Pentagon potwierdza plany ws. Grenlandii

„Prezydent niedawno zarządził zmianę w Unified Command Plan. Zmiana ta przenosi Grenlandię z obszaru odpowiedzialności US European Command do obszaru odpowiedzialności US Northern Command” - podał w specjalnym komunikacie Departament Obrony.

Tym samym potwierdziły się informacje z początku miesiąca, kiedy to na stronie Defence24.pl pisaliśmy o tym, że Grenlandia przejdzie pod Dowództwo Północne USA.

"Pogłębienie relacji z sojusznikami"

W komunikacie Pentagonu możemy przeczytać m.in. o tym, że dokonana zmiana ma na celu wzmocnienie zdolności Połączonych Sił do obrony terytorium USA. Ma to przyczynić się do „solidniejszej obrony pólkuli zachodniej i pogłębienia relacji z sojusznikami i partnerami z Arktyki”.

Jak czytamy, dokonana przez Pentagon rewizja ma stanowić część szerszego przeglądu Jednolitego Planu Dowodzenia (Unified Command Plan), który „dzieli świat na jednostki wojskowe i określa role i obowiązki dowództw bojowych USA”. Departament Stanu co dwa lata dokonuje przeglądu wspomnianiego planu.

Amerykańska decyzja, co zrozumiałe, może budzić obawy Duńczyków oraz pozostałych europejskich sojuszników. Choć wtorkowe oświadczenie nie zawierało jakichkolwiek informacji mających sugerować chęć aneksji terytorium, wcześniejsza retoryka najważniejszych amerykańskich urzędników stała do tego w pewnej kontrze.

Od stycznia tego roku w przestrzeni medialnej pojawiło się co najmniej kilka wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa sugerujących zainteresowanie przejęciem kontroli nad Grenlandią. W ostatnich dniach w podobnym tonie wypowiadał się również amerykański sekretarz obrony Pete Hegseth, który podczas zeznań przed Izbą Reprezentantów nie zaprzeczył ew. użyciu siły przez U.S. Army w kontekście wyspy.

Status Grenlandii

Grenlandia to autonomiczne terytorium zależne Danii, które podlega duńskim władzom centralnym w kwestiach bezpieczeństwa i obronności. Bezpieczeństwo wyspy jest zintegrowane z europejskimi strukturami obronnymi z uwagi na duńskie członkostwo w NATO.