Reklama

Redukcja wojsk USA w Europie? Polska broni swoich interesów

Autor. Paweł Kowal/X

W Waszyngtonie doszło do serii spotkań polskiej delegacji parlamentarnej z amerykańskimi kongresmanami i przedstawicielami Pentagonu. Jednym z ważniejszych tematów poruszonych podczas rozmów była obecność U.S. Army w Europie.

Przedstawiciele sejmowych Komisji Spraw Zagranicznych oraz Obrony Narodowej wzięli udział w Waszyngtonie w szeregu rozmów dot. relacji polsko-amerykańskich. Mowa tu o spotkaniach z kongresmanami, ekspertami z poszczególnych think tanków, a także o wizytach w Departamencie Stanu, Narodowej Radzie Bezpieczeństwa oraz Pentagonie.

Reklama

Co z wojskami amerykańskimi w Polsce?

Jednym z ważniejszych tematów rozmów była kwestia obecności wojsk Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO. Wiadomym jest bowiem, że w Kongresie trwają dyskusje dot. redukcji wojsk amerykańskich na Starym Kontynencie.

„Szykuje się redukcja wojsk amerykańskich w Europie, my to rozumiemy, ale pokazaliśmy argumenty, że ta redukcja nie powinna dotyczyć naszej części Europy, a szczególnie Polski” – powiedział przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Paweł Kowal.

Z kolei przewodniczący Komisji Obrony Narodowej poseł Andrzej Grzyb zaznaczył, że celem polskiej delegacji była też próba przekonania Amerykanów nie tylko do pozostawienia obecnej liczebności U.S. Army na terytorium Polski, ale także do poszerzenia stałej obecności wojskowej w naszym kraju.

Reklama

Przedstawić polski punkt widzenia

Innym istotnym celem wizyty polskiej delegacji było także przedstawienie amerykańskiej administracji polskiego punktu widzenia na kwestie związane z ochroną wschodniej granicy oraz ze światowym bezpieczeństwem.

„Staraliśmy się przekonać administrację Donalda Trumpa, że to co robi Putin jest próbą odbudowy imperium. Jeśli wygra on wojnę na Ukrainie to razem z Chinami będzie stanowić zagrożenie także dla Stanów Zjednoczonych” – powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).

Czytaj też

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w ramach podsumowania całego wyjazdu głos zabrał także m.in. Marcin Przydacz (członek Komisji Spraw Zagranicznych, PiS), który docenił ponadpartyjną zgodę dotyczącą polsko-amerykańskiej współpracy.

„W zakresie polityki bezpieczeństwa i współpracy obronnej można określić relacje polsko-amerykańskie jako bardzo dobre. Wojsko Polskie dało się dobrze zapamiętać - także poprzez wsparcie Amerykanów w tych działaniach, które były dla nich bardzo istotne. Jako reprezentacja Sejmu z różnych stron politycznej barykady, staraliśmy się nie wywoływać celowo tych tematów, które mogłyby spowodować poróżnienie” – podsumował polityk, który w kancelarii przyszłego Prezydenta RP Karola Nawrockiego będzie odpowiadał za politykę zagraniczną.

W skład polskiej delegacji wchodzili: Paweł Kowal (KO), Joanna Kluzik-Rostkowska (KO), Ewa Schaedler (Polska2050), Andrzej Grzyb (PSL), Marcin Przydacz (PiS), Radosław Fogiel (PiS).

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze

    Reklama