Geopolityka
Korea Południowa monitorowała kontakty wojskowe Moskwa-Pjongjang
Jak informuje agencja Yonhap - władze Korei Południowej obserwowały kontakty wojskowe pomiędzy Rosją a Koreą Północną już kilka miesięcy przed spotkaniem Władimira Putina z Kim Dzong Unem.
Państwowe media północnokoreańskie poinformowały w środę, że Kim powrócił do Pjongjangu z Rosji, gdzie rozmawiał między innymi o zacieśnieniu współpracy wojskowej. Według zachodnich komentatorów jednym z celów wizyty były negocjacje w sprawie dostaw północnokoreańskiej broni dla rosyjskiego wojska.
Czytaj też
Wysokiej rangi urzędnik z kancelarii prezydenta Korei Płd. Jun Suk Jeola przekazał jednak dziennikarzom w Nowym Jorku, że kontakty wojskowe pomiędzy Moskwą a Pjongjangiem odnotowano na długo przed spotkaniem obu dyktatorów.
„Rosja twierdzi, że niemożliwe jest, by prowadziła jakąkolwiek nielegalną działalność (...), ale rząd Republiki Korei nieprzerwanie obserwował kontakty wojskowe, które zaczęły się o wiele wcześniej, kilka miesięcy przed niedawnym spotkaniem przywódców Korei Północnej i Rosji" – powiedział urzędnik. Yonhap nie podaje jego nazwiska.
Czytaj też
Według pałacu prezydenckiego Jun poruszy w środę kwestię współpracy wojskowej Moskwy i Pjongjangu na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Prezydent Korei Płd. będzie apelował o wspólną odpowiedź społeczności międzynarodowej na te kontakty.
Eksperci oceniali, że to Kim ma więcej do zyskania na zbliżeniu z Rosją, a spotkanie z północnokoreańskim dyktatorem ukazało pogłębiającą się izolację międzynarodową Putina. Zdaniem obserwatorów Korea Płn. liczy na żywność i pomoc techniczną w swoich zbrojeniach, ale nie może zaoferować Rosji uzbrojenia, które mogłoby w istotny sposób wpłynąć na przebieg wojny przeciwko Ukrainie.
Czytaj też
We wtorek i środę amerykańscy i południowokoreańscy wojskowi przeprowadzili wspólne ćwiczenia symulacyjne, podczas których omówili między innymi kwestię zagrożeń związanych z deklarowaną przez Rosję i Koreę Płn. współpracą w dziedzinie przestrzeni kosmicznej – podał Yonhap, przypominając, że Pjongjang zapowiedział wystrzelenie na orbitę wojskowego satelity szpiegowskiego.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie