Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

IBCS z elastycznym oprogramowaniem

Fot. Northrop Grumman.
Fot. Northrop Grumman.

Koncern Northrop Grumman rozwija oprogramowanie systemu zarządzania obroną powietrzną IBCS w ramach nowej, elastycznej metodologii.

Northrop Grumman poinformował o postępach rozwoju oprogramowania systemu zarządzania obroną powietrzną IBCS. Od niedawna jest ono ulepszane w ramach inicjatywy Agile, mającej na celu przyspieszenie i uelastycznienie rozwoju oprogramowania kluczowych systemów US Army.

W ramach metodologii „Agile” przewidziano stworzenie połączonych zespołów roboczych z udziałem zarówno przedstawicieli producenta i żołnierzy. Dzięki temu informacja zwrotna od użytkownika jest przesyłana na bieżąco, a ewentualne niedociągnięcia są szybko korygowane. Eliminuje to potrzebę oczekiwania na „feedback” od wojska, pozwalając na przyspieszenie prac.

Zgodnie z metodologią Agile, system IBCS jest rozwijany stopniowo w ramach trzymiesięcznych etapów Program Increments (PI), złożonych z trzytygodniowych okresów zwanych „sprint”, w których każdy z zespołów pracuje nad konkretnymi obszarami niezbędnymi dla osiągnięcia założonych zdolności.

Wart 70 mln dolarów kontrakt na zastosowanie metodologii Agile w IBCS przyznano w listopadzie 2019 roku. W czasie pierwszego „sprintu” opracowywano oprogramowanie, użyte w grudniowym teście systemu, obejmującym strzelanie do dwóch celów jednocześnie, a także wykorzystanie zewnętrznych źródeł informacji, w tym myśliwców F-35.

Zastępca dyrektora programu IBCS w Northrop Grumman Alana Henley podkreśliła, że nowa metodologia pozwala na zacieśnienie współpracy inżynierów i żołnierzy, dzięki temu że ci pierwsi lepiej mogą zrozumieć swoją rolę w realizacji programu. Zaznaczyła również, że pozwala ona na zwiększenie zaangażowania szczególnie młodych inżynierów, pracujących w firmie od niedawna, którzy w takich warunkach chętniej biorą bezpośrednią odpowiedzialność za określone obszary pracy.

IBCS to modułowy, sieciocentryczny system zarządzania obroną powietrzną, który jest budowany przez Northrop Grumman i wprowadzany do US Army. Połączy on różne elementy architektury obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej amerykańskiej armii, na zasadzie „każdy sensor, najlepszy efektor”, dzięki czemu będzie możliwe zwalczanie celów przez optymalnie dobrane środki rażenia na podstawie jednolitego obrazu sytuacji powietrznej stworzonego z wykorzystaniem informacji z różnych źródeł.

Polska pozyskała system IBCS wraz z bateriami Patriot w pierwszej fazie programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. W drugiej fazie Wisły, zgodnie z wstępnymi założeniami, z IBCS mają zostać zintegrowane polskie radary P-18PL i PCL-PET. Rozważane jest również zastosowanie IBCS w systemie obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Okulista

    Sieciocentrycznosc to przewaga która jednak może zamienić się w klęskę. Jakby nie było pod amerykańską kontrolą w pełni

    1. chateaux

      Sieciocentrycznosc to tylko transfer informacji. NIe komend.

    2. Boczek

      Tez komend. Nic nowego i stosowane od dziesięcioleci. Ale bez informacji, trudno o komendy.

  2. Szpak55

    Jak można coś pozyskać co jest na etapie prac rozwojowych?

  3. dim

    Rozumiem przekazywanie danych do Narwi. Ale oby nie okazało się, że Narew jest pod nadrzędną kontrolą IBCS. A coś mi tak to pachnie, że dlatego właśnie Narwi jeszcze nie ma.

  4. Paweł P.

    „Rozważane jest również zastosowanie IBCS w systemie obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew” to MUST HAVE, a nie rozważanie jakieś.

Reklama