Reklama

Geopolityka

Prezydent Tajwanu: nie ugniemy się pod presją

Fot. Biuro prasowe prezydent Republiki Chińskiej
Fot. Biuro prasowe prezydent Republiki Chińskiej

”Liczymy na poprawę stosunków w Cieśninie (Tajwańskiej) i nie będziemy działać pochopnie, ale nikt nie powinien żywić złudzeń: Tajwańczycy nie ugną się pod naciskiem” - stwierdziła w niedzielę prezydent Caj Ing-wen.

Prezydent Caj przemawiała z okazji 110-lecia Rewolucji Xinhaiskiej, która doprowadziła do ustanowienia Republiki Chińskiej. Na Tajwanie przypadająca na 10 października rocznica rozpoczęcia rewolucji obchodzona jest jako święto narodowe. W niedzielę na Tajwanie odbywa się wiele uroczystości. W Tajpej, oprócz wystąpienia prezydent, można było obejrzeć paradę wojskową oraz pokazy kulturalne.

W sobotę w Pekinie z okazji rocznicy rozpoczęcia Rewolucji Xinhaiskiej przemawiał również przywódca Chin Xi Jinping. Xi oświadczył wtedy, że "kwestia tajwańska to wyłącznie wewnętrzny problem Chin i żadna ingerencja z zewnątrz jest niedopuszczalna".

"Chcę powtórzyć raz jeszcze, że Tajwan jest gotów wnieść swój wkład w pokojowy rozwój sytuacji w regionie. Nasze stanowisko w sprawie stosunków w Cieśninie (Tajwańskiej) pozostaje takie samo: ani nasza dobra wola, ani nasze zobowiązania nie ulegną zmianie. Wzywamy do utrzymania statusu quo i dołożymy wszelkich starań, by zapobiec jednostronnej zmianie obecnego stanu" – powiedziała Caj, i dodała: "liczymy na poprawę stosunków w Cieśninie i nie będziemy działać pochopnie, ale nikt nie powinien żywić złudzeń: Tajwańczycy nie ugną się pod naciskiem".

"Będziemy nadal umacniać naszą obronę narodową i demonstrować determinację do obrony, aby nikt nie mógł zmusić Tajwanu do podążenia drogą, którą wyznaczyły nam Chiny. Dzieje się tak dlatego, że ścieżka, którą wybrały dla nam Chiny, nie oferuje ani wolnego, demokratycznego sposobu życia dla Tajwanu, ani suwerenności dla naszych 23 milionów obywateli" – stwierdziła Caj.

"Chcę również podkreślić, że rozwiązywanie różnic w Cieśninie wymaga od obu stron dialogu w duchu równości" - dodała. To nie pierwsza taka deklaracja. Od czasu objęcia władzy prezydent Caj wielokrotnie deklarowała otwartość na dialog z rządem w Pekinie.

Nastroje obywateli Tajwanu wyraźnie widać w badaniu przeprowadzanym corocznie przez Centrum Badań nad Wyborami Narodowego Uniwersytetu Chengchi. W 2021 roku tylko jeden procent mieszkańców chciał natychmiastowego zjednoczenia z Chinami, 28,2 procent opowiedziało się za utrzymaniem statusu quo i zadecydowaniem w późniejszym terminie, 27,5 procent za stałym utrzymaniem statusu quo, a prawie 26 procent wyraziło chęć utrzymania statusu quo, ale jednoczesnego dążenia w kierunku niepodległości. W tajwańskim społeczeństwie widocznie utrzymuje się tym samym wola jak najdłuższego utrzymania obecnego stanu, ze wzrostem chęci uzyskania niepodległości w dalszej perspektywie.

"Porządek regionalny na Morzu Południowochińskim i Wschodniochińskim jest kwestionowany. Rutynizacja chińskiej działalności wojskowej w południowo-zachodniej strefie identyfikacji obrony powietrznej Tajwanu (ADIZ) poważnie wpłynęła zarówno na nasze bezpieczeństwo narodowe, jak i bezpieczeństwo lotnicze" – takimi słowami w niedzielę tajwańska prezydent skomentowała wzmożone w ostatnim czasie naruszenia ADIZ Tajwanu przez Chiny. W zeszłym tygodniu strefa ta została naruszona 150 razy przez wojskowe samoloty chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChAL-W), w tym myśliwce Shenyang J-16 i SU-30, oraz samoloty bombowe Xian H-6, zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych. W poniedziałek pobity został dotychczasowy rekord wlotów, gdy w ciągu jednego dnia w ADIZ znalazło się 56 samolotów ChAL-W.

Reklama
Reklama

"Kraje demokratyczne pracują nad wzmocnieniem naszej szeroko zakrojonej współpracy, aby reagować na rozwój sytuacji w regionie i na świecie. G7, NATO, UE, QUAD podkreśliły znaczenie pokoju i bezpieczeństwa w Cieśninie Tajwańskiej, jednocześnie wyrażając zaniepokojenie tym, że Chiny mogą jednostronnie podważyć status quo pokoju i zagrozić stabilności w regionie Indo-Pacyfiku" – podkreśliła Caj Ing-wen.

W przemowie Caj nie zabrakło także akcentu dotyczącego walki z pandemią, czy znaczenia Tajwanu w globalnych łańcuchach dostaw - w szczególności w sytuacji niedoboru półprzewodników, a także rosnącej współpracy z państwami demokratycznymi, w tym z Japonią, USA, Australią oraz z krajami Unii Europejskiej.

W odniesieniu do pandemii prezydent podziękowała Polsce, Japonii, USA, Litwie, Słowacji i Czechom za przekazanie szczepionek, które zostały wykorzystane do walki z koronawirusem w kraju. We wrześniu Polska podarowała Tajwanowi 400 tys. dawek szczepionek AstraZeneca, stając się tym samym trzecim największym darczyńcą szczepionek dla Tajwanu, po Japonii i USA.

Tajwan wymieniany jest wśród krajów najlepiej radzących sobie z epidemią koronawirusa. Mimo gwałtownego wzrostu zakażeń w maju, władzom udało się ponownie odzyskać kontrolę nad sytuacją epidemiologiczną w kraju i zminimalizować niemal do zera zakażenia lokalne.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (11)

  1. Andrettoni

    Niepodległość Tajwanu sięga tak daleko jak lufy amerykańskich karabinów. Mamy tu dwa czynniki. Jak Chiny kontynentalne się wzbogacą i będą bogatsze od Tajwanu, to procenty się zmienią. Wiadomo, że nikt z bogatszego kraju nie chce trafić do biedniejszego. Druga sprawa to wsparcie USA. Jak Tajwan przestanie być potrzebny, to Amerykanie nie będą go tak chętnie bronić. Trzecia sprawa to rozwój gospodarczy ChRL. Tu znowu mamy dwa czynniki. Pierwszy to naturalny rozrost armii spowodowany bogactwem. Stać ich to sobie kupią. Drugi jest ważniejszy. Jeżeli Chiny kontynentalne będą dalej się rozwijać w tym tempie co przez ostatnie 20 lat, to inne kraje zaczną wcielać u siebie ich system. Amerykańska demokracja przez lata była symbolem dobrobytu. Powoli to chiński komunizm się nim staje. Biedne kraje np. Afryki już mogą marzyć o chińskim dobrobycie. Większość ludzi chce by po prostu wygodnie i bezpiecznie żyć. Jak PiS zdobywa wyborców? 500+, trzynaste emerytury, itd. Przecież nie zrobili tego wprowadzając np. referenda. Wyborców kusi się nie rozwojem wolności osobistych i demokracji, tylko programami socjalnymi. W zamian powoli oddajemy wolność. W UE już powoli chwalą chiński system "punktacji społecznej". Tylko patrzeć jak go u nas zaimplementują. Masz samochód elektryczny - 10 pkt., jesteś weganinem - 10 pkt., należysz do mniejszości - 5 pkt., zaszczepiony - 20 pkt. Chcesz iść na studia? Ile masz punktów? Ludzie naśladują sukces. Nie zawsze skutecznie i sensownie. Jeżeli Chiny będą dalej się rozwijać to do nas też sprowadzą "chińską wersję Balcerowicza" i nam zrobi "odpowiednie zmiany".

  2. SSoviet kryj się

    Trzymać komunistycznych bandytów z dala od Republiki Chińskiej

    1. Herr Wolf

      A jak wygląda komunizm w chinach?

    2. Grom

      W Chinach rządzi nadal komunizm. I politycznie nie ulega to żadnym wątpliwościom. A to że w ekonomii kierują się kapitalizmem pokazuje tylko i wyłącznie ze gospodarczo komunizm upadł i musi uczyć się od zachodu

    3. Z tymże to liberalno lewacki zachód zbliża się do samodestrukcji i amen

  3. Prawda zaBoli bo

    Xi Jinping ma rację ale najmądrzejsi tego świata siedzą w Waszyngtonie a a jeszcze mądrzy tego świata w Tel Avivie. Europa to pachołki

    1. xawer

      W czym Xi ma rację? Nazywając Tajwan zbuntowaną prowincją i stosując argument siły, żeby zaanektować Tajwan? Dlaczego Tajwan nie jest legalnym spadkobiercą Chin a ChRL tylko zrewoltowaną, komunistyczną satrapią? Ze względu na wielkość?

    2. Ech

      Ze wzgedu na kultre. Blizej CHinskiej mentalnsci Cesarstwa/

    3. Trzcinq

      Dokładnie tak a nie inaczej uważam również. Tajwan jest traktowany jako zbuntowana prowincja i taka jest prawda. Czego tu nie rozumiecie? Cały świat uznał ChRL a Tajwan Nie. Obecnie USA traktują sprawę Tajwanu jak kartę do walki z Chinami kontynentalnymi. Nie piszcie historii na nowo! Zbiegli na Tajwan to nie prawowita rząd Chin! To mordercy Własnego narodu.

  4. Autor

    Ekspansja Chin to duża nadzieja dla Polski . Kiedy Chiny były potężne Rosja była słaba, kiedy Rosja była słaba RP była potężna. Takie są prawidła geopolityki. Chiny po zdobyciu Tajwanu ruszą po Mandżurię. Strata dalekiego wschodu odbierze Rosji glebie strategiczną i zapoczątkuje erozję federacji. USA będą próbowały powstrzymć upadek Rosji, zresztą już to zaczynają robić vide NS2. Polska powinna wspierać KPCh i ich jej plany ekspansji oraz powinna zmniejszać wpływy USA w kraju bo nasze cele geopolityczne są sprzeczne.

    1. Eee tam

      Akurat Rosja od XIII wieku osłania Zachód w tym nas od Azji także uważaj o czym marzysz bo jeszcze się spełni ciekawe co zrobisz jak będziesz miał Chińczyków za Bugiem?

    2. oli

      tylko wtedy nie było Białorusi i Ukrainy. Słaba Rosja to jedynie szansa na lepsze stosunki z nią.

    3. Mirosław

      W XIII wieku nie było żadnej Rosji

  5. Wicher

    Myślę że w ciągu 20 lat Tajwan przestanie istnieć, nie z powodów jakiejś napaść. Tylko przez demografię, tam jest najgorsza demografia w całej Azji, chyba mniej niż 1,0. I to jest problem Tajwanu, nie jakieś CHRL

    1. I znowu

      Co wy z tą demografią? Martwcie się o Europę bo tu dopiero robi się (nie) ciekawie

    2. asd

      Bez problemów uzupełnią populację starannie wybranymi imigrantami. Większość Azjatów chciałoby się tam przeprowadzić.

  6. ncd

    Gospodarka Chin, mimo że oparta na masowej kradzieży zagranicznych technologii to i tak jest gigantycznie zadłużona (na 300% PKB). Nie mogą się dalej zadłużać, bo już teraz robią bokami żeby spłacać odsetki kredytów (Evergrande to tylko wierzchołek góry gigantycznie zadłużonych chińskich firm). A jak nie będzie pieniędzy to i padnie program zbrojeniowy. Inaczej mówiąc wyścig zbrojeń USA z Chinami skończy się tak samo jak wyścig z ZSRR, przegraną komunistów.

    1. Eee tam

      Najpierw napadną na sąsiadów jak III Rzesza która od co najmniej 1937 roku była już technicznym bankrutem

    2. a

      A ty gdzie to wyczytałeś?

    3. x47

      Jedynym błędem Hitlera było zwalczanie Żydów, którzy przecież mieli pieniądze. Gdyby nie Holocaust to historia II WŚ mogła by się potoczyć zupełnie inaczej.

  7. bc

    Zajęcie Tajwanu przez komunistów i likwidacja Rzeczpospolitej Chińskiej to byłby dla całego zachodu gospodarczy Pearl Harbor.

  8. Ech

    W polsce czesto sie mysli (mylnie) ze prawowita wladza Chinska jest albo Ludowa albo Tajwanska. Prawowita czyli Cesarstwo - bylo zwalczane i przez Komunstow i Czangszajszeka. Obie te wladze sa w pewnym sensie siebie rowne. Oba walczyly z prawowita Chinska wladza. Warto tez dosac ze Kuomintangu (Wladza zalozycieslka Tajwnu) na pcozatku byla partia komunstczna. I ze na Tawjanie demokracja jest od niedawno. Wczsiej byla tam dyktatura wojskowa. Mozna dodac tez ze TAjwan uwaza Hong KOng za swoja wlasnosc, a takze kilak wysp Japonskich i Koreanskich. W rozwazaniu ktora wladza jest bardziej prawowita - Komunsici czy Tajwanczycy - mozna sie zastawic ktora z nich jest blizsza kultrze Chinskiej i tradycji cesarstwa. Ja po rozwazeniu wielu argumntow (racjinalnych) nie poltcznych widze ze blizej tradycji Chinskeij sa komunisci niz Tajwanczycy. Tych drugich skresla tez podprzadkownie z krajami kolonialnymi. Wrogami Chin

    1. Eee tam

      Ta prawowita władza to masz na myśli Dynastię Mazdżurską co kazała rdzennym Chińczykom nosić warkoczyki na znak podległości?

    2. Trzcinq

      Pod każdym względem ChRL to prawowita władza. Tajwan to zbuntowana prowincja. Koniec kropka. Nie mieszajcie Nie kłamcie bo światu to na dobre nie wyjdzie. Tajwan wróci do macierzy a w naszym interesie jest by stało się to drogą pokojową.

    3. Sailor

      Tylko powiedz co z tego? Tajwan obecnie jest krajem demokratycznym gdzie ważne są prawa jednostki. Natomiast Chiny kontynentalne to zbrodniczy reżim z krwią własnych obywateli na rękach. Tyle w temacie.

  9. Eee tam

    Przecież Tajwan to są Chiny. Ta sama grupa etniczna, ta sama kultura, ten sam język. Jedyna różnica to nieprzyjęcie pisma uproszczonego w dokumentach urzędowych (chociaż jest stosowane na codzień przez młode pokolenia) oraz stosowanie systemu kilku partii politycznych w miejsce jednej KPCh. To tak, jakby rozważać scenariusz inwazji wojsk stacjonujących w regionie Katowic i Krakowa na Trójmiasto.

    1. AA

      No tak Korea Płd to przeca ta sama grupa etniczna ta sama kultura i język jak ci z KRLD i dlatego powinni sie poddać Kimowi :))))

    2. grabarz

      Ta sama kultura i język? W Chinach kontynentalnych jest ponad 50 oficjalnie uznanych grup etnicznych, posiadających swoją kulturę i język. Na Tajwanie Chińczycy pojawili się dopiero w XVIII wieku. Większy sens miałoby porównanie hipotetycznej inwazji brytyjskiej w Australii albo Niemieckiej w Austrii.

    3. Racjus

      Ja bym powiedział, że to fundamentalna różnica czy rządzi jedna partia czy kilka zmieniających się w wyborach.

  10. SZELESZCZĄCY w TRZCINOWISKU

    Oto Przywódca przez duże "P" .....przywództwo nie powinno być aspiracją ,powinno być konsekwencją kompetencji ,dlatego kto wierzy wszystko jest możliwe

    1. Ech

      ZObaczmy czy wygra nastepne wybory.

  11. Piotr II

    Spokojna i wyważona odpowiedź ze strony Republiki Chińskiej, bo tak należy mówić i pisać o tym państwie, ale to jest moja opinia i zdania nie zmienię, a wreszcie należało by uznać to państwo wbrew ChRL, a co do epidemii, nie było zamknięcia gospodarki.

    1. Eee tam

      Co chcesz uznawać jak oni sami nigdy niepodległości nie ogłosili?

    2. Piotr II

      Czy pisałem o niepodległości?, chodzi o uznanie przez społeczność międzynarodową Republiki Chińskiej, nawiązanie stosunków dyplomatycznych na szczeblu ambasad, a nie jakiś przedstawicielstw gospodarczo-przemysłowych.

    3. noityle

      A co mają ogłaszać skoro uważają się za Chiny?...

Reklama