Reklama

Putin poparł tzw. chiński plan pokojowy

Podczas spotkania z Xi Jinpingiem, Władimir Putin - dyktator Rosji, podkreślił, iż popiera tzw. chiński plan pokojowy. „Chiński plan wobec Ukrainy można uznać za podstawę pokojowego uregulowania konfliktu” - stwierdził.

Xî Jinping Putin
W 2019 roku w trakcie wizyty w Moskwie prezydent Chin Xî Jinping spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Autor. The Presidential Press and Information Office/Wikimedia Commons/CC4.0
Reklama

Potwierdza to moje przypuszczenia z poniedziałku, gdy pisałem, że głównym tematem rozmów ChRL-Rosja będzie sprawa "zamrożenia" wojny.

Reklama
Reklama

Spotkanie w Moskwie przywódców Chin i Rosji jest potwierdzeniem tendencji zbliżania się tych dwóch krajów - powiedział we wtorek w kwaterze głównej NATO w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

"Nie widzieliśmy żadnych dowodów na to, że Chiny dostarczają Rosji śmiercionośną broń, ale widzieliśmy pewne oznaki, że była taka prośba Rosji i że jest to kwestia rozważana w Pekinie przez chińskie władze" – dodał Stoltenberg.

Reklama

"Chiny nie powinny udzielać śmiercionośnego wsparcia Rosji, ponieważ byłoby to wspieranie nielegalnej wojny" - ostrzegł.

W artykule pt. „Putin i Xi Jinping w Moskwie o „zamrożeniu" wojny?" pisałem: „Choć pokojowe hasła o zatrzymaniu rozlewu krwi, zawieszeniu walk i wstrzymaniu ognia brzmią bardzo szlachetnie to już sam Putin wie najlepiej, że „diabeł tkwi w szczegółach". Gdyby od jutra na Ukrainie ogień wstrzymały oddziały po obu stronach frontu i stan wojny zamieniłby się w „pokój" byłaby to sytuacja w której Władimir Putin, łamiąc prawo międzynarodowe, oficjalnie zagarnąłby podbite ukraińskie terytorium, które obecnie okupuje. Kremlowi udałoby się zatem formalnie przebić korytarz lądowy do Krymu i zwiększyć wojenny stan posiadania w odniesieniu do roku 2014, gdy bezprawnie anektował Krym oraz rozpętał rebelię na wschodzie przejmując Donieck oraz Ługańsk. I choć 24 lutego 2022 Putin miał o wiele ambitniejszy plan – podboju całej Ukrainy (lub pozostawiając zaledwie ją w formie kadłubkowej na terenie Ukrainy Zachodniej), to z perspektywy klęsk jakie poniosły rosyjskie siły inwazyjne przez miesiące walk obecne zdobycze są aż nadto znaczące. Kreml na pewno zdaje sobie z tego sprawę. Ostateczne porzucenie Chersonia i skupianie się na dominacji w Donbasie wskazuje, że Putin pogodził się (przynajmniej tymczasowo) z fiaskiem planów aneksji całej Ukrainy, a korekta linii frontu w takim stopniu jaką ją obserwujemy, jest środkiem by utrzymać stan posiadania, przy majaczącym na horyzoncie stole negocjacji pokojowych. W tej geostrategicznej układance pokojowa propozycja Chińczyków jest dla Kremla bardzo korzystna. Zwłaszcza wobec klęski rosyjskiej lutowej ofensywy, której skutkiem nie było nawet wzięcie w okrążenie Bachmutu, o jego kapitulacji nie wspominając".

Reklama

Zobacz też

Reklama

Punkty "chińskiego planu pokojowego" są dość ogólnikowe, aczkolwiek niebezpieczne w interpretacji przez Rosję:

  1. Poszanowanie suwerenności wszystkich państw.
  2. Porzucenie mentalności zimnowojennej.
  3. Zaprzestanie działań wojennych
  4. Wznowienie rozmów pokojowych.
  5. Rozwiązywanie kryzysu humanitarnego.
  6. Ochrona ludności cywilnej i jeńców wojennych.
  7. Utrzymanie bezpieczeństwa elektrowni jądrowych.
  8. Ograniczanie ryzyka strategicznego.
  9. Ułatwianie eksportu zbóż
  10. Zaprzestanie jednostronnych sankcji.
  11. Utrzymanie stabilności łańcuchów przemysłowych i dostaw.
  12. Wspieranie odbudowy po zakończeniu konfliktu.
Reklama

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama