Geopolityka
Kanada oskarża Chiny o nękanie samolotów
Kanadyjskie siły zbrojne oskarżyły Chiny, że ich samolotowy wojskowe nękają kanadyjskie samoloty patrolowe, zmuszając je do zmiany trasy lotu. Pekin nie skomentował jeszcze tych zarzutów – informuje Reuters.
Kanadyjskie Siły Zbrojne poinformowały w oświadczeniu, że w okresie od 26 kwietnia do 26 maja 2022 roku samoloty Sił Powietrznych Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLAAF) kilkukrotnie zbliżały się do kanadyjskich samolotów patrolowych dalekiego zasięgu CP-140 Aurora, Kanadyjskich Królewskich Sił Powietrznych (RCAF). Samoloty patrolowe Kanadyjskich Sił Powietrznych miały monitorować Koreę Północną, która uchyla się od sankcji – przekazuje Reuters. Jak przekazuje CNN, na podstawie informacji Dana Le Bouthilliera, szefa ds. kontaktów z mediami Kanadyjskich Sił Zbrojnych do spotkań miało dojść o w międzynarodowej przestrzeni powietrznej podczas ostatniej odsłony operacji NEON.
"W tych interakcjach samoloty PLAAF nie stosowały się do międzynarodowych norm bezpieczeństwa lotniczego" - napisano w oświadczeniu. "Te interakcje są nieprofesjonalne i zagrażają bezpieczeństwu naszego personelu RCAF".
Czytaj też
Jak przekazano w oświadczeniu, niekiedy piloci samolotów kanadyjskich czuli się zagrożeni, ponieważ musieli bardzo szybko z powodu chińskich samolotów zmienić trasę lotu aby uniknąć potencjalnej kolizji z chińska maszyną. Chiny jak informuje agencja nie skomentowały doniesień Kanady.
Wojsko przekazało również, że tak niebezpieczne ale i niepokojące działania ze strony Chin pojawiają się coraz częściej, dodając jednocześnie, że misje samolotów patrolowych RCAF są zatwierdzone przez ONZ w ramach "Operacji NEON", w ramach której okręty wojskowe, samoloty są wysyłane w celu zidentyfikowania podejrzanych przypadków omijania sankcji na morzu, w tym przekazywania ze statku na statek paliwa i innych dostaw zakazanych przez rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Czytaj też
Nie jest to pierwsze tak niebezpieczne spotkanie miedzy siłami kanadyjskimi i chińskimi jak przypomina CNN. W 2019 roku doszło do bardzo bliskiego przelotu dwóch chińskich myśliwców Su-30 obok kanadyjskiego okrętu wojennego HMCS Regina na Morzu Wschodniochińskim, będącego w strefie wód międzynarodowych. Myśliwce zbliżyły się na odległość 300 metrów od dziobu kanadyjskiego okrętu wojennego. Chińskie media określiły potem te zdarzenie jako "ciepłe powitanie".
Czytaj też
W 2001 roku doszło natomiast do zdarzania, w którym chiński myśliwiec zderzył się z samolotem zwiadowczym Marynarki Wojenne USA nad Morzem Południowochińskim. W wypadku zginął wtedy pilot chińskiego myśliwca F-8, a amerykański samolot musiał awaryjnie lądować na chińskiej wyspie Hainan. 24 członków amerykańskiej załogi było wtedy przetrzymywanych na chińskiej wyspie przez 11 dni, zanim zostali uwolnieni.
PM
Palmel
wystarczy popatrzeć się na ostatnie głosowanie w ONZecie w sprawie nowych sankcji na Koreę Płn. Rosja i Chiny zablokowały ją
szczebelek
To prawie jak mobbing powietrzny 🤔
DON MARZZONI
I po co świat napasł Chiny??? Dla dwóch dekad taniej produkcji? Najpierw demokracja później inwestycje. Mamy z Chinami ten sam problem, co z Rosją. Teraz są "Too big to fail". I po co to, komu było. Kolejy ZSRR i III Rzesza, tyle że ekonomicznie silniejsza z większym potencjałem. Eh "Greed is not always good".