Reklama

Geopolityka

Rozmowy o polsko-ukraińskiej współpracy wojskowej

Ćwiczenia Rapid Trident, które miały miejsce na Ukrainie. Fot. st. szer. Jarosław Gołąb.
Ćwiczenia Rapid Trident, które miały miejsce na Ukrainie. Fot. st. szer. Jarosław Gołąb.

Litewsko-polsko-ukraińska brygada, pomoc humanitarna oraz sytuacja na Ukrainie – to główne tematy rozmowy wicepremiera, ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka z ambasadorem Ukrainy w Polsce Andrijem Deszczycą.

Podczas piątkowego spotkania dyskutowano na temat współpracy w ramach NATO - Ukraina oraz w ramach wojskowo-technicznej współpracy dwustronnej - informuje MON.

Minister i ambasador poruszyli m.in. kwestie dotyczące litewsko-polsko-ukraińskiej brygady. Omówili harmonogram najbliższych prac związanych z jej tworzeniem oraz funkcjonowaniem. Ambasador Andrij Deszczyca podziękował wicepremierowi za możliwość edukacji żołnierzy ukraińskich w Polsce, którzy w przyszłości będą służyli m.in. we wspólnej brygadzie.

Formowanie nowej międzynarodowej formacji rozpoczęło się w czerwcu 2007 r., gdy w Brukseli ministrowie obrony Litwy, Polski i Ukrainy zdecydowali o utworzeniu wspólnego, litewsko-polsko-ukraińskiego batalionu. 19 września br. w Warszawie, w obecności prezydenta RP została podpisana umowa między Rządem Republiki Litewskiej, Rządem Rzeczypospolitej Polskiej i Gabinetem Ministrów Ukrainy o utworzeniu wspólnej jednostki wojskowej.

Zgodnie z planem pododdziały wydzielane do brygady z Litwy, Polski i Ukrainy pozostaną w dotychczasowych miejscach stałej dyslokacji, natomiast kwatera główna znajdować się będzie w Lublinie. Funkcjonujące w jednostce stanowiska dowódcze będą po kolei obsadzać oficerowie z trzech tworzących jednostkę państw - informuje MON.

Reklama

Komentarze (15)

  1. tagore

    Istniejący niegdyś batalion polsko litewski zakończył swoje istnienie w nieciekawej atmosferze.

  2. Barbara

    Ukraincy nigdy nie byli przyjacolmi polakow. Gdy dostana bron moga oddac wschod Rosji, a sami rusza na Polske. Przeciez caly czas mowia, ze do Ukrainy naleza nasze ziemie az pod Krakow. Przeciez mordercy z UPA to ich bohaterowie. Czy polacy musza im pomagac. A inni ich sasiedzi to co. Od pomagania sa organizacje miedzynarodowe, od pomocy militarnej NATO. Niech oni odczepia sie od Polski.

    1. zby79

      Taa, jasne. Na razie USA chcą przepchnąć pomoc militarną, na razie przegłosowali w Kongresie. Poza tym otrzymają nie najnowszy sprzęt. Ale pewnie ten poradziecki.

    2. genia 23

      Polacy pisze się Polacy.

  3. whirlpool-pl

    Po co układy z narodami, które nas nie lubią, mówiąc delikatnie.. ?

    1. Kasia

      Może, żeby nas polubili?

    2. ktoś

      a dlaczego sądzisz że nas nie lubią? Patrzysz przez pryzmat małej grupki narodowych ekstremistów, których u nas też nie brakuje. Poczytaj komentarze pod ich artykułami, ludzie tam piszą że dopiero w biedzie okazało się kto jest ich prawdziwym przyjacielem i mają tu na myśli Polskę. Wiele rozwiązań chcą zastosować wzorując się na nas np. reformę samorządową. Same te niepokoje które wybuchły po nie zatwierdzeniu integracji z UE wynikały głównie z tego że wiele z nich było w Polsce, Rosji i mają porównanie -- dlatego popracie tam dla UE jest tym większe czym bardziej na zachód.

  4. Jam to

    Pomysł utworzenia Brygady polsko-litewsko-ukraińskiej dość karkołomny, ale dobry. Pod warunkiem, że dowództwo będzie polskie, a jednostka jednym tworem, o mieszanym narodowo, składzie. Bo jak rozumiem, byłaby używana w razie agresji Rosji na Litwę, lub jakbyśmy chcieli się u Ukrów zaangażować.

  5. miki

    Bardzo dobrze, trzeba przygotowywać armię na chińczyków, a będzie potrzebna wspólpraca i koordynacja :) Rosję jak widzicie pomijam bo takiego kraju niebawem nie będzie..........

    1. kol

      Konflik ten oznaczalby lol ws..

  6. waca

    My Polacy mamy problemy wyciagania wnioskow z historii

  7. miik

    MASAKRA!!! Zlikwidowali 3 Brygadę Zmechanizowaną w Lublinie. Co powstało- batalion urzędasów i gryzipiórków-czyli batalion dowodzenia korpusu. heh... jeszcze nie powstało, ale za ok. 3 lata powstanie!Batalion POL UKR LIT. Brawo elity.....

    1. ,

      POLITU-ra

  8. Abud

    Jednostka jest po to, aby móc szkolić ukraińców bez wysyłania instruktorów za Bug i bez medialnego szumu.

  9. ja

    Nie obroni nas biurokracja nawet jeżeli osadzona jest w MON. Tabelkami strzela się niecelnie.

  10. Manfret

    To pomysl hybiony. Przeszlosci nie da sie wskrzesic, szczegolnie ze Polska z "Litwa" naleza do NATO, a Ukraina nie. Jest tyle nieporozumien pomiedzy tymi krajami, ze tylko umiejscowienie Polakow z tych trzech krajow mogloby stworzyc te jednostke. Tylko po co? Jesli ma byc jakakolwiek wspolpraca niech odbedzie sie ona w przestrzeni gospodarczej badz technologicznej. Wspolpraca tworzenia wspolnej jednostki to mieszanka wybuchowa o podlozu kulturowym. Jak widac NRD nie stalo sie przez 25 lat RFN'em. A wlozono w to wiele pieniedzy. Po co tworzyc jednostki w stylu CK Dezerterzy?!

    1. kez87

      Może po to,by mogły walczyć na Ukrainie w razie pojawienia się sytuacji krytycznej dla Kijowa ? Też nie wiem po co ta współpraca,chyba że jest to kamuflaż dla wysyłania naszych żołnierzy do walk na Ukrainie. W innym przypadku to całkowicie bez sensu.

  11. sokole oko

    Super że taka brygada jest. W razie zagrożenia wysyłamy Ukrainców i Litwinów na pierwszą linie a my cofamy się na zachód i czekamy gdzy wszystko ucichnie.

  12. topick

    Żenada, a tam potrzebna bron i amunicja.

  13. A_S

    Szpica bardzo wschodnia. Organizuje się związek taktyczny bez żadnego związku. Każdy u siebie. Jak się bieda z biadą zejdzie to tylko pare stron maszynopisu i pieczątki z dobrych chęci zostają.

  14. chrisik

    Żadnych konkretów

  15. Chasim

    Nie Wiem po co pchać się w takie układy które dla nas nic nie dają...

Reklama