Reklama

Geopolityka

Trump w West Point: kończymy z erą niekończących się wojen

Fot. Andrea Hanks/Biały Dom
Fot. Andrea Hanks/Biały Dom

Waszą rolą nie jest uczestniczenie w „niekończących się wojnach” daleko od kraju, kończymy z ich erą — powiedział w sobotę prezydent USA Donald Trump na uroczystości rozdania dyplomów w Akademii Wojskowej West Point.

Trump stwierdził, że zadaniem absolwentów West Point będzie "ochrona żywotnych interesów USA" i "mocna obrona naszego kraju przed zagranicznymi wrogami".

"Kończymy erę niekończących się wojen" - zapowiedział amerykański przywódca. Podkreślił przy tym, że nie jest rolą amerykańskich oddziałów "odbudowywanie innych państw" oraz "rozwiązywanie starych konfliktów w dalekich krajach, o których wielu ludzi nawet nie słyszało". Ameryka nie jest "policjantem świata" - powiedział Trump.

W przemowie, która przypada na okres antyrasistowskich oraz antypolicyjnych protestów w USA, Trump wezwał również do jedności i prosił absolwentów, by nie zapominali o dziedzictwie amerykańskich żołnierzy, którzy walczyli, by "zniszczyć zło niewolnictwa".

"To, co historycznie uczyniło Amerykę wyjątkową, to jest trwałość jej instytucji przeciwko chwilowym emocjom oraz uprzedzeniom. Gdy czasy są wzburzone, gdy droga jest trudna, najbardziej liczy się to, co jest trwałe" - mówił.

Amerykański przywódca w trakcie swojej prezydentury wielokrotnie deklarował konieczność ograniczenia zaangażowania wojskowego USA na świecie. Zadecydował m.in. o wycofaniu części wojsk Stanów Zjednoczonych z Syrii.

Na początku czerwca dziennik "Wall Street Journal" napisał, że Trump polecił Pentagonowi do września wycofać z Niemiec 9,5 tys. amerykańskich żołnierzy. Następnie Reuters poinformował, że część z tych oddziałów ma zostać skierowana do Polski i do innych krajów sojuszniczych Stanów Zjednoczonych, a część wrócić ma do USA. Nie podano przy tym konkretnych liczb.

Ograniczenie obecności wojskowej USA w Niemczech skrytykowało w liście 22 republikańskich kongresmenów. "Uważamy, że taki krok znacząco zaszkodzi amerykańskiemu bezpieczeństwu oraz wzmocni pozycję Rosji na naszą szkodę" - stwierdzili w nim.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (16)

  1. KrzysiekS

    Niestety USA wycofują się na Pacyfik. Zdefiniowali że ich głównym wrogiem są Chiny. Tworzą na kierunku Europejskim sojusz anglosasów a Polska do nich nie należy. Mamy byc znowu jeżem (mamy wykrwawic Rosję) w końcu nas zdradzą powtórka z historii (Jałta). Jeżeli umiemy liczyc liczmy na siebie (nawet będąc w sojuszu z USA). Zapomnijmy o tym że jakieś znaczne siły będą w Polsce (może magazyny ale nawet tu powiedzieli brońcie ich sami). Poza sojuszem z USA musimy twożyc inne sojusze regionalne (z realna siłą) ale też promowac własny przemysł obronny niezależny od nikogo.

    1. Kazik :)

      W końcu ktoś się połapał o co biega w tych szachach ale nie zrobił tego PAD ani nikt inny z rządu. Szykujmy się do wojny z Rosją i to tuż, tuż!!!!! W osamotnieniu oczywiście!!!! A zacznie się od Pribałtyki (LT, ES, LV) a potem to już z górki poleci jak kula śnieżna!!!!!

    2. 234

      kolego z tym przemyslem to cie poniosło. Nowego Honkera nie porafimy wyprodukować a ty chcesz bron produkowac? Daj spokój.

    3. KrzysiekS

      234 bo patrzysz tylko na przemysł państwowy a dopiero konkurencja państwowego z prywatnym daje efekt. Przykładem jest WB daje też kopa państwowemu zmuszając go do konkurencji. Dlaczego nie pozwolono dla H-Cegielskiego wspólnie z Czechami robić HUSARA już dawno mógł być produkowany.

  2. andys

    Niestety, wniosek jest prosty - Trump szykuje się do jednej, dużej wojny.

    1. Paweł P.

      raczej punktowe, precyzyjne, konkretne szpile.

    2. Jabadabadu

      Ostatniej?

    3. andys

      O to chodzi, że nie ostatniej! To może byc wojna konwencjonalna, choć prowadzona przez państwa posiadające broń atomową . Jak to zrobić, aby to nie była wojna atomowa , nie wiem , ale domyślam się, że tęgie łby nad tym pracują i to wszędzie, u nas pracuje np. p. Bartosiak.

  3. Pentagram

    Przypominam ze 700tys żołnierzy obu stron zginęło w wojnie secesyjnej

    1. Jabadabadu

      Wygląda na to, że ktoś w Stanach zaplanował jeszcze jedną taką wojnę i właśnie realizuje prolog do niej. Tylko tym razem to nie będzie jakieś drobne 700 tysięcy lecz raczej 20 - 30 milionów. Czyli "end of flught".

    2. ktos

      no to teraz powiedz jaki mialoby to sens? Smierc podatnikow to mniejsza kasa w skarbcu, mniej klientow dla bankow i korporacji, mniejsze zakupy itd... po co kraj zyjacy z konsumpcji mialby sam siebie niszczyc?

  4. say69mat

    ??? Pokój wymaga consensusu co do deklarowanych i respektowanych wartości. A nie wydaje się aby wszyscy zainteresowani prowadzeniem wojen mieli zrozumienie i podzielali pokojowe nastawienie amerykańskiego Prezydenta.

    1. Ech

      Tak. Trzeba umiec rozmawiac

  5. yaro

    Dziś znów o, nie zaprzestających mnie zadziwiać Stanach Zjednoczonych Wydaje się, że idylla lewicowych manifestantów w Seattle dobiega końca, znając " demokratyczną tradycję" USA , wkroczy do miasta wojsko i poleje się krew. Słowa Donalda Trumpa są jednoznaczne. Dla nie wtajemniczonych uprzejmie wyjaśniam, że kilka dni temu centrum miasta Seattle w USA zostało zajęte przez lewicowych manifestantów. Wyznaczono „strefę autonomiczną”, w której ruch wewnętrzny i wejścia są kontrolowane przez anarchistów, i innych aktywistów w tym Antifa. Powstał swoisty squat przemianowany na „Departament Ludowy Seattle, okręg Wschodni” Wszelkie pomniki zniszczono, został tylko pomnik Włodzimierza Ilicza Lenina. Naiwny świat amerykańskiej młodzieży, założone w parkach ogródki warzywne itd. Wódz Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej zapewne patrzy na to ze swego cokołu z politowaniem, bo co jak co, tak rewolucji prawdziwej się nie robi. ----- teraz jawnie widać rosyjską rękę w tych wydarzeniach w USA ..... ;)

  6. Orthodox

    Ochrona żywotnych interesów USA nierozerwalnie wiąże się z dalekimi i długotrwałymi wojnami. DT niejako sam sobie zaprzecza.

    1. fifi

      Bo to Donek jest.Amerykańska wersja jestem za,a nawet przeciw :).

    2. Xaxa

      Na potrzeby polityki wewnętrznej mówi jedno a zrobi drugie. Myślisz, że USA utrzyma hegemonię nie angażując się na świecie? Sami zepchnęliby się na margines.

    3. abenader

      Powiedziane krótko na temat i zgodnie z prawdą

  7. bobo

    Czyli sąsiedzi Chin i Rosji muszą zacząć programy budowy broni atomowej.

    1. andys

      Rzeczywiscie - ale tylko ci , którzy maja na swoim terytorium bazy amerykańskie i bezkrytycznie wierzą USA.

    2. Cóż

      Pierwsze powinny w mojej opinii zacząć Niemcy

    3. Marek

      Po dwóch wojnach światowych serio chciałbyś graniczyć z Niemcami posiadającymi własną broń jądrową?

  8. Sssssssss

    Zdaje się, że przy rosnących cenach opracowywania nowych technologii robi im się pomału krótka kołderka a Chiny zbliżyły się zbyt niebezpiecznie w sile armii oraz możliwościach gospodarczych. Stąd to planowane wycofanie i pewnie będzie próba odskoku technologicznego na większy dystans. Czy udana to pokaże czas. Stany zaczynają mieć kłopoty z utrzymaniem dominacji. Niestety czasy robią się co raz ciekawsze.

    1. Orthodox

      Powody tej deklaracji są bardzo prozaiczne. Zbliżają się wybory.

  9. Niuniu

    To dobra wiadomość dla świata i jeszcze lepsza dla USA. Pozwoli zaoszczędzić setki miliardów dolarów i zapobiegnie śmierci tysięcy ludzi.

  10. Kazik :)

    Ha ha ha no i co zwolennicy Fort T., prawda jest prosta i naga - jak zapłacimy kupę kasy to najemników z US Army mieć będziemy. Jak nie to figa z makiem. Pomyłka - sucha twarda kajzerka na szczerby!!!!!

    1. Orthodox

      Nie potrzebna szydera. Przecież Trump się z tym nigdy nie ukrywał i bez ogródek oznajmił to nam po ogłoszeniu propozycji Fort Trump przez prezydenta Dudę. I wielokrotnie, nie tylko nam, dawał do zrozumienia, że amerykańskie zaangażowanie militarne będzie wymagało partycypowania w kosztach.

  11. 12345

    Chciałbym doczekać chwili, w której Polska będzie miała takiego prezydenta jak Trump. Jestem młody, ale nie wiem, czy dożyję, patrząc na obecną polską scenę polityczną. Szkoda.

    1. pragmatyk

      Utopia ,to dobre słowo ,nie ma przestrzeni pustych już od cesarstwa rzymskiego.

    2. Orthodox

      Mamy posła, który intelektem i władzą bije DT na głowę.

  12. X

    To jezt bardzo zły sygnał polityczny! Choć wojny i tak nie będą sie Pana Trumpa pytać...

  13. Rgj

    Usa wydaje 4% pkb na armie, w 2020 r jeszcze zwiekszyli budzet, juz jada po bandzie czego nsjlepszym dowodem jest to ze ludzie zaczynaja sie buntowac, po prostu nie ma pieniedzy na wszystko.

  14. Pentagram

    Mamy zarys Nowego budżetu PENTAGONU Kasa 750mld usd zostaje ale kierunki beda zmienione

    1. Paweł P.

      jakiś czas temu mówiłem, że zanosi się na przegrupowania – Polska będzie ich beneficjentem.

  15. Zen

    W roku wyborczym każdy mówi co mile dla ucha suwerena. Przemysł usa bez wojny nie utrzyma się na eksporcie, bo eksport idzie tam gdzie amerykańskie wojsko. Perpetum mobile

  16. Victor

    Czy mówiąc o dalekich krsjsch, o których większość ludzi nie słyszała, miał na myśli Polskę?

Reklama