Geopolityka
Seria eksplozji w koszarach w Gwinei Równikowej
W serii eksplozji w koszarach wojskowych zginęło co najmniej 20 osób, są setki rannych - poinformowała w niedzielę telewizja państwowa. Prezydent w specjalnym oświadczeniu stwierdził, że przyczyną wybuchu było niedbałe obchodzenie się z dynamitem.
Telewizja państwowa Gwinei Równikowej poinformowała w niedzielę, że najprawdopodobniej pięć eksplozji w koszarach wojskowych w Gwinei Równikowej zabiło co najmniej 20 osób i zraniło ponad 400 innych.
W specjalnym oświadczeniu dla mediów prezydent kraju Teodoro Obiang Nguema Mbasogo stwierdził, że przyczyną wybuchu było niedbałe obchodzenie się z dynamitem w koszarach w mieście Bata.
Ministerstwo zdrowia napisało na Twitterze, że jego pracownicy ratują rannych na miejscu tragedii oraz w placówkach medycznych, ale obawiają się, że pod gruzami nadal znajduje się wielu ludzi.
Lokalna telewizja pokazuje obrazy ludzi krzyczących i płaczących, biegających po ulicach wśród gruzów i dymu – informuje Associated Press (AP)
Wybuchy są szokiem dla bogatego w ropę narodu środkowoafrykańskiego – donosi AP. Lekarz dzwoniący do telewizji, powiedział, że sytuacja to "moment kryzysu", a szpitale są przepełnione. Powiedział też, że centrum utworzone dla pacjentów z COVID-19 będzie wykorzystywane do przyjmowania lżej rannych pacjentów.
Stacja radiowa Radio Macuto podała na Twitterze, że ewakuowano ludzi w promieniu czterech kilometrów od miasta, ponieważ opary po eksplozjach mogą być szkodliwe.
Po wybuchu ambasada hiszpańska w Malabo zaleciła na Twitterze, aby obywatele Hiszpanii przebywający w Gwinei Równikowej zostali w swoich domach.
Czytaj też: Rosja wysyła szpital polowy do Gwinei
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie