- Wiadomości
Turcja i Grecja na nowej ścieżce dobrych relacji?
Turcja wkroczyła w nową i pozytywną erę w relacjach z Grecją - oznajmił we wtorek turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan, komentując spotkanie ze swoim greckim odpowiednikiem Giorgosem Gerapetritisem w Ankarze.

"Zgodziliśmy się na utrzymanie dialogu z Grecją bez warunków wstępnych" - przekazał Fidan, podkreślając, że Turcja jest gotowa rozwijać relacje "w oparciu o wspólne interesy we wszystkich obszarach".
Szef dyplomacji Grecji ze swej strony poinformował, że przed końcem roku w Salonikach ma odbyć się posiedzenie dwustronnej Rady Współpracy na wysokim szczeblu - pierwsze takie spotkanie od siedmiu lat.
Zobacz też
Podczas wtorkowej rozmowy szefowie dyplomacji Turcji i Grecji omówili wpływające na ich relacje kwestie: sprawę Cypru, impas w procesie członkostwa Turcji w UE czy problem nielegalnej migracji.
"Nasze stanowisko w sprawie rozwiązania kwestii cypryjskiej jest jasne" - zauważył Fidan, powtarzając konieczność wprowadzenia rozwiązania dwupaństwowego, opartego na suwerenności zamieszkiwanych w większości przez Greków i Turków części wyspy.
Zobacz też
Dyplomaci zgodzili się też w kwestii rozwiązania problemu nielegalnej migracji na drodze "współpracy, a nie rywalizacji". Ankara regularnie oskarża Ateny o "wypychanie" z kraju osób ubiegających się o azyl; strona grecka zarzutom zaprzecza.
Gerapetritis zapewnił, że Grecja wspiera unijne aspiracje Turcji. Politycy omówili też kwestie mniejszości tureckiej w Grecji, dziedzictwa kulturowego i walki z grupami uważanymi przez Ankarę za terrorystyczne.
Zobacz też
Na relacje Turcji i Grecji od lat rzutują też problemy dotyczące terytoriów morskich, praw do surowców, zasięgu przestrzeni powietrznej i statusu niektórych wysp na Morzu Egejskim. Ankara zarzuca Atenom, że usiłują pozbawić ją zysków z eksploatacji złóż naftowych i gazowych pod wodami terytorialnymi Grecji i Cypru, gdzie - zdaniem Turcji - granice nie powinny uwzględniać greckich wysp, a jedynie stały ląd.
Zobacz też
Dodajmy, że oba państwa dysponują obecnie dużymi zapasami uzbrojenia. Zbliżenie między nimi mogłoby otworzyć drogę do dużych dostaw dla Ukrainy, choć szczególnie Ankara dba o swoje stosunki z Rosją.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS