Reklama

Geopolityka

'Nazywam się Chris Stevens i jestem nowym ambasadorem USA w Libii' - fot. US Embassy in Tripoli.

Zatrzymano podejrzanych o zabicie amerykańskiego ambasadora

5 października br. turecka telewizja Kanal D poinformowała o zatrzymaniu na lotnisku w Stambule dwóch podejrzanych o zabicie amerykańskiego ambasadora Chrisa Stevensa i trzech innych pracowników amerykańskiego Departamentu Stanu.



Dwie osoby, opisane jako obywatele Tunezji zostały zatrzymane, gdy usiłowały wejść na terytorium Turcji posługując się fałszywymi paszportami. Policja w Stambule odmówiła komentarza w tej sprawie.

Tymczasem, na miejsce zamachu przeprowadzonego 11 września w Benghazi, pod eskortą libijskich sił bezpieczeństwa i amerykańskich żołnierzy dotarł zespół ekspertów i agentów FBI, który dokonał oględzin i pobrał materiał dowodowy. Śledczy mogli się udać na miejsce zdarzenia dopiero teraz, ze względu na ciągle niestabilną sytuację w mieście.

Wspólne śledztwo libijsko - amerykańskie prowadzone jest już od kilku tygodni, jednak głównie poza Benghazi. Władze libijskie twierdzą, że zatrzymały 7 podejrzanych w związku z zamachem.

(MMT)

 
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama