Agencja Uzbrojenia zamówiła system amunicji krążącej Warmate dla Sił Zbrojnych RP. Pierwsze tej sprawdzonej w działaniach na Ukrainie broni mają odbyć się jeszcze w tym roku.
Szczegóły kontraktu nie zostały podane do publicznej wiadomości. Jego wartość to 50 mln zł brutto (co pozwala spekulować, że chodzi o kilkaset sztuk amunicji krążącej). Umowa dotyczy, jak podaje Agencja Uzbrojenia, "kolejnych zestawów amunicji krążącej WARMATE, w wersjach bojowej i treningowej, w liczbie zapewniającej wymagane przez Siły Zbrojne RP bieżące zdolności operacyjne, wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym".
Czytaj też
Amunicja krążąca Warmate jest przeznaczona do identyfikowania i rażenia, w zależności od zastosowanej głowicy, lekko opancerzonych celów bądź piechoty przeciwnika. Warmate może być użytkowany jako samodzielny system, przenoszony przez żołnierzy bądź przewożony, jako element zintegrowany z pojazdem. System wyposażony jest w moduły sterujące, umożliwiające pełną automatyzację większości faz lotu oraz wspieranie operatora w fazie naprowadzania na cel. Operowanie latającym środkiem bojowym odbywa się w czasie rzeczywistym w oparciu o przekaz wideo z podsystemu obserwacyjnego. Operator posiada pełną kontrolę w zakresie wyboru trybu pracy systemu, pomiędzy wielorazowym trybem rozpoznawczym a jednorazowym trybem bojowym.
System jest zintegrowany ze Zautomatyzowanym Zestawem Kierowania Ogniem Topaz (używanym m.in. w polskiej artylerii) i może ściśle współpracować na przykład z bezzałogowcami FlyEye. W Polsce Warmate są używane przez Wojska Obrony Terytorialnej. Pierwsze zamówienie na dostawę niewielkiej partii dronów złożono w 2017 roku, a system formalnie wszedł na uzbrojenie Sił Zbrojnych RP w 2021 roku.
Czytaj też
Według producenta, Grupy WB, zasięg Warmate wynosi 30 km od stacji kierowania, może on zostać wydłużony, jeśli system po rozpoczęciu lotu zostanie "przejęty" przez żołnierzy wyposażonych w systemy naprowadzania. Maksymalna masa startowa to 5,7 kg, z czego 1,4 kg stanowi ładunek bojowy. Warmate są też używane operacyjnie na Ukrainie, a także w Turcji, jak również przez kilku innych użytkowników eksportowych.
Grupa WB stale rozwija ofertę amunicji krążącej. Przykładem jest system U-Gate, pozwalający w połączeniu z radiostacją Perad, opracowaną dla systemu Tytan na sterowanie lotem bezzałogowców FlyEye i Warmate. Innym przykładem jest system Warmate TL odpalany z wyrzutni rurowej, który może być umieszczony na załogowym lub bezzałogowym pojeździe lub statku powietrznym (przenoszącym potencjalnie większą liczbę amunicji krążacej). Opracowano także znacznie cięższy system Warmate 2, o zasięgu przekraczającym 180 km.
KrzysiekS
Powiem krótko dobra wiadomość poproszę jeszcze FlyEye (oraz WARMATE 2 przynajmniej ilość do testowania w armii).
Chyżwar
FlyEye zamówili wcześniej. Warmate 2 do testów powinny być, choć 120 minut lotu to trochę przymało. Poza tym niech mu zrobią składane skrzydła i przystosują do startu z pojemników tak, żeby na pojeździe zmieściło się ich więcej.
Valdore
@Chyżwar, z Warmate jest taki problem że każdy wymaga oddzielnego operatora wiec nawet jak ich wcisniesz 30 na Jelcza to musisz miec 30-tu operatorów, a i tak jest wymagana LoS by działały.. Czasu lotu bez zwiekszenia masy i rozmiarów nie wydłuzysz, to nie HAROP majacy głowice bojową o masie Warmate 2.. Ale istotnie FlyEye +Warmate 2 daje niezłe mozliwosci
Chyżwar
@Valdore Czyli według ciebie rzecz ma wyglądać tak: Dron kamikadze odpalony z pojazdu kasuje wybrany cel a zaraz po tym porucznik drze się do kaprala "bierzcie pojazd z wyrzutnią szynową i zap... do bazy odległej o 100 kilometrów po drugi"? Chyba nie tak powinniśmy się bawić?
Ols Sailor
Przed wojną - pomimo 123 lat zaborów - budowaliśmy najnowocześniejsze na świecie bombowce i całkiem udane samoloty myśliwskie. Teraz stać nas co najwyżej na budowę drobów Warmate i Łoś. Od wbicia pierwszej łopaty w lesie do uruchomienia produkcji armat w Zakładach Południowych minęły 2 lata. Bez dźwigów, komputerów, autocadów... Teraz budowa i uruchomienie jednej hali produkcyjnej zajęła tym samym Zakładom Południowym (pod nową nazwą HSW) 3 lata a uruchomienie produkcji licencyjnej podwozia K9PLprawie 5 lat. Upadek Polski jako państwa jest porażający.
.-.
Kiedyś budowa lepianki trwała 2 dni. Teraz…. też tyle trwa…. Nie wiem czy to ma jakiś sens w tej dyskusji.
KPS1
Fajnie że w końcu je zamówiono ale potrzeby są znacznie większe, mam nadzieję że nie ostatnie zamówienie i że MON pomyśli też o Łosiach.
Chyżwar
Że kupili bardzo dobrze. WB niech się teraz zajmie czymś, co ma możliwości zbliżone do Harop, albo czymś porównywalnym do Phoenix Ghost.
Valdore
@Chyzwar, Phoenix Ghost to odpowiednik Switchblade 600 wiec poza głowicą bojową nie ejst lepszy od Warmate 2. HAROP to zupełnie inna liga, on ma głowice bojową o masie Warmate-2 czy Switchblade 600 Do tego ma mozliwości pasywnego naprowadzania się na radary.
wert
a cóż Davienku przeszkadzało WB w zrobieniu coś takiego jak Haroop? 50 mln dostali na opracowanie dronów(FlyEye, Warmate), dostali jeszcze w gratisie Radmora z jego potencjałem/zbytem (mysz połknęła kota) i co mamy? SPRYWATYZOWANE ZYSKI I USPOŁECZNIONE KOSZTY. Warmate dopiero co kosztował 100 tyś PLN/szt Dziś kosztuje wg fachowych portali 50 mln za 300 szt, w wersji optymistów 400 szt. WB-ecki efekt skali zapewne
Ols Sailor
No to już wiadomo, zamówili 50 zestawów po 1 mln PLN sztuka. Bez głowic oczywiście. Teraz czas na drony przenoszące Warmaty TL na większym dystansie. Tylko to powinny być drony operujące na pułapi powyżej zasięgu MAPADS.
Z prawej flanki
Teraz to czas najwyższy na Warmate 2
Chyżwar
Sprawdź jak wygląda i jak działa Fire Shadow Ktoś pomyślał o składanych skrzydłach, żeby dron mógł startować z pojemnika o stosunkowo niewielkich gabarytach. Warmate 2 byłby w miarę ok, gdyby zrobili z nim to samo, co w Warmate TL Wówczas na jednym pojeździe można by było umieścić kilka pojemników z takimi dronami. Dokładnie tak, jak ma być w przypadku Fire Shadow
Valdore
@Chyżwar, Fire Shadow jest znacznie cięzszy i większy od warmate-2 i startował z wyrzutni szynowej a nei z pojemnika Co do Warmate-2 składanie skrzydeł nic nie da, bo dron jest w układzie klasycznego samolotu z usterzeniem w kształcie litery T Musiałbys przerobić cały płatowiec. czyli de fakto zrobic jakiegoś warmate-3.
wert
dokładnie Davienku tak! Żeby zrobić z Warmate 2 coś konkretnego trzeba zbudować coś zupełnie NOWEGO i lepszego
żelazny2
Nareszcie zamówili, tylko trochę mało, powinni zamówić kilka tysięcy. Mam nadzieje że w końcu też zostaną dokupione spike i javelin, aby poprawić nasycenie jednostek bojowych, obecny stan posiadania jest raczej mały. No i czekam na wybór granatników ppanc. oraz produkcje Pirata.
Ols Sailor
Liczę, że żadne Spiki ani Javeliny już nigdy więcej zakupione nie będą.
Chyżwar
@Ols Sailor A ja wręcz przeciwnie. Należy kupować, bo są. Po ukończeniu i wdrożeniu do produkcji Moskita można rozmawiać o czymś innym.
Anonymous
Sytuacja jest ku temu sprzyjająca więc może zasugerować wielkiemu bratu odstąpienie licencji na produkcję javelinów na jakichś rozsądnych warunkach?
Ols Sailor
A może tak dofinansować prawie gotowego MOSKITA zamiast znowu wozić kasę wagonami do USA?
Hamak
Ols salior.....prawie gotowego?. Jestes w zespole konstruktorow? Pracujesz w fabryce przy projekcie? Uczestniczsz w testach?????? Nie????? To oswiec nas i powiedz w jakim stopniu jest gotowy? 20%? 80% dawaj smualo.
Chyżwar
@Hamak Finansowanie Moskita, to rzecz godziwa i słuszna.
Chyżwar
Kupili też FlyEye. Szkoda tylko, że ta wersja nie posiada jeszcze lasera do oznaczania celu. WB zamiaruje pono coś zrobić w tym kierunku.
Dalej Patrzący Georealista
Zakupy pro-forma, że niby "coś się robi". Faktycznie potrzebujemy zakupu min 20 tys dronów rozwiniętego maksymalnie systemu WB W2MPIR. Dopiero wtedy powstanie sieciocentryczna świadomośc sytuacyjna pokrywająca cały obszar operacyjny [a częściowo strategiczny] Polskiego Teatru Wojny - i dopiero wtedy powstanie saturacja przełamująca wszystkie poziomy rosysjkiej A2/AD - i umożliwiająca masowe niszczenie niszczenie wszelkich celów w rosyjskiej podstawie operacyjnej na odległość ca 180 km [zasięg Warmate 2]. Plus 400 Krabów/ Kryli z APR dalekiego zasięgu [strumieniowa Nammo o zasiegu 130 km i półaktywna Leonardo Vulcano o zasięgu 80+ km] - i to my wtedy panujemy w powietrzu w tym pasie - z APR Leonardo Vulcano i BAEE HVP - mamy skuteczna prak/plot.
ryko
Generalnie tak! Zupełnie nie wiem dlaczego w zakresie OPL krótkiego zasięgu (zakres Narwii) nie rozważa się artylerii lufowej typu KRAB 155mm (ale też Raki 120mm dla bardzo krótkiego zasięgu) z pociskami programowalnymi ew. z droższymi kierowanymi czy nawet z napędem strumieniowym (powinna być też opracowana wersja p-lot z dużą liczbą odłamków) - zasięg mają 20+ kilometrów, pułap nawet do 10-15km a prędkość 3x prędkość dźwięku. Podłączone do Topaza mogłyby być naprowadzane w czasie rzeczywistym! Takie pociski są wielokrotnie trańsze od rakiet CAMM i wtedy w zasadzie każde większe zgrupowanie wojska miałoby zdolności do samoobrony!
Piotr Skarga
Gdyby liczyć wg cen z pierwszych zakupów , to byłoby zamówionych 500 szt Warmate1, czyli 50 zestawów Warmate1. I to byłby jakiś początek dla WP. To w sumie bardzo tani i nadzwyczaj skuteczny środek walki. Przy retransmisji sygnału kierującego - co deklaruje WB z użyciem FlyEye czyli drugiego drona z WB - zasięgi znacząco wzrastają poza te 30km. Wreszcie MON zaczyna robić co powinien. Tylko czemu tak późno?? Ps. A dron Manta z WB ma zasięg ok 180-200 km. I może przenosić do 8 szt mikroszybowców uderzeniowych Sting. Malutkie bombki, ale kierowane - mogą polować na wszystko co nie jest opancerzone. Wyobraźcie sobie kolumnę ciężarówek na które spada z 5 Mant aż 40 bombek? Taki "wredny" deszczyk ogniowy?
Valdore
@Piotr Skarga, pomysł ciekawy ale rozbija go bardzo mały zasieg uzbrojenia Manty liczony raczej w setkach metrów a nie w kilometrach A co do zasiegu Warmate to maks nawet z retransmisja to jakieś 60-70km, bo dron przy predkosci maks 80km leci jakieś 30-50min. Wiec nie ma raczej sensu narażac na zniszczenie jeszcze FlyEye Lepiej juz z Warmate 2 gdzie zasięg może wtedy wynosic nawet 200km.
biały
ja jakoś na stronach WB nie widzę aby Manta była jeszcze oferowana , Łoś jeszcze jest jak i zestawy warmete ale Manty nei ma
Piotr Skarga
Przy ciągłym sekowaniu WB przez MON - brak Manty w obecnej ofercie mnie nie dziwi. Łoś zaś był "wycelowany" w Orlika, z którego MON wykluczył WB, i tylko dlatego był aktywny. Karygodna krótkowzroczność czy niefrasobliwość MON, a być może wręcz celowe opóźnianie dronizacji WP jest godna prokuratury wojskowej! Dałem przykład Manty gdyż już wtedy była nowatorska, perspektywiczna i już kilka lat temu mogła wykonywać kilkunasto godzinne loty , a dziś gdyby była rozwijana, mogłaby być nosicielem rzeczywistego samobójczego roju. Ale MON zrobił wszystko by WP nic takiego nie miało!
Markus
Wreszcie !
Ma_XX
Warmate z TB2 - i jest ok - na S-300, S-400 jak znalazł
sebaa
na S-300/400 wystarcza stare samoloty :P im większy zasięg systemu tym większy minimalny pułap ognia i tym większy minimalny dystans dlatego są tam a przynajmniej powinny być pancyry do osłony :))
Valdore
@WArmate wymaga line of sight do działania, jak sobie wyobrażasz wsadzenie operatora na TB-2?:)
Valdore
@sebaa, patrząc na mozliwości radaru naprowadzania Pancyra i jego "osiagniecia" ze zwalczania amunicji krązacej..... To raczej sam padnei ofiarą niz cokolwiek zestzreli.
yonash
Z tego co podaje Google to 1 szt. kosztuje ok 1200 dolarów ... czyli ponad 50000 zł ... czyli kupiono około 1 tys. sztuk... ale jakich i ile dokładnie to tajemnica i niech tak zostanie.
player_pl
Przelicz jeszcze raz...
Ols Sailor
1200 USD to około 5300 PLN, nie 50 tyś.
Valdore
1200 usd to nie 50000zł, ale o jedno zero mniej.
Buka
Dobra wiadomość, choć przydałoby się więcej tak żeby na każdy batalion wojsk lądowych i WOT było po 20 sztuk. A na każdą brygadę po 10 tb2 to byłoby w miarę. Ale lepsze coś niż nic. No i minister finansów nie gada że pieniędzy nie ma.
Paweł P.
50M dla WB, chce się powiedzieć – więcej!
AdSumus
Chciało by się powiedzieć ... w końcu.
szczebelek
A czego teraz nie kupujemy?