Reklama

Geopolityka

USA rozmawiają z Ukrainą o wsparciu militarnym

Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. Fot. Едуард Крижанівський/CC BY-SA 4.0
Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. Fot. Едуард Крижанівський/CC BY-SA 4.0

Rosja ma poczuć, że cena agresji jest zbyt wysoka, by ją kontynuować - powiedział szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba w pierwszej rozmowie z nowym sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Blinken zapewnił utrzymanie wsparcia ekonomicznego i militarnego dla Kijowa.

Kułeba i Blinken rozmawiali o tym, że ważne jest wzmocnienie strategicznego partnerstwa między Ukrainą i USA - czytamy we wtorkowym komunikacie MSZ w Kijowie. Kułeba podkreślił, że Kijów pozostaje niezawodnym europejskim partnerem Waszyngtonu w regionie Morza Czarnego i Europy Środkowej.

Szef MSZ Ukrainy zaznaczył, że jego kraj cieszyłby się ze wzmocnienia roli USA w dyplomatycznych działaniach na rzecz uregulowania ukraińsko-rosyjskiego zbrojnego konfliktu i deokupacji Donbasu i Krymu. "Rosja ma poczuć, że cena agresji jest zbyt wysoka, by ją kontynuować" - oznajmił.

Blinken z kolei podkreślił dwupartyjne poparcie dla Ukrainy i priorytet, jaki USA nadają ukraińskiej suwerenności, integralności terytorialnej i euroatlantyckim aspiracjom - czytamy na stronie Departamentu Stanu USA. Zapowiedziano utrzymanie silnego wsparcia militarnego i ekonomicznego dla Ukrainy.

Ważne jest, by Ukraina walczyła z korupcją oraz wdrażała reformy dotyczące praworządności i gospodarki - dodał sekretarz stanu Blinken.

Reklama
Reklama

Dotychczasowa pomoc wojskowa Stanów Zjednoczonych polegała na dostarczeniu Ukrainie szerokiego zakresu sprzętu, w tym pojazdów, w tym HMMWV, z przeznaczeniem dla wojsk lądowych oraz kutrów dla marynarki wojennej i straży granicznej, jak i oczywiście szeregu środków łączności, obserwacji, systemów nawigacyjnych, wyposażenia indywidualnego itd. USA zapewniły radary też rozpoznania artyleryjskiego LCMR i AN/TPQ-37 Firefinder. Prowadzone są również szkolenia i wymiana informacji. Kwota wsparcia dla Kijowa od kilku lat oscyluje wokół 250 mln dolarów rocznie, przy czym wydatkowanie części tej kwoty może być zależne od certyfikowania przez Amerykanów podejmowanych przez Kijów reform.

Trzeba też pamiętać, że w 2017 roku rozpoczęły się dostawy broni śmiercionośnej, w tym karabinów m.in. przeciwsprzętowych Barrett M82 i M107 oraz granatników przeciwpancernych wielokrotnego użytku PSRL-1. Najbardziej znanym typem amerykańskiego uzbrojenia dostarczonym na Ukrainę są ppk Javelin, jednak według dostępnych informacji co najmniej część z nich została sfinansowana przez rząd Ukrainy.

PAP/Defence24.pl

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama