Geopolityka
Trump: stosunki między Izraelem a USA "tak dobre, jak nigdy dotąd"
W niedzielę Yisrael Hayom podał, że prezydent USA Donald Trump podkreślił swe pragnienie osiągnięcia porozumienia pokojowego między Izraelem a Palestyńczykami, mimo iż nie wierzy, że Palestyńczycy, a być może także Izrael, są gotowi do zawarcia pokoju.
"Zobaczymy, co się wydarzy, w tej chwili Palestyńczycy nie dążą do zawarcia pokoju" - powiedział prezydent Trump. "Jeśli chodzi o Izrael, nie jestem pewien, czy jest (zainteresowany dążeniem do zawarcia) pokoju, więc będziemy musieli poczekać i zobaczyć, co się stanie" - dodał Trump w wywiadzie opublikowanym w niedziele po hebrajsku i angielsku w gazecie Yisrael Hayom.
Prezydent powiedział również, że stosunki między Izraelem a Stanami Zjednoczonymi są obecnie "tak dobre, jak nigdy dotąd".
Trump dodał, że byłoby "głupotą", gdyby Izrael i Palestyńczycy nie doszli do porozumienia pokojowego podczas jego rządów. "To nasza jedyna szansa, która już się nigdy więcej nie powtórzy" - dodał.
Trump dodał, że osiedla żydowskie, które powstały na zajętych terenach arabskich po wojnie sześciodniowej z 1967 r. "zawsze komplikowały" nadzieje na pokój, "więc uważam, że Izrael musi bardzo uważać na osiedla".
Osiedla żydowskie, w których mieszka ponad 600 tys. Żydów w ok. 140 osadach zbudowanych od czasu okupacji Zachodniego Brzegu i Wschodniej Jerozolimy przez Izrael są uznawane za nielegalne na mocy prawa międzynarodowego, choć Izrael to kwestionuje.
Trump mówiąc o deklaracji z 6 grudnia ubiegłego roku uznającej Jerozolimę za stolicę Izraela powiedział: "To było bardzo ważne zobowiązanie, które złożyłem i spełniłem".
Zenek
dla równowagi nasze są tak złe, jak nigdy. Tym się kończy amatorszczyzna.
Extern
Pisząc o \"amatorszczyźnie\" masz na myśli Izrael? Bo jeszcze nie widziałem żeby ktoś tak szybko i skutecznie umiał zrazić do siebie swojego ostatniego sojusznika w europie? Ale widocznie za Trumpa piórka już im odrosły. Już widać zapomnieli jak za Obamy się trzęśli że lada moment kurek z pieniędzmi zostanie przykręcony a Iran zarobi sobie na ropie górę pieniędzy. Tak wtedy byli dla nas mili.
Nieździwiony
Jesteś pewien, że to nie zagrywka usa, israels i np. Polski ? Pomyśl ?
Fanuel
A jakiego sojusznika nie zrazili nasi specjaliści od \"moralnych zwyciest\" i realnych klesk?
dropik
Trump uznaje Jerozolimę jako stolicę Izraela, a my 3 tygodnie później ładujemy się w taką kabałę - to jest czysta amatorszczyzna. Widać , że Polska jest zabawką jednego człowieka.
22
Jestem ciekaw czy pośród licznych zobowiązań wyborczych pana Donalda Trumpa wobec Izraela i żydów w USA nie znalazło się zobowiązanie pomocy w wyegzekwowaniu 65 mld $ od pewnego kraju położonego nad rzeką Wisłą w Europie .
Igor
Oczywiście, że tak tylko prawica w Polsce nie wierzy/nie chce wierzyć, że trump bardziej kocha Izrael niż PL
rab
podobno w tej chwili ta kwota wynosi już ok.300 mld $.....
Myśliciel
A może jednak o wydębienie od Niemiec ?
-CB-
I na tym polega polityka, ale nasze \"orły\", które z olbrzymim samozachwytem dawały się poklepywać Trumpowi po plecach, jak i ich wyborcy, nigdy tego nie zrozumieją...