Reklama

Geopolityka

Francja zaniepokojona działaniami Iranu; Syryjskie wojska wejdą do Afrin

FOT. YEOWATZU / FLICKR.COM / CC 2.0.
FOT. YEOWATZU / FLICKR.COM / CC 2.0.

Geopolityczne podsumowanie dnia w poniedziałek. 

Francja zaniepokojona działaniami Iranu

„Francuskie stanowisko na temat umowy nuklearnej z Iranem jest znana. Jak powiedział prezydent Republiki (Emmanuel Macron – przyp. red.), potwierdzamy nasze pełne przywiązanie do globalnego planu działania i jego surowej implementacji” – oświadczyło francuskie MSZ.

Odpowiedź francuskiego resortu dyplomacji jest związana z informacją agencji Reuters, według której USA zaakceptują podtrzymanie porozumienia zawartego w 2015 r. w nadziei na zgodę Francji, Niemiec oraz Wielkiej Brytanii na „poprawienie” porozumienia z Iranem.


Syryjskie wojska wejdą do Afrin

W poniedziałek syryjskie media poinformowały, że milicje związane z rządem w Damaszku wejdą do prowincji Afrin. Informacja pojawiła się po tym, jak strona kurdyjska poinformowała, że zawarto porozumienie z siłami syryjskimi, które mają pomóc kurdyjskim oddziałom w odparciu tureckiej ofensywy.

Ankara odpowiedziała, że „każdy ruch ze strony Damaszku w Afrin, aby pozbyć się kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG), jest mile widziany”. Jeśli jednak siły rządowe będą chroniły syryjskich bojowników, Ankara będzie kontynuowała natarcie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. cynik

    Czyli zgodnie z przewidywaniami, które były też w jednej z analiz na D24, Kurdowie z enklawy dogadali się z al-Asad\'em, żeby uprzedzić turecką aneksję. Sami nie dadzą rady jej utrzymać, więc wolą mniejsze zło. Amerykanie wolą uniknąć konfrontacji z (jeszcze)NATO-wską Turcją i zabezpieczają terytoria YPG na wschód od Eufratu. A Baszszar wie, że jak wejdą Turcy to będzie ciężko ich stamtąd wypędzić. Zwłaszcza, że mają pewnie jeszcze chrapkę na Aleppo.

    1. Nieździwiony

      Coś w tym jest. Niestety Kurdowie mają przed sobą sytuację podobną do naszej z 39\'. Szczerze im współczuję, ale nikt im niestety nie pozwoli na utworzenie państwa

Reklama