Reklama

Wojna na Ukrainie

Pomoc z Korei Północnej nie przeważy szali na rzecz Rosji

Gen. Mark Milley, Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (JCS) sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Fot. Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (JCS)/Carlos M. Vazquez II [jcs.mil]
Gen. Mark Milley, Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (JCS) sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Fot. Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (JCS)/Carlos M. Vazquez II [jcs.mil]

Zdaniem amerykańskiego dowódcy wsparcie płynące z Korei Północnej do Federacji Rosyjskiej nie będzie czynnikiem decydującym w wojnie na Ukrainie.

Reklama

Generał Milley, który jest przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA, powiedział, że niedawne spotkanie dyktatorów Korei Płn. i Rosji Kim Dzong Una i Władimira Putina prawdopodobnie skłoni Pjongjang do dostarczenia Moskwie pocisków artyleryjskich kaliber 152 mm. Dodał jednak, że nie jest jeszcze jasne, ile i jak szybko.

Reklama

Czytaj też

Reklama

„Czy byłaby to ogromna różnica? Jestem co do tego sceptyczny" – powiedział Milley reporterom, którzy z nim podróżowali do Norwegii. Dodał, że chociaż nie chce zbytnio umniejszać północnokoreańskiej pomocy w zakresie uzbrojenia, to wątpi, czy będzie ona decydująca.

Milley i inni wysocy rangą wojskowi z krajów NATO spotykają się w ośrodku narciarskim Holmenkollen na obrzeżach Oslo, aby omówić wsparcie dla Ukrainy i inne regionalne kwestie związane z obronnością.

We wtorek Milley weźmie udział w spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy. Grupa ta, na czele której stoi minister obrony USA Lloyd Austin, stanowi główne międzynarodowe forum pozyskiwania wsparcia wojskowego dla Ukrainy odpierającej rosyjską inwazję.

Czytaj też

Spotkania NATO mają miejsce w czasie, gdy siły ukraińskie czynią powolne postępy w kontrofensywie, która nie przebiega tak szybko i tak dobrze, jak początkowo oczekiwano. Przywódcy ukraińscy lobbują za nowym pakietem dostaw zaawansowanej broni, w tym rakiet dalekiego zasięgu - pisze agencja AP.

Admirał Rob Bauer z Holandii, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, powiedział w sobotę, że „Ukraina zmieniła współczesne metody walki i każdego dnia postępuje naprzód. Każdy sukces to krok bliżej zwycięstwa". Dodał, że siły rosyjskie „tracą coraz więcej terenu, a cała Rosja cierpi z powodu sankcji gospodarczych i izolacji dyplomatycznej".

Czytaj też

Generał Milley stwierdził, że na Ukrainie w dalszym ciągu istnieje zapotrzebowanie na broń i sprzęt wojskowy i sojusznicy oraz partnerzy będą dyskutować, jak rozwiązać ten problem. Stwierdził, że jego zdaniem we władzach i społeczeństwie USA nadal istnieje szerokie poparcie dla tej pomocy.

Kwestia ta będzie głównym tematem rozmów w Waszyngtonie w nadchodzącym tygodniu, kiedy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedzi Biały Dom i Kapitol. Ukraiński przywódca weźmie też udział w debacie wysokiego szczebla na 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Czytaj też

Jak powiedział Milley, w niedzielę w Norwegii grupa najwyższych rangą wojskowych państw NATO i krajów partnerskich Sojuszu skupi się na wnioskach z wojny Rosji przeciwko Ukrainie oraz na tym, jak można je wykorzystać w regionie Pacyfiku.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. bezreklam

    Caly Zachod kontra Rosja (kraj z gsdrka wielkosc WLoch)

    1. Wania

      No brzmi to jak wiadomość z Niemiec z kwietnia 1944 roku. Napadliśmy co prawda na sąsiada, ale patrzcie jak dzielnie się teraz bronimy. Rosja w 1944 też na froncie wschodnim atakowała z USA i Wielka Brytanią? A lend lease otrzymywała takie jak Ukraina obecnie. Każdy Rosjanin powie, że była to wojna ojczyźniana przy jakimś tam wsparciu materiałowym. Teraz możesz napisać, że Ukraina walczy z prawie 3 miliardami ludzi bo Rosja dostaje wsparcie z Chin (60 procent importu w Rosji pochodzi z Chin), Korei północnej, Syrii, Indii, Białorusi i innych krajów Afryki.

    2. Sebseb

      Wania - to teraz napisz ile procent w armii Ukrainy stanowi sprzęt Zachodu a ile procent w armii Rosji stanowi sprzęt z Chin, Indii i Białorusi. Napisz jeszcze ile pieniędzy z tych państw dostała Rosja, ile od Zachodu Ukraina.

    3. Esteban

      to jest żałosne, że państwo które do niedawna mieniło się drugą potęga militarną świata musi kupować broń w koreii pół. jesteście leszczami a nie potęgą.

  2. KD

    Rosja przegrywa z Ukrainą mimo że ma znacznie lepsze myśliwce, bombowce, śmigłowce, okręty. Gdyby zamiast Ukrainę napadła któryś kraj zachodni, wyposażony w nowoczesne lotnictwo, przegrałaby po trzech dniach.

    1. Sebseb

      Ks - to zależy co masz na myśli pisząc „ wygrywa”. Bo jeżeli wziąć po uwagę straty procentowe Rosji i Ukrainy to raczej tak nie jest jak piszesz.

  3. kowalsky

    To się jeszcze okaże. Jeżeli Kim "pożyczy" Putinowi kilkadziesiąt tysięcy sołdatów to może być niewesoło przy kruszących się odwodach Ukrainy

    1. Wania

      Kim pożyczy jeśli Chiny łaskawie pozwolą. Rosja i Korea są wasalami Chin. Rosji dwa lata temu wydawało się, że jest mocarstwem a jest czerwona armia z karabinami na sznurkach.

    2. Sebseb

      Rosja dwa lata temu wydawała się mocarstwem. A jakie dane to potwierdzają? Czytając to forum dwa lata temu wszyscy pisali, że rosyjski sprzęt wojskowy jest z tektury i styropianu i do niczego się nie nadaje. Sam pewnie też tak pisałeś.

  4. Pucin:)

    Panie Generale, no to kiedy koniec? czy w listopadzie - bo wybory w USA-nie tuż, tuż a sukcesów brak!!!!! :)

Reklama