Geopolityka
Ukraińcy w Sudanie złapali członków Grupy Wagnera

Ukraińskim siłom udało się złapać trzech członków Grupy Wagnera… w Sudanie. Jak przypomniał Kyiv Post, w maju minionego roku szef HUR Kyryło Budanow obiecał „likwidowanie rosyjskich zbrodniarzy wojennych w dowolnym miejscu na świecie”.
„Jesteśmy na stronie dobra. Bronimy przed złem nie tylko Ukrainę, ale też legalny rząd Sudanu” - powiedział ukraiński wojskowy Ihor Czeczerynda, komentując publikację portalu Kyiv Post zawierającą materiał video z przesłuchania najemników schwytanych w Sudanie przez jednostkę specjalną ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR).
Jeden z jeńców w języku rosyjskim mówi, że należy do tzw. grupy Wagnera. Twierdzi, że zadanie najemników polegało na obaleniu władz Sudanu i dodaje, że ich liczba sięga setki.
Przesłuchiwanych jest też dwóch klęczących mężczyzn z opaskami na oczach. Są to najprawdopodobniej najemnicy zwerbowani wśród miejscowych mieszkańców. Jeden z nich powiedział, że ich wynagrodzenie to tysiąc dolarów.
Na nagraniu widać też, jak przedstawiciele ukraińskich sił prowadzą kontrolę wojskowej ciężarówki z ciałami rosyjskich najemników. Pojazd nosi ślady intensywnego ostrzału, przez przednią szybę widać ciało żołnierza z naszywką „Grupa Wagnera” - napisał Kyiv Post.
Portal podał, że ukraińskie siły specjalne działają w Sudanie przynajmniej od kilku miesięcy. Wcześniej serwis opublikował nagranie, które - jak podano - przedstawiało niszczenie przez ukraińskie drony „rosyjskich najemników” i ich popleczników w Sudanie.
CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!