Reklama

Geopolityka

Morawiecki: staramy się przekonać Turcję do akcesji Szwecji i Finlandii do NATO

Autor. Kancelaria Premiera/Twitter

Rozmawiając z naszymi partnerami z Turcji staramy się wykorzystać nasze dobre relacje i przekonać ich do jak najszybszej akcesji, najlepiej równoczesnej, Szwecji i Finlandii do NATO - podkreślił w poniedziałek w Sztokholmie premier Mateusz Morawiecki

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Premierzy Polski i Szwecji - Mateusz Morawiecki i Ulf Kristersson zostali zapytani na wspólnej konferencji prasowej w Sztokholmie o to, jak wpłynąć na Turcję, która wciąż nie jest przekonana do członkostwa Szwecji i Finlandii w NATO. Morawiecki podkreślił, że Polska i Turcja mają bardzo dobre relacje. "Staramy się wykorzystać te bardzo dobre relacje, by rozmawiając z naszymi partnerami, przyjaciółmi z Turcji przekonać ich do jak najszybszej akcesji, najlepiej równoczesnej, Szwecji i Finlandii do NATO" - powiedział. Według niego, może to być przełom "dla architektury bezpieczeństwa na świecie". "Prawdziwy game changer" - stwierdził Morawiecki.

Szef polskiego rządu zwracał uwagę, że również w rozmowach i negocjacjach z amerykańskimi partnerami strona polska porusza ten temat. "Tu rola Stanów Zjednoczonych może być kluczowa zwłaszcza, że w tej chwili rozpisano przetarg w Turcji na amerykańskie F-16. Więc być może to będzie sposób na znalezienie wspólnego mianownika i być może to będzie sposób na przybliżenie Turcji do tej właściwej decyzji" - zaznaczył Morawiecki.

Reklama

Czytaj też

Premier Szwecji powiedział, że z ogromnym uznaniem odnosi się do Polski, do jej pomocy dla Ukrainy oraz do zdecydowanego wsparcia członkostwa Finlandii i Szwecji w NATO. "Doceniamy to, że Polska jako jedna z pierwszych ratyfikowała protokół akcesyjny i rozmawia z Turcją" - dodał Kristersson. Finlandia i Szwecja złożyły wnioski akcesyjne do NATO w maju 2021 roku. Turcja i Węgry są jedynymi krajami, które nie ratyfikowały jeszcze rozszerzenia Sojuszu o te dwa państwa.

Największe zastrzeżenie co do akcesji dwóch krajów nordyckich zgłaszała od początku Ankara. Dla wyrażenia poparcia domagała się zmiany polityki Helsinek i (w szczególności) Sztokholmu wobec separatystycznych organizacji kurdyjskich. Od szczytu NATO w Madrycie w połowie 2022 r. domagała się ekstradycji niektórych aktywistów.

Czytaj też

W ostatnich tygodniach w związku z protestami antytureckimi w Szwecji oraz incydentami (wywieszenie kukły przedstawiającej tureckiego prezydenta Recepa Tayipa Erdogana przed sztokholmskim ratuszem czy spalenie Koranu przed turecką ambasadą), doszło do kryzysu w turecko-szwedzkich stosunkach dyplomatycznych, a Ankara oświadczyła, że nie poprze starań Szwecji o wejście do NATO. Erdogan w jednym ze swoich wystąpień dał do zrozumienia, że jest bardziej skłonny ratyfikować jedynie członkostwo Finlandii w NATO.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. TheGreekAegean

    Turcja po tym nieszczesciu (tragedii) co ich spotkala, beda potrzebowac okolo 100 miliardow EURO. To nieszczescie ktore spotkalo ludzi, a jest w duzej mierze efektem fuszerki budowlanej jaka robili koledzy ERDO, przy obecnym i tak marnym stanie gospodarki, spowoduje ze nie tylko sie zgodzi na wejscie Szfecji i Fiblandii do NATO, ale nawer Cypru. Nie ma innego rozwiazania. Nawet jezeli go powiesza (bo jest w duzym stopniu) odpowiedizalny za ta tragedie, to jego nastepcy beda sie mogli na jakis czas pozegnac i tak glupia polityka expansji. Szkoda ludzi, niewinnych ludzi, ktorych ten bandyta i jego koledzy zamordowali w rekawiczkach. Spodziewamy sie duzych zman w polityce Turcji w nastepnych miesiacach.

Reklama