Reklama

Geopolityka

Kim znowu grozi bronią atomową

Kim Dzong Un Korea Północna
Kim Dzong Un
Autor. 李 季霖/Flickr/CC BY-SA 2.0 DEED

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zagroził użyciem broni nuklearnej, jeśli wrogowie spróbują użyć siły zbrojnej przeciwko jego krajowi - przekazały we wtorek państwowe media. Dyktator ocenił, że sama świadomość istnienia Korei Południowej wywołuje „wstręt”.

Z przekazu reżimowych mediów wynika, że Kim Dzong Un już po raz drugi odniósł się do słów prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola z ubiegłego tygodnia, który przestrzegł Pjongjang, że użycie broni atomowej będzie oznaczało „koniec północnokoreańskiego reżimu”.

Reklama
Jun wygłosił niesmaczny i wulgarny komentarz na temat końca Republiki (Korei Północnej - PAP), co pokazuje, że zaślepia go wiara w siłę jego pana.
Kim Dzong Un agencja KCNA

Czytaj też

W przemówieniu podczas poniedziałkowej wizyty na Uniwersytecie Obrony Narodowej swojego imienia Kim Dzong Un powtórzył, że Korea Południowa i Północna to „dwa wrogie sobie państwa”.

Również w poniedziałek miała rozpocząć się sesja Najwyższego Zgromadzenia Ludowego (parlamentu), podczas której według ekspertów ma zostać przeprowadzona zmian konstytucji kraju poprzez zadeklarowanie w niej Seulu jako „głównego wroga”. Reżimowe media nie wspomniały jednak dotychczas o obradach.

Reklama
Wcześniej rozmawialiśmy o wyzwoleniu Południa lub zjednoczeniu z pomocą siły. Ale nie jesteśmy tym zainteresowani i odkąd ogłosiliśmy stanowisko o dwóch oddzielnych państwach, nie mieliśmy w świadomości tego kraju. Świadomość istnienia tego kraju jest nam wstrętna i nie chcemy się z nim mierzyć. Za każdym razem, gdy przedstawiałem nasze stanowisko w sprawie użycia siły militarnej, wyraźnie i konsekwentnie używałem zastrzeżenia "jeśli": jeśli wrogowie spróbują użyć siły przeciwko naszemu krajowi, nasze wojsko bez wahania użyje całej swojej siły ofensywnej. Nie wyklucza to użycia broni nuklearnej.
Kim Dzong Un

Oświadczył też, że Pjongjang „przyspiesza” dążenie do stania się „supermocarstwem wojskowym i potęgą nuklearną”. Zdaniem ekspertów udział w rozwoju zdolności wojskowych Korei Płn. ma Rosja, która w zamian za dostawy broni wykorzystywanej na Ukrainie przekazuje Pjongjangowi pomoc wojskową i gospodarczą.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama