Reklama

Siły zbrojne

Indie wydłużają produkcję licencyjną T-90

Fot. MO Indii
Fot. MO Indii

Jak poinformowała agencja TASS, indyjski resort obrony planuje przedłużyć umowę na licencyjną produkcję w lokalnym przemyśle zbrojeniowym do 2028 roku. W tym czasie ma zostać zbudowanych dodatkowe 400 czołgów podstawowych T-90S. Według najnowszych danych Sił Zbrojne Republiki Indii odebrały już co najmniej 1025 egzemplarzy tych wozów.

Pierwsza umowa na zakup pierwszej partii 310 egzemplarzy czołgów podstawowych T-90S została podpisana w 2001 roku. Od przełomu 2006 i 2007 roku kolejne zamówienia miały już być realizowane w lokalnych zakładach Heavy Vehicles Factory na podstawie umowy licencyjnej pod lokalnym oznaczeniem T-90M "Bhiszma" z terminem realizacji do 2020 roku. Łącznie na podstawie powyższych umów do służby w indyjskiej armii miało trafić 1640 egzemplarzy tego typu czołgów, ale produkcja ta nie została jeszcze w pełni zrealizowana. W listopadzie 2019 roku zawarto dodatkowy kontrakt na licencyjne kolejnych 464 egzemplarzy, tym razem w zmodernizowanej wersji T-90MS. Obecny kontrakt na kolejnych 400 egzemplarzy (T-90S) zwiększy liczbę indyjskich T-90 do łącznie ponad 2400. Dostawy mają mają być dostarczone do 2028 roku.

Armia indyjska podjęła decyzję o zakupie 400 rosyjskich czołgów T-90S, które Indie już produkują na podstawie licencji

szef rosyjskiej Federalnej Służby Współpracy Wojskowo-Technicznej Dmitrij Szugajew w wywiadzie dla telewizji Rossija-24

Obecnie na uzbrojeniu indyjskich wojsk lądowych znajduje się 2410 egzemplarzy czołgów podstawowych T-72 Ajeya (w wersjach Mk. I i Mk. II), 1025 egzemplarzy czołgów podstawowych T-90 (w wersjach T-90MS, T-90M "Bhishma" i T-90S) oraz 242 egzemplarze czołgów podstawowych Ajrun (124 w wersji Mk. I i 118 w wersji Mk. II).

Pierwsze dwa modele tych czołgów stanowią częściowo efekt bezpośrednich zakupów od państw byłego Układu Warszawskiego oraz ZSRR/Federacji Rosyjskiej, a także częściowo licencyjnej produkcji w lokalnym przemyśle zbrojeniowym. Ostatni z nich był efektem trwających blisko 30 lat prac nad opracowaniem własnego czołgu podstawowego. Te ostatnie nie zakończyły się  znaczącym sukcesem, co spowodowało dalsze masowe zamówienia sprawdzonych rosyjskich T-90. Łączna liczba czołgów podstawowych znajdujących się na uzbrojeniu indyjskiej armii, czyni to państwo jedną z największych potęg na świecie w zakresie liczebności czołgów podstawowych.

Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. Dar 12

    Głupotą byłoby wprowadzać inny typ czołgu logistyka i części i inne rzeczy ułatwia prowadzenie walki

    1. Lord Godar

      Dlatego Abrams jest głupim pomysłem , ale inny czołg , który wykorzystuje podzespoły ( np układ napędowy) podobny do Leopardów już nie .

    2. raKO

      Zamiast uzależniać zdolności obronne od rządzonych przez rusofilów Niemiec, lepiej kupić licencję na koreański powerpack. Niemcy już nam "modernizują" Leo2, więc dziękuję za taką współpracę.

    3. kskiba19

      Niestety, co do Leopardów to z różnych względów logistyka jest kiepska więc nie ma czego żałować. Niemcy nie są zaufania godnym partnerem. Nigdy nie byli. Brak możliwości odizolowania amunicji od załogi jest już tylko dobiciem kiepskiego pomysłu.

  2. m

    "242 egzemplarze czołgów podstawowych Ajrun (124 w wersji Mk. I i 118 w wersji Mk. II)." Milo ze autor kozysta z wikipedi, ale niech ta wikipedie czyta ze zrozumieniem. Mk.2 sa oecnie na etapie prob, 118 zamowionych dostarczonych zostanie pod koniec lat 20.

    1. michalspajder

      Ile to juz czasu Hindusi "konstruuja" te Arjuny? Tejasy? INSAS-y? Na bezrybiu i rak ryba, ale cos mi sie wydaje, ze te T90 w najnowszych wersjach na sily ChRL czy Pakistanu wystarcza. Arjun juz chyba tylko dla prestizu, Tejas tez, ale juz niekoniecznie w wersji morskiej, a o INSAS juz chyba kazdy zapomnial.

    2. Davien

      T-90 generalnie zastepuja w Indiach antyczne T-72 Ajeia, są tansze od Arjunów a całkowicie wystarczajace na rywali Indii i odpada szkolenie na nowo załóg jakby Ajeia zastepowały czołgi zachodnie lub Arjuny. INSAS wyprodukowano ponad 300 tys sztuk i była to konstrukcja oparta na AKM z 1997r.

    3. michalspajder

      A teraz INSAS sa wycofywane i zastepowane przez AK203. Ktore beda produkowane w Indiach, oczywiscie na wiadomo czyjej licencji.

  3. wakacje

    Szanowne dzieci o czym wy tu piszecie jaki tam Leo-3... Kończy się era sielanki, UE i NATO ponosi całkowitą klęskę w walce z wirusem musi przyjść recesja taka jak w USA w 1929 roku która rozlała się na cały świat. Europa Zach ma już inne problemy aniżeli budowa jakiegoś tam Leo-3.

    1. myślenie nie boli...

      tia, bo jak uczy nas kryzys rozpoczęty w 1929 r. nicnierobienie i nieinwestowanie jest najlepszym sposobem na pokonanie kryzysu...

    2. Lord Godar

      Chcesz powiedzieć , że ten problem z którym się teraz Europa zmaga , to Ciebie nie dotyczy z jakiś względów ? Ciekawe z jakich ...

  4. Rafal

    No ale jak to, przeciez ekspeciki Davien i GB pisali, ze indie juz nie beda kupowac T-90.

  5. MAZU

    Możemy (teoretycznie..) produkować "Twarde" a nawet "Malaje". Zawsze to fabrycznie nowy czołg. Otwarta zostaje kwestia nowoczesnej amunicji 125 mm, której nie mamy.

    1. Davien

      Amunicje mamy, nie mamy dział zdolnych do stzrelania ta amunicją. A produkowanie Twardych mija sie zdecydowanie z celem.

    2. ppp

      A przerośnięte wozy dźwigające niepotrzebne tony pancerza to dobry wybór . Polska to nie rosyjskie stepy dla tygrysa ani iracka pustynia . Tu się należy dobrze zastanowić do czego potrzebne są nam czołgi i jaką mają spełniać u nas rolę . Dla przypomnienia u nas tygrysiątka i to królewskie dostawały cięgi od potencjalnie słabszych wozów gdy próbowały nacierać w naszym zróżnicowanym terenie .

    3. myślenie nie boli...

      tylko po co nam fabrycznie nowy czołg, który nie spełnia wymogów współczesnego pola walki...?

  6. jaro

    to Indie posiadają t-90ms czy dopiero będą pośadac i czym się różni t-90m od t-90ms..

    1. Davien

      Indyjski T-90M to tak naprawdę zwykły T-90S a od T-90MS rózni sie choćby gorszym działem

    2. hej

      I nową wieżą w MS davienku, całą wieżą. Widać z daleka, w przeciwieństwie do samego działa

    3. LMed

      No tak, automat ładowania na zewnątrz wieży też. Niezły czołg w sumie.

  7. KornelPL

    Ani slowa o S400 I Ka-226 dla Indii????

    1. klawiatura

      bo to artykuł na inny temat ?

  8. devlin0

    i to sie nazywa modernizacja czolgow...a nie pudrowanie jak to u nas robi Bumar

    1. Tomasz33

      Napisz jak wygląda sytuacja i liczba czołgów w innych państwach europejskich(a z tymi Polska chce się porównywać) i się okaże że Polska nie jest w złej sytuacji. To pudrowanie to coś więcej i obejmuje kilka rzeczy. A że z polskimi T-72 nie opłaca się nic więcej robić było mówione na tym forum już kilka razy. Szkoda pieniędzy. Dlatego Polska obiera jasny kierunek i idzie podobnie jak Franci i Niemcy w Leo3. Padła jasna deklaracja podczas wizyty prezydenta Francji. Jest jeszcze pomysł współpracy z Koreą płd. i ich K2, który mógłby być "zmodyfikowany" dla Polski poprzez opancerzenie boków. Poczekamy, zobaczymy.

    2. Extern

      Wchodzenie w Leo 3 jest w naszym przypadku mocno ryzykowne politycznie. Postawiliśmy na długoterminową wojskową przyjaźń z Anglosasami, a u nich Niemieckich czołgów się nie używa. Coraz wyraźniej też widać rozdźwięk pomiędzy kierunkiem USA a Niemiec i Francji. Jeszcze z dziesięciolecie a się może okazać że będziemy należeli do odrębnych obozów.

    3. BUBA

      М1А1 Abrams, M1A2 Abrams ma licencyjna armatę Rheinmetall Rh-120, ta samą co Leopard 2.................................................................................................................................... ..................................................................................................................................................... Główne bitwy pancerne miały odbyć się w Europie wiec ujednolicono uzbrojenie.........

  9. Nemo

    Czemu Polska nie chce porozumienia z Koreą i produkcji na licencji K2PL?? Czemu władza nie chce produkcji u nas tylko czeka na Leo3 i jak zawsze będziemy kupować wszystko z półki...

    1. dasdsfdsf

      Bo nie ma środków, pilniejsze są inne programy Wisła, Narew, p.panc

    2. dim

      Władza nie "czeka" na Leo3, gdyż wtedy ta władza daaaawno już będzie na emeryturach. Władza po prostu zasłania się obietnicą Leo 3. Gdy K2 należałoby robić już, a oni nie mają po temu jakiejkolwiek intencji.

    3. dim

      Jest Narew ? Jest p/panc ? - ale jak na razie oba w fazie "jest Anders" ! A ile to już lat ?

  10. Aqq

    Indie vs Chiny. Dwa ambitne i rosnące w siłę mocarstwa obok siebie. Myślę, że tego konfliktu nie da się uniknąć.

    1. BUBA

      Na calym swiecie wszyscy produkuja albo kupuja nowosci tylko u nas kupuje sie albo pudruje ZLOM ::: !!!

    2. Tomasz33

      Od kiedy indyjskie T-72 i T-90 to nowości? Leopardy są bardzo dobre, a po modernizacji będą jeszcze lepsze. Dlatego że polskie T-72 to złom, to Polska je tylko lekko modernizuje, i przygotowuje do wprowadzenia Leo3(co było wyraźnie deklarowane podczas wizyta Macrona w Polsce). Jest jeszcze opcja współpracy z Koreą, mówiło się o 800 sztukach, ale to było przed wizytą prezydenta Francji.

    3. dim

      wiesz... deklaracje... i gdybyśmy jeszcze nie wiedzieli kto z naszej strony to obiecuje... Ważne, że to nie ci ludzie będą przy władzy, gdy przyjdzie czas wypełniania. I tak jest od prawie 30 lat. A wobec zmian na Wschodzie, jest to już skrajna nieodpowiedzialność.