Geopolityka
Turcja zbuduje bazy w Syrii. Celem Izrael i Kurdowie?
Z informacji podanych przez Agencję Reutera wynika, że w Ankarze przebywa obecnie syryjski lider Ahmad asz-Szara. Jednym z omawianych tematów może być syryjsko-turecki pakt obronny, na który z dużą dozą niepokoju spoglądają Kurdowie oraz Izraelczycy.
We wtorek 4 lutego prawdopodobnie dojdzie do spotkania nowego syryjskiego przywódcy Ahmada asz-Szara z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem – donosi Agencja Reutera. Liderzy obu państw mają podpisać pakt obronny, którego celem będzie m.in. zapewnienie tureckiego szkolenia dla kształtującej się armii syryjskiej oraz utworzenie dwóch tureckich baz lotniczych w centralnej Syrii. Strona turecka ma też zyskać możliwość korzystania z syryjskiej przestrzeni powietrznej do swoich celów militarnych.
Niepokój w Izraelu
„Ankara stara się odegrać ważną rolę w nowej Syrii, próbując wypełnić próżnię pozostawioną tam przez Iran. Rozszerzenie wpływów Turcji może wywołać rywalizację z państwami Zatoki Perskiej oraz wywołać niepokoje w Izraelu. (…) Celem Turcji może być także wysłanie sygnału do kurdyjskich bojowników znajdujących się północno-wschodniej Syrii” – czytamy.
Turcja to kolejny przystanek na trasie nowego syryjskiego przywódcy. Dzień wcześniej (3 lutego – red.) Al-Sharaa przebywał w Arabii Saudyjskiej, gdzie odbył swoją pierwszą oficjalną zagraniczną wizytę.
WIDEO: Abramsologia stosowana, czyli wszystko o M1 | Czołgiem!