Reklama

Geopolityka

Dziesiątki miliardów dolarów na "nieprzerwane" dostawy broni dla Ukrainy

Holowana armato-haubica M777 należąca do sił zbrojnych Australii - fot. Ministerstwo Obrony Australii
Holowana armato-haubica M777 należąca do sił zbrojnych Australii - fot. Ministerstwo Obrony Australii

Amerykanie oceniają rosyjskie siły na Ukrainie na 92 batalionowe grupy taktyczne, co oznacza pewien wzrost sił rosyjskich na wschodzie i południu zaatakowanego kraju. Rosja dysponuje też pewnymi rezerwami w pobliżu zaatakowanej Ukrainy Rosyjskie postępy są jednak powolne i nierówne, a Rosjanie prowadząc ofensywę posuwają się ostrożnie, by uniknąć rozproszenia sił i narażenia na odcięcie, jak miało to miejsce w nieudanej ofensywie na Kijów. Sytuację maja zmienić ogromne pieniądze o które wystąpił prezydent Biden do Kongresu.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Prezydent Biden wysłał do Kongresu, skonsultowane z sojusznikami z NATO, zapotrzebowanie na kolejny pakiet pomocowy o wartości ponad 30 mld USD. Nie są to wyłącznie pieniądze dla armii Ukrainy, ponieważ chodzi też m.in. o zwiększanie bezpieczeństwa w regionie i pomoc militarną dla tutejszych sojuszników, także w zamian za przesyłanie przez nich broni dla Kijowa, oraz pomoc humanitarną. Za te pieniądze maja być też uzupełniane zapasy strategicznie ważnego uzbrojenia amerykańskiej armii, nadszarpnięte dotychczasowymi dostawami. W ramach całego pakietu 20,4 mld USD to "dodatkowa pomoc w zakresie bezpieczeństwa i obrony dla Ukrainy oraz wysiłki amerykańskie zwiększające bezpieczeństwo Europy.

Czytaj też

W przewidzianym pakiecie 5 mld to wartość sprzętu, jaki może zostać przekazany Ukrainie z zapasów sił USA (tzw. drawdown), 6 mld przekazane na Ukraine Security Assistance Initiative (specjalnego programu współpracy wojskowej z Ukrainą prowadzonego także przed lutową agresją i obejmującego m.in. dostawy sprzętu i uzbrojenia) a 4 mld na broń przekazywaną za pośrednictwem programu FMF (foreign military financing).

Reklama

Czytaj też

„Pomoc obejmuje środki, które pozwolą zapewnić Ukrainie broń potrzebną do prowadzenia tej walki, uzupełnić własne zapasy kluczowych systemów, pomóc innym krajom odejść od uzależnienia od rosyjskiej broni, umożliwić rządowi Ukrainy dalsze pełnienie podstawowych funkcji, zająć się brakiem bezpieczeństwa żywnościowego zaostrzonym przez rosyjską wojnę agresywną oraz wspierać ukraińskich uchodźców i kraje, które zapewniają im schronienie" – poinformował oficjalnie Biały Dom.

Fundusze mają zapewnić Ukrainie „dodatkowy i nieprzerwany" napływ artylerii, pojazdów pancernych, zdolności przeciwpancernych i przeciwlotniczych. Oprócz tego będą z nich finansowane działania wojsk USA w Europie, obecnych tutaj w ramach rozszerzonego zakresu wzmocnienia wschodniej flanki NATO.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. taras

    NATO będzie walczyć do ostatniego Ukraińskiego żołnierza a Potem Polska przyjmie 3 miliony weteranów wojennych i 5 milionów wdów z dziecmi

    1. Był czas_3 dekady

      Bardzo prawdopodobne.

    2. wert

      UKR będzie walczyć do ostatniego Gruzu-200. Sowieckiego i w obronie swojej ziemi

    3. Valdore

      Jak na razie to Rosja walczy do ostatniego Rosjanina a potem Putin odda Rosje Chinom i zgasi światło na kremlu.

  2. szczebelek

    Podoba mi się fraza "uzależnienie od rosyjskiego sprzętu"... Czyżby policzyli wartość każdej sztuki sowieckiego sprzętu w krajach NATO?

    1. B1ob

      A po co liczyć wartość każdej sztuki? Wystarczy sprawdzić rosyjski sprzęt w linii. W każdym takim przypadku można być pewnym że w magazynach jest sam rosyjski sprzęt.