Reklama

Geopolityka

Turcja krytykuje Niemcy za odmowę sprzedaży myśliwców Eurofighter

Autor. www.eurofighter.com

Minister obrony Turcji Yasar Guler skrytykował w poniedziałek rząd Niemiec za niezatwierdzenie wniosku Ankary dotyczącego zakupu myśliwców Eurofighter - poinformował dziennik „Daily Sabah”.

Reklama

„Jesteśmy członkiem NATO, ale inny członek Sojuszu sprzeciwia się temu, żebyśmy te samoloty zakupili” - powiedział minister Guler, dodając, że Turcja „pragnie odświeżyć swoje siły powietrzne w związku z przedłużającym się procesem zakupu samolotów F-16 od USA”.

Reklama

W zeszłym miesiącu Ankara ogłosiła prowadzenie rozmów z Wielką Brytanią i Hiszpanią w sprawie zakupu 40 samolotów Eurofighter. „Chcemy kupić myśliwce Eurofighter; to bardzo skuteczny samolot. Zarówno Wielka Brytania, jak i Hiszpania mówią +tak+ ; teraz pracujemy nad tym, aby przekonać Niemcy” - przyznał w listopadzie Guler.

Czytaj też

Eurofighter to dwusilnikowy samolot myśliwski 4,5 generacji ze skrzydłem typu delta. Jest zdolny do przenoszenia ponad 7,5 ton amunicji, może osiągnąć prędkość 2495 km/godz, i ma zasięg do 2900 kilometrów. Jest produkowany przez konsorcjum składające się z Niemiec, Hiszpanii, Włoch i Wielkiej Brytanii.

Reklama

Turecki minister obrony powiedział, że myśliwiec Eurofighter jest dobrą alternatywą dla Turcji i wyraził optymizm, że innym sojusznikom uda się przekonać Niemcy do wycofania się ze swoich zastrzeżeń.

Czytaj też

Na początku grudnia prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zaznaczył jednak, że kraj nadal ubiega się o pozwolenie na zakup od USA myśliwców F-16.

„Jako prezydent Turcji zrobiłem już to, co do mnie należało, jednak mam też swoje oczekiwania; USA powinny podjąć kroki, które doprowadzą do sprzedaży Turcji myśliwców F-16” - powiedział Erdogan, komentując przekazanie parlamentowi do ratyfikacji wniosku Szwecji o akcesję do NATO.

Rząd w Ankarze od dawna zabiega o zgodę Kongresu USA na zakup 40 myśliwców F-16 w najnowszej wersji i możliwość zmodernizowania kilkudziesięciu starszych maszyn tego typu. Po ogłoszeniu aprobaty Erdogana dla akcesji Szwecji przedstawiciele administracji prezydenta Joe Bidena zapewniali, że Biały Dom w pełni popiera sprzedaż myśliwców.

Transakcję blokował były już szef senackiej komisji spraw zagranicznych Bob Menendez, najgłośniejszy w Kongresie USA krytyk Turcji i zwolennik Grecji.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. Odyseus

    Tak co nie którzy krytykują Turcję ... ale sobie zdajecie sprawę że to UE od lat blokuję jej wejście do Unii oraz że to druga armia Nato po USA i najmocniejsza a przede wszystkim realna armia z realną siłą uderzeniową w tej części świata ... ponad 700 tys. wojska i ponad 400 myśliwców z czego prawie 300 to F16 ?? i chyba lepiej mieć Turcję ze sobą , niż przeciwko sobie o czym USA doskonale wie , gorzej że w buńczucznej Europie która sama nie ma za bardzo militarnie nic do zaoferowania tego nie wiedzą

    1. LOUT

      Odyseus - Turcja nie spełnia wymogów, więc nie ma wejscia do EU, to bardzo proste! Ta druga armia to jest żart i co najwyżej na papierze i według ilości żołnierzy, chociaż tutaj już dawno nie 700 tys. a sporo mniej a po drugie tylko korpus oficerski to zawodowi a reszta poborowi o niklej wartości! Te ponad 400 myśliwców to też bajki SIPRI a na poważnie to moze 150 F16 wątpliwej jakości i skansen jakiejś zbieraniny złomu. To samo czołgi - 300 Leopardów2(też wiekowych) i skansen nic niewartych zabytków! Można tak dalej, ale po co, jak to druga armia NATO, hehe!

  2. easyrider

    Turcja nie jest już faktycznym sojusznikiem NATO. Od dawna gra własną grę. Jest islamskim, wrogim państwem. Jej członkostwo straciło rację bytu kiedy rozpadł się Związek Sowiecki. Amerykanie, jeśli chcą ocalić Sojusz, powinni usunąć Turcję. W przypadku napaści na kraj natowski, a taka może nastąpić wyłącznie ze strony Kremla, Turcja nie udzieli pomocy. Trzeba zejść z drogi naiwności.

    1. Milutki

      Oczywiście że Turcja nie jest sojusznikiem NATO . Turcja jest członkiem NATO , innymi słowy NATO to też Turcja

  3. bezreklam

    Wspolczuje Turkom. Takich maja sojisznikow ze ojej:) - A poltka Niemiec - by nie dostrczac broni w miejsca konfiktow by byla ok i spokjna - gdyby nie dostrczali IZealwi do bonabwania GAzy i masowo do Ukrainy. Cos sie im juz pomieszalo. Albo raczej weszlo do obozu ktory tak roni wiec bezmuslanie nasladuja. lub portu zostali do takiej politki NAKLONINI. Nie spojna ale kozrstna.

    1. xdx

      Najgorszym błędem Niemiec było dostarczenie sovietom maszyn i technologii wydobywczych. Z tym że przy obecnych sankcjach to kwestia czasu aż sprzęt padnie i soviety razem z nim.

    2. Zygazyg

      Nie ma co współczuć, jak se pościelisz tak się wyśpisz. Turcja ciągle blokuje akcesje Szwecji do NATO, Erdogaga pozoruje przychylność a tak naprawdę wykorzystuje sytuację na maxa i ciągle wysuwa do Szwedów nowe pretensje , ostatnio że u nich nie jest zabronione palić własne książki. Niemcy stoją tu ramię ramię z jankesami , ani F16, ani Eurofightery. nie pójdą do Turcji dopóki sprawa Szwecji jest rozwiązana i dopóki Turcja jest głównym punktem tranzytu sankcjonowanych technologi do ruskich (podobnie jak robili wcześniej z ISIS,) wszystko inne jako powód jest pod publiczkę . A Turcy, oni zawsze siedzą dupą na dwóch koniach. Dziękuję za takiego sojusznika.

  4. xdx

    Aha , wpierw nie wpuszczać przedstawicieli niemieckiego parlamentu- który decyduje o eksporcie , a potem dziwić się że tenże parlament blokuje sprzedaż - no niesamowite… jak na mój gust to powinni jeszcze ograniczyć kredyty dla Turków

    1. Milutki

      Tak , bo ci członkowie niemieckiego parlamentu nie zajmują sie co eksportować Turcji ale myślą co eksportować ocalanistom . Teraz niemieccy parlamentarzyści mogą naprawić swóĵ błąd, może jeszcze skorzystają z tej możliwości

    2. xdx

      @milutki akurat Zieloni to ministerstwo spraw zagranicznych lol i tu nie chodzi o ostatnie miesiące tylko o lata, gdzie latające dywaniki kozaczą. Lotnictwo już przeniesiono - kosztowało to pilotów dywaników parę miliardów euro- jak tak dalej pójdzie to chyba będą piasek jeść - wystarczy komunikat o zagrożeniu ( bez tego nie pojedzie 90% niemców do Turcji i blokada kredytów z banku europejskiego- ale po tym Turki są bankrutem i tylko dlatego dostają jeszcze kredyty bo nikt nie chce ich upadku w tym czasie - co nie oznacza iż to się nie zmieni i czym niby spłaca ? Kozami 🐐?

    3. Milutki

      Jezeli Niemcy bedą grali ostro to Turcja znajdzie alternatywne rozwiązania , opcja wycofania się Turcji ze swojej dotychczasowej polityki nie istnieje. Obecnie to Eutopa bardziej potrzebuje Turcji niż na odwrót , nawet jeżeli jeszcze nie w pełni to w przyszłości sie to stanie

  5. PabloFZG

    Gdyby nie pewna cieśnina Turcja nigdy nie byłaby w NATO!

  6. user_1053473

    Kupią gripeny od szwedów:)

    1. Davien3

      Nie da rady bo w Gripenach tez sa niemieckie części wiec Niemcy zablokuja zwyczajnie sprzedaż, ot taka wina składaka jakim jest i Gripen i EF-2000

    2. Rusmongol

      @davien3. On to raczej napisał w ramach żartu. Na pewno im Szwecja sprzeda za blokowanie ich wejścia do nato 😉

  7. Milutki

    Czyli NATO jest bezpieczne, nic mu jue zagraża, skoro Niemcy i USA odmawiają sprzedaży samolotów innemu członkowi NATO to muszą zakładać że nie bedzie potrzeby ich uzycia i zasada kokektywnej obrony nie bedzie musiał byc uruchomiona, Turcja tez nie bedzie musiala uczestniczyc w kolektywnej obronie bo jie bedzie miała w pełni czym walczyć

    1. Davien3

      Milutki po pierwsze jakby Turcja nie łamała praw człowieka i umów miedzynarodowych to by nie dostali embarga z USA i Niemiec i tylko tyle i az tyle. A jak nie pomozecie innym i strzelicie focha to jak Putin postanowi w końcu zrealizowac plan Stalina względem Turcji to zginiecie samotnie bo inni nie pomoga wam.

    2. Rusmongol

      Nato musi być bezpieczne jeśli Turcja robi sobie wybiegi z nie przyjmowaniem Szwecji. Więc bez samolotów Turcja też jest bezpieczna....

    3. LOUT

      Milutki - Dokładnie tak jest i nikt a nikt nie ma zamiaru napadać na jakiś kraj NATO(wyjątek i zagrożenie to oczywiście, o zgrozo, kraj-czlonek NATO Turcja, która grozi oficjalnie i publicznie innemu czlonkowi NATO - Grecji), ponieważ każdy wie doskonale, że z lotnictwem NATO nie ma absolutnie żadnych szans i zostanie rozniesiony w pył! Jakieś proxy wojenki itp. nie są wojną z NATO i straszenie, ze z nich coś poważnego się rozwinie jest zwyczajnie śmieszne.

  8. DDR

    Żadnych zakupów za Odrą i żadnych wspólnych projektów Niech to będzie nauczka dla wszystkich

    1. Davien3

      Jakby Turcja nie łamała praw człowieka i umowy z Niemcami to by nie mieli problemów.

    2. LOUT

      DDR - A niby dlaczego, że nie chcą ultra-islamskiemu i likwidującemu swoich oponentów dyktatorowi zaawansowanej broni sprzedać?! USA też krytykujesz - przecież odmawiają też sprzedaży sułtanowi z Azji Mniejszej? Trzeba mieć jakąś czerwoną linię i zasady a w przypadku aktualnej Turcji a takiej Arabii Saudyjskiej ogólnie, to broni się nie powinno sprzedawać!

  9. Podszeregowy

    Turcja nie jest wiarygodnym członkiem NATO. Po ewentualnym wybuchu globalnego konfliktu ani USA, ani Europa nie mają co liczyć na tureckie wsparcie. Tam panuje "kultura" wschodu, autorytarne rządy, prześladowanie opozycji, zaprzeczenie ludobójstwu miliona Ormian, wszystko to bliższe jest standardom Rosji i Chinom niż zachodowowi. Wydaje się, że jedynym celem utrzymywania Turcji w NATO jest obawa, że poza NATO Turcja szybko stałaby się otwartym przeciwnikiem zachodu. Tymczasem zachód powinien być ostrożny w dostarczaniu nowoczesnego uzbrojenia do Turcji.

    1. Milutki

      Tak, gdy dojdzie do potrzeby kolektywnej obrony w ramach NATO to Turcja nie bedzie w niej brała udzialu, nie bedzie miala czym walczyć .

    2. Podszeregowy

      Jeśli sułtan nie będzie miał noża, to go nie będzie mógł wbić zachodowi w plecy.

  10. Oski

    Turcja jest Anakinem NATO? Jesteś członkiem NATO, ale o zakupie NATO-wskiego sprzętu zapomnij...

  11. kimeR

    Inteligentna decyzja, Niemcy pokazuja cechy kodeksu honorowego, niekazda bron dla kazdego, inaczej szczytowa bron wyjatkowo dla Niemcow albo europejskich partnerow. Boomerangiem nie rzuca sie w ciemnosci.