w którym powstał był to projekt zasadny ale to było ponad 25 lat temu na litość boską . Budować PT-16 się nie opłaca, a przede wszystkim nie ma sensu. Było by zrobienie zupełnie nowej wierzy, powiedzmy że by wyszła udana, nowoczesna itd i co była by osadzona na zupełnie archaicznym podwoziu T-72 z hydraulicznym systemem kierowania, bez wspomagania, bez automatycznej skrzyni biegów, czy w końcu bez nowoczesnego pancerza który chronił by ten kadłub. Powiesz może że przecież to też można zmienić przebudować itp itd. Pewnie że można tylko po co? Łatwiej, taniej i efektywniej jest zaprojektować i zbudować nowy czołg. Robienie takiego frankestajna jest po prostu absurdem. Jeszcze większym absurdem jest to ze w ogóle powstała ta makieta (tak bo była to makieta) pod tytułem PT-16 podczas gdy od dawna wiadomo że nie będzie modernizacji i leopardyzacji T-72 i PT-91. Fabryka wywaliła w błoto ileś pieniędzy i roboczogodzin pracowników.

    3. Wania

      Ale zrozum, że my mamy T72M. Gdybyśmy mieli T72B, to już inna para kaloszy, z nim można by się pobawić. Z M-kami nigdzie nie zajedziesz z modernizacją.

  17. Absmak

    wygląda jak abrams w turbanie!

    1. kombajn

      Mi tam wygląda jak Type99A

  18. Arek

    Polska powinna kupić czołgi Karrar

    1. Marek

      Przecież to kolejna wariacja na temat T-72. Równie dobrze można by rozwijać "Malaja". Tylko po co?

    2. cooky

      jeśli mamy rozwijać T72 to mamy PT16 z działem NATO

    3. vvv

      to tylko t-90ms. leo2a7v czy 2a7+ sa o klase wyzej niz t-90ms

  19. AA

    Pytanie o system aktywnej obrony, bo podobno na poprzedniku Zulfikarze mieli to instalować w 2016 r. Jeżeli ma system aktywnej obrony to porównywanie go z Leo A5 to kpina ze zdrowego rozsądku

    1. Afgan

      Zulfikar to propagandowa wydmuszka. Zlepek rozwiązań z M-60, T-72 i Chieftain'a opracowanych na podstawie tzw "odwrotnej inżynierii". Czołg ten się nie nadawał nawet na defilady i zawsze był wożony na lawetach, bo pewnie miał nawet problemy z poruszaniem się o własnych siłach. Właśnie dlatego powstał Karrar czyli tak na prawdę licencyjny T-90 po tuningu, zaprojektowany za pewne za nie małe pieniądze przez rosyjskich inżynierów.

  20. O

    Czy to ostatnio jakaś nowa zabawa ? Kto zrobi fajniejsza makietę na t-72 ?

  21. Marek1

    Echhhh ... Iran kraj świeżo po 3 dekadach ścisłych sankcji na jakiekolwiek nowe technologie mogące znaleźć zastosowanie w prze. zbrojeniowym. Nasi nadal pomykają muzealnymi -72M ...

    1. Kotttttyg

      Co racja to racja, lecz ten czołg Karrar to tak naprawdę głęboka modernizacja t-72, skąd mieli technologię, przypominam że Rosja ma w Syrii t-90 i t-90A, widać że jeśli chodzi o osłony to wzorowali się na t-90MS, do tego trzeba dodać jakieś tanie technologię z Chin w kwestii optyki czy łączności, i krajowe rozwiązania, i mamy czołg Karrar. Ale jakby nie patrzeć to Iran może sobie pogratulować, realnie jak na Iran jest to czołg dużych możliwości.

  22. yaro

    Czytałem o tym kilka dni temu, taka mi się konkluzja nasuwa: Iran potrafi zaprojektować i zbudować czołg (co prawda bardzo podobny do najnowszej rosyjskiej modernizacji T-72) a co z nami ?? Iran wiele lat embarga technologicznego i nic a my dostęp do wszelkich technologi tylko projektować i budować i co ?? Przeraża mnie stan polskiego przemysłu obronnego i stan polskiej myśli technicznej.

    1. TTTTTTT

      Iran buduje pociski, Iran ma rakiety balistyczne, Iran kupuje starą technologię i mnie lub bardzie udolnie przynajmniej próbuje. Moglibysmy chociaż z 50 sztuk zrobić pt-16 i wykorzystując zdolności nabyte na leopard 2 PL spróbować coś sami pokombinować.

    2. sylwester

      bo Iran musiał tworzyć technologie bo nikt by im nie dał jej z powodu embarga a nasze firmy tylko patrzyły aby składać z klocków zakupionych za granicą , więc tworzyć swoich rzeczy nie musieliśmy , dodatkowo szły łapówki i był lobbing na kupno zagranicznych podzespołów więc nasz przemysł padł

  23. Rain

    Jak się nazywał ten myśliwiec, ten z makietą kabiny z fiberglasu i joystickiem Logitecha?

  24. Podbipięta

    To nie jest perski czołg.To moskiewski T 90 ,taki podrasowany MS.

  25. Dar

    Zrobienie fajnej makiety to i my potrafimy. Pytanie czym tak naprawdę to jest ? Technologia pancerza etc ... Myśle że jest to na użytek sąsiadów straszak, szczególnie Arabii Saudyjskiej. Teheran nie posiada know how jak budować zaawansowane pancerze modułowe i prawdopodobnie przemysł materiałowy nie jest w stanie nic ciekawego dostarczyć. A zrobienie ładnego pancerza ze stali to udowodnił Anders że można nawet i u nas ze zdecydowanie mniejszymi środkami.

Reklama