Reklama

Geopolityka

Saudyjczycy wielodomenowo chronią swój przemysł naftowy

Autor. Mass Communication Specialist 3rd Class Michael Starkey, domena publiczna

Saudyjskie siły zbrojne doskonalą zwalczanie zagrożeń dla tamtejszej infrastruktury związanej z wydobyciem oraz eksportem surowców energetycznych. Oprócz sił morskich w działania szkoleniowe są włączeni m.in. chociażby przedstawiciele koncernu Aramco. Jednocześnie, ćwiczone są również odpowiedzi na cyberuderzenia, wymierzone również w sektor energetyczny państwa.

Reklama

Pięciodniowe ćwiczenia wojskowe pk. Tasaddi 5 odbywały się z udziałem potencjału przede wszystkim marynarki wojennej Królestwa Arabii Saudyjskiej, ale również innych formacji oraz instytucji odpowiedzialnych za sektor surowcowy w państwie. Ich celem było przede wszystkim przetestowanie reakcji różnych struktur na zagrożenia dla sektora związanego z wydobyciem, przetwarzaniem i eksportem surowców energetycznych. Bazą ćwiczeń był port w Al-Dżubajl, leżący na wschodzie państwa. Oprócz Wschodniej Floty, w ćwiczeniach uczestniczyło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a dokładniej siły straży granicznej, ale także przedstawiciele Ministerstwa Energii, Saudi Aramco i Aramco Gulf Operations Company.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Saudyjczycy podkreślali, że sprawdzano możliwości radzenia sobie z zagrożeniami dla instalacji naftowych w kraju. Mowa była o zwalczaniu min morskich, ale także fizycznej obrony pól naftowych i instalacji morskich wykorzystywanych przez przemysł naftowy. Ważnym elementem miała być kwestia zwalczania zagrożeń płynących z wrogich działań za pomocą bezzałogowców, tych morskich, jak i tych powietrznych. Cytowany w mediach dowodzący ćwiczeniami kontradmirał Khalid al-Shammari podkreślał, że oprócz zwiększania gotowości wybranych formacji, kluczowe staje się podniesienie koordynacji między instytucjami państwa, wojska i firm, a także usprawnienie systemu dowodzenia na wypadek sytuacji kryzysowych. Jak również poprawienie m.in. systemu łączności między różnymi strukturami odpowiadającymi za bezpieczeństwo strategicznego segmentu saudyjskiej gospodarki.

YouTube cover video

Trzeba również podkreślić, że Saudyjczycy podchodzą do bezpieczeństwa swojego sektora energetycznego w sposób kompleksowy. Albowiem, niemal jednocześnie w Królestwie rozpoczęte miały być wspólne ćwiczenia Krajowego Urzędu ds. Cyberbezpieczeństwa we współpracy z Ministerstwem Energii. Mają one  wzmocnić gotowość władz krajowych w systemie energetycznym oraz rozwijać umiejętności specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa. Udział ma brać w nich 44 saudyjskich podmiotów z systemu energetycznego, a także ponad 160 specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. Ćwiczenia polegały na symulowaniu różnych rodzajów cyberataków i zastosowaniu mechanizmu reagowania na nadzwyczajne incydenty w domenie cyber, od uzyskania niezbędnego poziomu gotowości do reagowania, poprzez wykrywanie i analizę ataków, a także powstrzymywanie cyberuderzeń, odzyskiwanie danych. Saudyjczycy mieli doskonalić również procedur niezbędnego zachowania po incydencie, czy też usprawniać wymianę informacji oraz przekazywanie wniosków między różnymi podmiotami.

Czytaj też

Zauważmy, że dla Królestwa Arabii Saudyjskiej kompleksowe przygotowanie obrony chociażby w sektorze naftowym nie jest jedynie wyzwaniem teoretycznym. Państwo musi mierzyć się z zagrożeniami bezpośrednio na wodach Zatoki, ale też na własnym terytorium. Szczególnie, że bardzo aktywne w regionie są nie tylko organizacje terrorystyczne lub struktury paramilitarne, jak jemeńscy Huti, ale również siły należące do Iranu. Chociażby irańscy Strażnicy Rewolucji nie kryją się ze swoją taktyką mającą na celu nie tylko potencjalne wywołanie kryzysu wokół Cieśniny Ormuz, ale też zdolnościami do działań dywersyjno-sabotażowych wymierzonych w statki czy infrastrukturę naftową, portową, etc. innych państw Bliskiego Wschodu. Co więcej, od dłuższego czasu istnieje pytanie odnoszące się do serii incydentów z jednostkami pływającymi w regionie. Nie można również zapominać, że dotychczas doszło już do ataków z użyciem środków napadu powietrznego na obiekty naftowe w Królestwie Arabii Saudyjskiej (atak na pola naftowe Shaybah czy skłddy ropy w Dżeddzie).  

Tym mocniej, potrzebne są działania wielodomenowe i mogące stanowić ważne wzmocnienie bezpieczeństwa nie tylko samej Zatoki, ale bezpieczeństwa dostaw surowców w skali globalnej. Stąd poszukiwanie wzmocnienia nie tylko samej Floty Wschodniej tamtejszej marynarki wojennej, ale wpinanie tego w system reagowania ogólnopaństwowego z nastawieniem się na działania podprogowe, a także operacje nie mające charaktery stricte działań wojennych – np. zmasowane uderzenia w domenie cyber.

Reklama

Komentarze (2)

  1. WolnyPowolny

    Czmeu Saudyjczycy a nie "Rezim Saudyjski" ? Przeciez to w Iranie sa wybory prezdenckie a Saudowie nie dopuszczaja ani troche demokarcj. JEsli chodzi o prawa kobiet w Iranie sa duzo lepsze niz u Saudow? Czy te okreslnia jak REZIM DEMOKRACJA itp funkcjnuja tylko wtedy gdy ktos jest wrogiem USa a jak jest sojusznikiem juz nie? Nie wiem czy rozumiecie co chce pokazac? Myslimy o swiecie sprawiediwym?

  2. Filemon66

    Podsumowując 14 szachedow uderzyło w instalacje Aramco Kpl przecież nie istnieje Patrioty amerykańskie których używano e Jemenie nor były obsługiwane A bo po co Wielbłąd 🐫🐫🐫 na pustyni

    1. Rusmongol

      Czy mógł byś jeszcze raz napisać co chciałeś przekazać. Ps. Patriot to nie system antydronowy.

Reklama