Geopolityka
Artyleria przeciera szlak dla partnerstwa strategicznego Korei i Australii [KOMENTARZ]
Finalizacja wielkiego kontraktu na dostawy samobieżnych haubic z Republiki Korei do Australii ma sygnalizować nowy wymiar współpracy obu państw w kwestiach strategicznych, a odnoszących się do spraw architektury bezpieczeństwa Indopacyfiku. W Australii trwa właśnie ważna wizyta południowokoreańskiego prezydenta, która przyniosła konkretne postanowienia jeśli chodzi o plany współpracy przemysłów zbrojeniowych obu państw.
Australia i Republika Korei będą zacieśniać współpracę w zakresie obronności i bezpieczeństwa. Jest to jeden z kluczowych przekazów, płynących z obecnego spotkania premiera Scotta Morrisona oraz prezydenta Moon Jae-in. Prezydent Republiki Korei przybył do Australii z oficjalną czterodniową wizytą po raz pierwszy w przeciągu ostatnich 12 lat. Co więcej, południowokoreański przywódca jest pierwszym liderem politycznym z innego państwa, który przybył do Australii od czasu wprowadzenia tam ostrych restrykcji pandemicznych. Oprócz tematów związanych z obronnością, obie strony dyskutowały również o kwestiach energetycznych, ale też problemach z łańcuchami dostaw w obliczu sytuacji z ostatniego roku. Całe wydarzenie jest nieprzypadkowe, gdyż ma miejsce w obliczu obchodzenia 60-lecia stosunków dyplomatycznych między Australią i Republiką Korei. Owocem spotkań jest chociażby podpisanie formalnie przez Tony-ego Frasera oraz Kang Eun-ho memorandum o współpracy w zakresie przemysłu obronnego. Stanowi ono reaktywację wcześniejszego podobnego porozumienia z 2001 r., które jednak wygasło ponad 10 lat temu czyli w 2011 r. Seul i Canberra mogą dążyć tym samym do rozwijania własnych relacji w kierunku pełnoprawnego partnerstwa strategicznego.
Jednocześnie, Australia zakupi za ponad 1 mld dolarów australijskich (ok. 733 mln dolarów amerykańskich) uzbrojenie z południowokoreańskiego koncernu Hanwha. W sumie, do australijskich sił obronnych ma trafić 30 samobieżnych haubic K-9 (czyli AS9 155 mm), a także 15 pojazdów amunicyjnych K-10 (AS10) oraz radary artyleryjskie. Zakup K-9 Thunder jest elementem szeroko zakrojonej modernizacji zasobów artylerii, znajdującej się na wyposażeniu australijskich wojskowych (program Project Land 8116 Phase 1). Będzie to największa w historii transakcja Australii jeśli chodzi o pozyskanie uzbrojenia z państwa azjatyckiego. Australia stanie siódmym, poza samą Republiką Korei, odbiorcą K-9 po Estonii, Finlandii, Indiach, Norwegii, Turcji i Polsce. Haubice dla Australii mają być najbardziej zbliżone do norweskiej wersji K-9 VIDAR, wzmocnione o dodatkowe opancerzenie i usprawnione zawieszenie.
Co więcej, w Australii powstać ma połączone centrum doskonalenia w zakresie pojazdów opancerzonych, będące efektem kooperacji Hanwha i władz australijskich. Zlokalizowane ma być w Geelong w stanie Victoria. Ma to być również początek kreacji hubu przemysłowego, pozwalającego na efektywną współpracę firm z obu państw właśnie w zakresie obronności. Władze australijskie szacują, że wraz z transakcją na haubice i ich zaplecze w samej Australii pojawi się ok. 300 miejsc pracy.
Jest to obecnie priorytet w zakresie długofalowych planów modernizacji australijskich sił zbrojnych. Mają one bowiem otrzymywać nowe uzbrojenie i wyposażenie, skrojone do warunków IndoPacyfiku w XXI w. Jednakże, jednocześnie wszelkie zakupy powinny przekładać się na wzmacnianie własnych firm i generowanie miejsc pracy w kraju. Było to podkreślane chociażby przy okazji publikowania kluczowych dokumentów strategicznych w Australii. W sumie, w ciągu 10 kolejnych lat Australia może wyasygnować na cele modernizacyjne nawet 197 mld dolarów.
Według premiera Morrisona, podpisane kontraktu na dostawy systemów artyleryjskich stanowi nie tylko zwykłą transakcję, ale jednocześnie jest wzmocnieniem obu państw wobec wspólnych wyzwań z zakresu bezpieczeństwa. Jednym z nich jest utrzymanie swobody operowania w rejonie IndoPacyfiku. To zaś odczytywane jest jako potrzeba wzmacniania własnych zdolności obronnych w kontekście dynamiki zbrojeń Chińskiej Republiki Ludowej i jej strategicznych aspiracji w rejonach spornych tego regionu. Oczywiście, prezydent Republiki Korei był w swych wypowiedziach o wiele ostrożniejszy od Australijczyków. Zaznaczył bowiem rzeczywistą nić porozumienia które łączy oba kraje i potrzebę obrony własnych wartości, ale jednocześnie podkreślając znaczenie utrzymywania dobrych relacji z Pekinem. Co interesujące, premier Morrison uwypuklił rolę jaką odgrywa Republika Korei jeśli chodzi o możliwość obniżenia eskalacji na linii ChRL-Tajwan.
Australia integruje działania bojowe w powietrzu. Z własnym przemysłem
Wspomniani już wcześniej Tony Fraser oraz Kang Eun-ho reprezentują struktury rządowe w swoich krajach odpowiedzialne za kwestię pozyskiwania wyposażenia oraz uzbrojenia i sprawy dotyczące zbrojeniówki. Australijska CASG i południowokoreańska DAPA mają pracować obecnie nad ułatwieniem zawiązania współpracy między firmami sektora zbrojeniowego z obu państw. Państwa mają również odbywać regularne posiedzenia Wspólnej Komisji Przemysłu Obronnego i Zaplecza Materiałowego. Ostatnie spotkanie w ramach takiej bilateralnej komisji odbyło się w 2014 r. Porozumienie ma służyć również wypracowaniu platformy wspierania eksportu produktów zbrojeniowych z obu państw. Australia i Republika Korei argumentują potrzebę ponownego zacieśniania współpracy w zakresie przemysłu zbrojeniowego przede wszystkim zmianami zachodzącymi w regionie. Tym samym, oprócz środków artyleryjskich planowane jest zwiększanie interoperacyjności między innymi zasobami wyposażenia wojskowego obu państw.