Reklama

Geopolityka

Litwa chce dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa od NATO

Fot. Lietuvos kariuomenė/Facebook
Fot. Lietuvos kariuomenė/Facebook

Litwa dąży do pozyskania dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO – oświadczył w środę szef litewskiego MSZ Gabrielius Landsbergis po zakończeniu spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Rydze.

„Jesteśmy wdzięczni sojusznikom za solidarność oraz wkład w bezpieczeństwo Litwy i regionu. Zaistniała sytuacja zmusza nas jednak do powzięcia działań w celu wzmocnienia środków odstraszania i obrony zbiorowej, dlatego szukamy konsensusu w sprawie dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa na wschodniej flance” - powiedział Landsbergis, cytowany w komunikacie prasowym jego resortu.

Dwudniowe spotkanie szefów dyplomacji państw NATO w stolicy Łotwy było poświęcone m.in. sytuacji na Ukrainie i mobilizacji przy jej granicach sił Rosji oraz kryzysowi migracyjnemu wywołanemu przez reżim Białorusi.

Według litewskiego MSZ członkowie Sojuszu "jednogłośnie wyrazili solidarność z krajami stojącymi wobec hybrydowych ataków ze strony białoruskiego reżimu i zapowiedzieli, iż nadal będą wywierać presję na Mińsk".

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (9)

  1. Ass

    NATO to jest solidarne w kwestii piratów pływających na dętce u wybrzeży Afryki. W konfrontacji z Rosją to stado rozchisteryzowanych kur.

  2. Tom

    Niemcy będą na pewno solidaryzować się z narodem Litewskim

  3. Darek S.

    Morawiecki sypnął się na ostatniej wizycie, że w razie wkroczenia Rosji, my nie przyjdziemy z pomocą. A w całym NATO, myśleli, że to my i nikt inny pójdzie bronić Państw Bałtyckich. Ja pierdzielę, że Rosja bała się tego Sojuszu. Przecież to żenada. Rosja jakby chciała może wkraczać do każdego Państwa z osobna i nic jej się nie stanie. Niemcy dopilnują, żeby przez swoje terytorium do krajów objętych konfliktem, nie była wysyłana broń.

    1. Div

      Jeśli rzeczywiście takie są ustalenia góry, to jest dla nas najlepsza wiadomość od czasu wstapienia do NATO...

  4. rozbawiony

    Ale się rozbestwili ci Litwini . Żądają gwarancji bezpieczeństwa od papierowego tygrysa . A jakiego to wsparcia udzieliło NATO Polsce w wojnie na granicy z Białorusią , tak wojnie wprawdzie hybrydowej , podprogowej ale mogącej eskalować do prawdziwej . Umiesz liczyć , licz na siebie a wszelkie sojusze i zawarte układy są warte tyle co papier na którym zostały spisane .

    1. Paranoid

      Ile na armię wydaje PL (40+ mld PLN/rok) a ile LI? Kto opowiada wszędzie bajki o liderowaniu 3morza i wiodącej roli w NATO? Przy każdej okazji nominacje generalskie. Taki hegemon jak PL jak to pokazuje TVP/MON chyba powinien dać sobie radę, bez wsparcia NATO. Jeżeli nie - to po co wydajemy te mld?

  5. Peptyd

    Cóz bez odpowiednich działań to Litwa sobie mo,ze chcieć. Kryzys na granicy z Białorusią pokazał ,że mamy liczyć tylko na siebie .W naszym regionie niestety musimy przeznaczyć minimum 5%PKB na modernizacje i zbrojenia. W przeciwnym razie kraje naszego regionu starca niepodległość w niedalekim czasie. To dotyczy tez Polski , musimy sie zbroić na potęgę. Kiedyś ktoś powiedział gospodarka głupcze !! ....ale teraz już nie gospodarka cie obroni tylko liczba dział juz za poźno na wyłaczna siłe gospodarki.

    1. GB

      Wystarczy 2, max 2,5 PKB. Niech Rosja wydaje 5 to padnie tak jak ZSRR.

    2. Gosc

      5% PKB tzn. ok. 25% budzetu panstwa! Jest to mniej wiecej 1/4 z wszystkich podatkow, dywidend etc. Rosja wydaje rzekomo 15%, pomnozmy przez 4 to daje 60% budzetu panstwa - patrz wyzej. Tutaj zawarta jest odpowiedz dlaczego w Rosji Moskwa i Petersburg rozwijaja sie, a pozostale miasta klepia biede! Gospodarka i jej sila jest kluczem do silnej armii. Bez silnej gospodarki, nie ma silnej armii. Mozna jeszcze podac przyklad Niemiec, ktore maja PKB 3,8bln USD i zalozmy ze maja 200tys armie, wydajac mniej niz 2% PKB. Procenty nie oddaja wlasciwych proporcji perspektywy. Wracajac do Rosji i Ukrainy. Oni wciaz przetwarzaja sprzet, ktory wyprodukowalo im ZSRR, a ZSRR sciagalo haracz m.in. z krajow bylego RWPG, w tym z PRL. Dlatego u nas byl syf i kartki, a u nich byl swoisty, systemowy dobrobyt.

    3. okl

      Nie potrafimy odpowiednio wykorzystać nawet tego co w tech chwili wydajemy, a chcesz 5%? Wydajemy już miliardy dolarów i co mamy z tego? Większość idzie na wczesne emerytury, chaotyczne kilkukrotnie przepłacone zakupy aby tylko podtrzymać źle zarządzane spółki państwowe, nie mówiąc o kompletnie źle zarządzanym wojsku gdzie panuje nepotyzmy i kolesiostwo. Ja mam wrażenie, że wojsko jest u nas po to aby robić z tego interes, a nie odwrotnie... Póki tego się nie rozwiąże i nie podejdzie się do tego z odpowiedniej strony choćby tak jak zrobili to rosjanie z kadrą wojskową to żadne pieniądze nie pomogą, bo beda tylko drenowane w większych ilościach. Jest cała masa państw, które wydają mniej, a mają znacznie lepsze wojsko.

  6. tut

    Byle tych gwarancji nie udzielała Polska. Może Niemcy udzielą tej gwarancji? I wyślą tam pół swojej armii?

  7. grzesiek

    Niemcy już straszą ze jak w Polsce pojawią sie wojska NATO to wybuchnie wojna. Nigdy nie sądziłem że Niemcy będą sojusznikiem Rosji po II Wojnie Światowej. Pakt Ribentrop Mołotow był w 1939 r a teram mamy pakt Merkel Putin.

  8. Herr Wolf

    Super! Kupcie sobie samoloty czołgi okręty itd. to będzie gwarancja..

    1. GB

      A po co. NATO polega na sile sojuszników, wtedy poszczególne państwa nie muszą wydawać olbrzymich pieniędzy na wojsko. Zobacz, ZSRR wydawał olbrzymie w skali jego dochodów środki pieniężne na wojsko i po prostu nie wytrzymał tego finansowo i padł.

  9. asf

    I bardzo dobrze. Dlaczego nasi politycy o to nie wystąpili?

Reklama