Reklama
  • Wiadomości

Zamach w Tunezji. Nowa taktyka terrorystów - cel turyści

Atak na Muzeum Bardo w Tunisie to najbardziej krwawy od wielu lat zamach terrorystyczny w Afryce Północnej wymierzony w turystów. Jego ofiarami stanie się jednak również cała Tunezja, gdyż będzie on miał ogromne, negatywne skutki dla gospodarki tego państwa jak również dla stabilności politycznej – pisze Witold Repetowicz w swoim komentarzu dla Defence24.pl.

Fot. Wikipedia/CC3.0
Fot. Wikipedia/CC3.0

Na razie wiadomo jedynie, iż w zamachu zginęło 19 osób, w tym 17 obcokrajowców (m.in. Polacy).  Nie wiadomo natomiast jeszcze kto ten zamach zorganizował i czy celem był parlament czy Muzeum Bardo. Zamachowcy zaatakowali bowiem najpierw parlament tunezyjski, który znajduje się obok wspomnianego obiektu. Z budynku parlamentu przedostali się do muzeum, w którym w tym czasie znajdowało się około 100 turystów, w tym ponad 30 Polaków. Przez kilka godzin terroryści przetrzymywali tam zakładników. Popołudniu oddziały antyterrorstyczne uwolniły zakładników, zabijając 2 napastników. Władze przyznają jednak, iż 2 - 3 terrorystów mogło zbiec. Pojawiły się również niepotwierdzone jeszcze doniesienia, iż Państwo Islamskie przyznało się do zamachu.

Jeśli celem było od samego początku Muzeum Bardo, a nie parlament to oznacza to zmianę strategii dzihadystów. Od wielu lat bowiem terroryści nie atakowali celów turystycznych na taką skalę. W ubiegłej dekadzie, w Afryce Północnej (ale bardziej na Saharze i w Sahelu) Al - Kaida Islamskiego Maghrebu (AQMI) i inne ugrupowania terrorystyczne z nią związane, raczej porywały turystów dla okupu, robiąc z tego niezłe źródło dochodu. W Tunezji ostatni zamach wymierzony w turystów miał miejsce w 2002 r. a więc 13 lat temu. Zginęły wówczas 22 osoby.

Od czasu Arabskiej Wiosny, która zaczęła się właśnie w Tunezji, w 2011 r., najbardziej krwawym zamachem w Afryce Północnej, w którym zginęli cudzoziemcy, był zamach na In Amenas na południu Algierii (która zresztą nie była objęta wydarzeniami Arabskiej Wiosny). Zginęło tam wówczas 37 obcokrajowców, jednak nie byli to turyści, lecz pracownicy. Ponadto w przypadku tamtego zamachu, zorganizowanego przez jednego z największych terrorystów Sahary – Mokhtara Belmokhtara, śmierć zakładników była prawdopodobnie rezultatem porażki terrorystów, których celem było porwanie i zdobycie okupu. 10 dni temu grupa Belmokhtara uderzyła jednak na bar w stolicy Mali Bamako, popularny wśród turystów. Podobnie jak w Tunisie, ofiary zginęły od ognia broni maszynowej. Zginęło 5 osób, w tym 2 Europejczycy. W tym wypadku celem byli najprawdopodobniej właśnie turyści.

Może to oznaczać, iż terroryści (bez względu na to czy chodzi o Al - Kaidę, IS czy inne ugrupowania  np. Ansar al Sharia) rozpoczęli ofensywę terrorystyczną wymierzoną w turystów. W Tunezji to bardzo czuły punkt, gdyż turystyka generuje ponad 15 % PKB tego kraju i daje zatrudnienie prawie 14 % Tunezyjczyków (pośrednio i bezpośrednio). W 2011 r., po wydarzeniach Arabskiej Wiosny liczba turystów przyjeżdżających do tego kraju spadła z 7,1  mln do 4,7 mln. W kolejnych latach Tunezja zaczęła odrabiać te straty, choć ataki terrorystyczne Ansar al Sharia w 2012 r. znów spowodowały krótkotrwały spadek dochodów z turystyki. 

W ubiegłym roku masowe protesty Tunezyjczyków doprowadziły do upadku rządu islamistycznej (związanej z Bractwem Muzułmańskim) partii Ennahda, która miała powiązania z ugrupowania salafistycznymi odpowiedzialnymi za coraz bardziej rosnący klimat przemocy, wymierzony jednak w oponentów politycznych i instytucje państwowe, a nie obcokrajowców (poza atakiem na ambasadę USA w Tunisie w 2012 r., po którym władze zdelegalizowały tunezyjską Ansar al Sharia). Przed wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi, które miały miejsce późną jesienią ubiegłego roku tunezyjskie siły specjalne przeprowadziły szeroko zakrojoną operację antyterrorystyczną, która sparaliżowała możliwości operacyjne terrorystów salafickich i umożliwiła przeprowadzenie wyborów. Wygrała je Nidaa Tunis, partia opowiadająca się przeciw islamizacji kraju i kierowana przez byłego ministra z czasów reżimu Ben Alego – Beji Caid Esebssi, który został prezydentem. Nidaa szła do wyborów pod hasłami poprawy bezpieczeństwa i wzrostu gospodarczego. Tunezja bowiem wciąż boryka się z problemami gospodarczymi, m. in. 15 % bezrobociem. Zamach na Muzeum Bardot j. jednej z największych atrakcji turystycznych w Tunezji, to w tym kontekście potężny cios cios dla rządu. Można się bowiem spodziewać, iż spadek dochodów z turystyki będzie teraz gwałtowny co również odbije się na popularności nowych władz. Jest to tym bardziej smutne, iż Tunezja, jako jedyny kraj, ma szansę na odniesienie korzyści z wydarzeń Arabskiej Wiosny.

W Tunezji oprócz Ansar al Sharia działa też niewielka grupa terrorystyczna Okba ibn Anfa, działająca od 2012 r. w rejonie Jebel Chaambi, która jednak dotychczas głównie atakowała żołnierzy i policjantów tunezyjskich. Jednak możliwości terrorystów w Tunezji są znacznie większe. Bezrobocie i brak perspektyw, które towarzyszyły porewolucyjnemu chaosowi, spowodowały, iż ogromna ilość Tunezyjczyków pojechała do Syrii, walczyć tam w szeregach islamistów. Nie można wykluczyć, iż podobnie jak w przypadku sąsiedniej Libii, również w Tunezji część terrorystów tunezyjskich walczących w IS, otrzymała rozkaz powrotu i budowy wilajatu IS w tym kraju. Z całą pewnością, ponowny spadek dochodów z turystyki służyć będzie potęgowaniu niezadowolenia społecznego i rozszerzaniu bazy poparcia terrorystów związanych z ugrupowaniami salafickimi, w tym IS.

Witold Repetowicz
________________________________________________
 

Prawnik, analityk ds. międzynarodowych, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Autor wielu artykułów dotyczących Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji Centralnej m.in. publikacji „Międzynarodowa jurysdykcja karna – szansą dla Afryki?”. W 2010 roku prowadził wykłady na Universite Panafricaine de la Paix w Uvirze, prowincja Kivu Sud w Demokratycznej Republice Kongo.

 

 

 

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama