Reklama
  • Wiadomości

Prezydent Duda: Być może po dymisji Mattisa rozmowy w kwestii Fort Trump będą łatwiejsze

Sekretarz obrony USA James Mattis był dość sceptycznie nastawiony do idei bazy wojsk USA w Polsce. Być może teraz rozmowy będą łatwiejsze - ocenił prezydent Andrzej Duda - Może nie to, że był przeciwny, ale patrzył na to z dystansem. Takie przynajmniej informacje do mnie docierały.

Fot. Kancelaria Prezydenta RP
Fot. Kancelaria Prezydenta RP

W programie III Polskiego Radia prezydent Andrzej Duda stwierdził, że zgodnie z jego wiedzą gen. James Mattis, który ogłosił, że zrezygnuje z funkcji Sekretarza Oborny USA w lutym 2019 roku, ma poważne wątpliwości w kwestii powstania Fort Trump w Polsce. Prezydent podkreślił również, że liczba i wielkość baz oraz sposób stacjonowania amerykańskich wojsk są nadal przedmiotem rozmów i będą ostatecznie zależeć od decyzji politycznych oraz wojskowych władz USA.

Prezydent zaznaczył, że wielokrotnie rozmawiał z amerykańskimi politykami i wojskowymi, którzy podkreślali, że "nie budują już takich baz jak w Niemczech, chociażby słynna baza w Ramstein", lecz wolą obecność rotacyjną. Wymaga ona mniejszych inwestycji, nie powoduje potrzeby sprowadzania rodzin, ale jest też korzystniejsza militarnie, gdyż pozwala przeszkolić więcej żołnierzy.

Jednocześnie Andrzej Duda zapewnił, że zabiegi o rozmieszczenie kolejnych sił USA to wspólna idea ośrodka prezydenckiego i MON. Kilka dni temu rozmowy m. in. w tej sprawie prowadził podczas wizyty w USA prezydencki minister Krzysztof Szczerski. - Temat jest cały czas otwarty i postaci wzmocnienia amerykańskiej obecności militarnej w naszym kraju mogą być różne – uważa prezydent i dodaje - Liczymy na to, że obecność militarna Stanów Zjednoczonych w Polsce się zwiększy.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama