- ANALIZA
- WIADOMOŚCI
Grenlandia znów w centrum uwagi Białego Domu
Stany Zjednoczone nie rezygnują z Grenlandii. Prezydent Donald Trump wyznaczył właśnie specjalnego wysłannika, którego celem ma być doprowadzenie do przyłączenia wyspy do USA.
Autor. Forsvaret/X
Prezydent USA Donald Trump stwierdził w poniedziałek, że Stany Zjednoczone muszą stać się właścicielami Grenlandii. Jego zdaniem jest to konieczne ze względu na amerykańskie bezpieczeństwo narodowe, zagrożone przez „chińskie i rosyjskie statki”.
Republikański gubernator Luizjany, Jeff Landry, został właśnie mianowany przez Donalda Trumpa na specjalnego wysłannika USA ds. Grenlandii. Choć mówimy o stanowisku nieoficjalnym i niepotrzebującym oficjalnych akceptacji ze strony innych państw, nominacja jednoznacznie pokazuje kierunek obrany przez obecną administrację Białego Domu.
Ostatnia decyzja Trumpa stanowi potwierdzenie realizacji nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych, która w dużej mierze ma skupiać się na zabezpieczaniu amerykańskich interesów na zachodniej półkuli (stąd ostatnie działania związane z Wenezuelą czy wcześniejsze zapowiedzi dotyczące Kanału Panamskiego – red.).
Krytyka z różnych stron
Do sprawy natychmiast odniosły się duńskie władze. Szef tamtejszego MSZ, Lars Løkke Rasmussen, zapowiedział wezwanie amerykańskiego ambasadora, a mianowanie nowego wysłannika nazwał „głęboko niepokojącym”. W wywiadzie dla duńskiej stacji telewizyjnej TV2 powiedział: „Dopóki istnieje królestwo składające się z Danii, Wysp Owczych i Grenlandii, nie możemy akceptować działań, które podważają naszą integralność terytorialną”.
Sytuację skomentował również premier Grenlandii, który stwierdził, że mianowanie nowego wysłannika „niczego nie zmienia”. Swój komentarz opublikowali także inni europejscy przywódcy. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała: „Bezpieczeństwo Arktyki pozostaje kluczowym priorytetem dla Unii Europejskiej i kwestią, w której dążymy do współpracy z sojusznikami i partnerami. Integralność terytorialna i suwerenność są podstawowymi zasadami prawa międzynarodowego. Zasady te mają zasadnicze znaczenie nie tylko dla Unii Europejskiej, ale także dla narodów na całym świecie. Wyrażamy pełną solidarność z Danią i mieszkańcami Grenlandii”.
Arctic security remains a key priority for the European Union, and one in which we seek to work with allies and partners.
— Ursula von der Leyen (@vonderleyen) December 22, 2025
Territorial integrity and sovereignty are fundamental principles of international law.
These principles are essential not only for the European Union, but…
Do sprawy odniósł się również prezydent Republiki Francuskiej, Emmanuel Macron, który przypomniał o swojej tegorocznej wizycie w grenlandzkiej stolicy. „W Nuuk potwierdziłem poparcie Francji dla suwerenności i integralności terytorialnej Danii i Grenlandii. Grenlandia należy do swoich ludzi. Dania gwarantuje to wszystko”.
#Macron 🇫🇷 krótko do #Trump 🇺🇸:
— Aleksander Olech (@AleksanderOlech) December 23, 2025
"W Nuuk 🇬🇱 potwierdziłem poparcie Francji dla suwerenności i integralności terytorialnej Danii i Grenlandii.
Grenlandia należy do swoich ludzi.
Dania gwarantuje to wszystko."
*I to będzie w przyszłości terytorium sporu 🇺🇸-🇫🇷 pic.twitter.com/5SYhvJoEo5
Status Grenlandii i słowa J.D. Vance'a
Grenlandia to autonomiczne terytorium zależne Danii, które podlega duńskim władzom centralnym w kwestiach bezpieczeństwa i obronności. Bezpieczeństwo wyspy jest zintegrowane z europejskimi strukturami obronnymi ze względu na duńskie członkostwo w NATO. W czerwcu informowaliśmy, że Pentagon zdecydował, iż amerykańskie Dowództwo Północne (NORTHCOM) będzie odpowiadać za nadzór nad terytorium Grenlandii (wcześniej obszar podlegał pod Dowództwo Europejskie EUCOM).
Zobacz też

Kilka miesięcy wcześniej wiceprezydent USA, J.D. Vance, podczas marcowej wizyty w amerykańskiej bazie Pituffik (dawniej Thule), oskarżył władze Danii o zaniedbania dot. wzmacniania bezpieczeństwa Grenlandii i wytykał im „niedotrzymywanie tempa” Rosji i Chinom w kontekście rosnącej obecności wojskowej w rejonach Arktyki.
Wystąpienie amerykańskiego wiceprezydenta na Grenlandii spotkało się z powszechną krytyką. Politykowi zarzucono brak znajomości amerykańsko-duńskiego dokumentu z 1951 roku (Defense of Greenland: Agreement Between the United States and the Kingdom of Denmark, w którym to Stany Zjednoczone zostały wprost wskazane jako podmiot, który ma prawo inwestować w zwiększanie bezpieczeństwa wyspy, jeśli uzna to za stosowne.
„Stany Zjednoczone NIE potrzebują Grenlandii do zapewnienia bezpieczeństwa narodowego. USA mają już umowę obronną z Danią, która pozwala im na dowolną obecność wojskową w Grenlandii” – przypomniał teraz jeden z duńskich polityków, Rasmus Jarlov, przewodniczący Komisji Obrony Danii.
Let's get the facts straight regarding Trump's newest statements about Greenland:
— Rasmus Jarlov (@RasmusJarlov) December 23, 2025
1) Greenland has been owned by Denmark since 1380 and is today a fully integrated but self-governing part of Denmark. Very much like Alaska is part of the USA.
2) The USA does not have any…

WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140