Reklama

Geopolityka

Rosja i Chiny chcą wnieść "stabilność" w chaotyczny świat

Xî Jinping Putin
W 2019 roku w trakcie wizyty w Moskwie prezydent Chin Xî Jinping spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Autor. The Presidential Press and Information Office/Wikimedia Commons/CC4.0

Przywódca Chin Xi Jinping oświadczył w czwartek na spotkaniu w Samarkandzie z prezydentem Władimirem Putinem, że jego kraj i Rosja chcą wnieść stabilność w chaotyczny świat. Zadeklarował również, że Pekin jest gotów do podjęcia swej roli światowego mocarstwa.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Chiny są gotowe, by współpracować z Rosją i wziąć na siebie odpowiedzialność światowego mocarstwa, odegrać pierwszoplanową rolę, tak by wnieść stabilność i pozytywną energię w świat, w którym pojawia się chaos" - powiedział przywódca Chin.

Podczas tego pierwszego spotkania z Putinem od czasu inwazji rosyjskiej na Ukrainę, chiński przywódca podkreślił, że Pekin i Moskwa podtrzymywały kontakty w warunkach pandemii koronawirusa.

Reklama

Czytaj też

Wizyta Xi w Uzbekistanie następuje bezpośrednio po odwiedzeniu Kazachstanu, czyli pierwszej wizyty zagranicznej chińskiego lidera od początku pandemii Covid-19.

Putin podkreślił, że Rosja docenia - jak to ujął - "wyważone stanowisko" Pekinu w sprawie Ukrainy.

Spotkanie Putina i Xi w Uzbekistanie odbywa się przy okazji szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW). Obaj przywódcy poprzednio spotkali się w lutym, krótko przed rosyjską inwazją na Ukrainę. Oba kraje zadeklarowały wtedy przyjaźń "bez granic" i bez "zakazanych obszarów dla współpracy".

Czytaj też

Od tamtej pory według ekspertów współpraca chińsko-rosyjska dodatkowo się zacieśniła. Komentatorzy oceniają, że Chiny nie udzieliły Rosji pomocy wojskowej, ale wspierają ją politycznie i propagandowo. Nie potępiły agresji na Ukrainę i sprzeciwiają się nakładanym na Moskwę sankcjom.

Szanghajska Organizacja Współpracy to regionalny sojusz, powołany 15 czerwca 2001 roku przez Rosję, Chiny, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan. Obecnie członkami SzOW są także Uzbekistan, Indie i Pakistan, a status obserwatora mają Białoruś, Iran, Mongolia i Afganistan.

Czytaj też

Reklama

Abramsy i K2 w Polsce, ofensywa w Syrii - Defence24Week 101

Komentarze (1)

  1. Chyżwar

    Więc może teraz komuś się rozjaśni dlaczego na szybko kupujemy broń?

    1. Jaszczur

      Nic dodać nic ująć . Gdybyśmy się zrobili na ruskich to wypadało by w tym momencie zmniejszać wydatki na wojsko po ich szarży na Ukrainę 😂😂😂 tu chodzi o prawdziwą siłę siłę 1.5 mld ludzi i ich mocarstwa . W Chinach jest jądro zła tego świata nie w Rosji . Nie chciał bym życia na świecie gdy oni będą policjantem .... Bo Chiny to mocarstwo mające najlepsze cechy lll Rzeszy i ZSRR technologie jak lll rzesza ilość jak ZSRR z tym że to wszystko do kwadratu . Większość ludzi sobie nie zdaje sprawy ale no takich warunków jak oni teraz sobie robią to nie miało chyba żadne mocarstwo od imperiów kolonialnych . Chiny muszą mieć na smyczy Rosję by się takim stać a dzięki Rosji mogą się takim stać dzięki jej surowca

    2. Valdore

      Chyzwar, no po co? Bo jakby sie Chiny ruszyły na europe to te 180K2 i212 K9 w 2026r ci tyłkanie uratuja. Bo reszte będziesz miał za kilkadziesiąt lat, o ile w ogóle wtedy coś dotrze nawet z zakupów do Polski bo Korea Płd bedzie raczej wzmacniała własne siły, a nie wysyłała broń na drugi koniec świata.

Reklama