- Wiadomości
Dialog na okręty podwodne rozpocznie się dopiero w styczniu 2014 r.
Zamieszanie z okrętami podwodnymi trwa nadal. Na szczęście tylko informacyjne, dlatego sami prostujemy część nieścisłości i niedomówień.
Do błędów i nieścisłości w ustnych wypowiedziach dziennikarzy i polityków dotyczących okrętów podwodnych zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Nadal jednak uważamy, że takich pomyłek nie powinno być w tekście pisanym przygotowanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej – szczególnie jeżeli chodzi o tak wrażliwy temat jak wielomiliardowy kontrakt na okręty podwodne.
Jest dialog, czy go nie ma?
Przede wszystkim nieprawdą notatce jest, że „Obecnie prace nad zakupem sprzętu znajdują się w fazie dialogu technicznego, który wynika z ustawy o zamówieniach publicznych”. Tak naprawdę dialog ten się dopiero rozpocznie, co zresztą potwierdził nam 16 grudnia br. rzecznik prasowy MON „W ramach fazy analityczno-koncepcyjnej przeprowadzony zostanie dialog techniczny, który zostanie ogłoszony do 20.12.2013 r.” (błędna notatka jednak nie zniknęła ze strony MON). Sprecyzujmy, że do 20 grudnia zostanie ogłoszone jedynie zaproszenie do wzięcia udziału w dialogu, który tak naprawdę rozpocznie się dopiero w styczniu 2014 r.
Wynika to z dalszych wyjaśnień MON:
- „Zgodnie z harmonogramem realizacji dialogu technicznego termin zgłoszenia do dialogu określono na 15.01.2014 r.;
- Uczestnicy dialogu technicznego będą znani po 15.01.2014 r.;
- Termin zakończenia dialogu technicznego wyznaczono na 31.03.2014 r.
Kiedy pierwszy okręt podwodny?
Jeszcze 23 marca br. minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak zamieścił na Twitterze informację, że „Trzeci okręt podwodny będzie po 2022, pierwsze dwa 2016-2018”.
Informację tą sprostowała w/w notatka na stronie MON: „…do procedury zamówienia publicznego, resort obrony gotowy będzie dopiero w 2014 roku, a umowa na zakup zostanie przygotowana w ciągu kolejnego roku. Pierwsze dostawy sprzętu dla Marynarki Wojennej rozpoczną się po czterech latach od podpisania umowy”.
Oznacza to, że według obecnych obliczeń MON pierwszy okręt podwodny będzie dostarczony w 2019 r. Niestety i te plany zostaną zweryfikowane przez realne możliwości poszczególnych wykonawców. Najlepiej to widać po kontrakcie podpisanym przez singapurskie ministerstwo obrony z niemieckim koncernem TKMS (ThyssenKrupp Marine Systems) na dostawę dwóch okrętów podwodnych typu 218G.
Według niemieckich ekspertów, którzy komentowali tą umowę, cały projekt będzie kosztował około miliarda euro i potrzeba będzie 6 lat by go zrealizować. Tak więc pierwszy okręt podwodny typu 218G zostanie dostarczony do singapurskich sił morskich dopiero w 2020 r. Zachowując ten okres czasu i przy planowanym podpisaniu „polskiej” umowy w 2015 r., moglibyśmy od Niemców otrzymać pierwszą taką jednostkę nie wcześniej niż w 2021 r.
Podobny okres proponują Francuzi, którzy od daty zawarcia kontraktu nie gwarantują wcześniejszej dostawy swoich Scorpènów niż po 5-6 latach (zależnie od liczby wymaganych przez zamawiającego zmian w już istniejącym projekcie). Patrząc na problemy z S-80 Hiszpanie na pewno nie będą szybsi, podobnie jak Szwedzi (a właściwie TKMS) z ich projektem A-26, który jest jak dotąd tylko na papierze.
Co z okrętem podwodnym typu 212A?
Notatka z 28 listopada 2013 r. zawierała nie tylko nieścisłości, ale również nie wyjaśniała najważniejszej rzeczy, o jakiej mówiono na tym briefingu prasowym, a więc powodów, dla których „…minister obrony narodowej na wniosek szefa Sztabu Generalnego WP wyraził zgodę na powołanie grupy specjalistycznej do weryfikacji wymagania operacyjnego na okręt podwodny 212A.” (fragment odpowiedzi MON na interpelacje poselską posła Jacka Sasina nr 20515).
Dlatego my zamieszczamy odpowiedź przedstawiciela MON na pytanie jednego z dziennikarzy, czy „…jeżeli okręt podwodny typu 212A aktualnie nie spełnia wymagań operacyjnych my dopasujemy nasze warunki żeby on je spełniał”. Odpowiedź była krótka:
Nie ma takich możliwości żeby ten okręt dopasować do wymagań…”;
To w takim razie po co oficjalnie informowano posłów, że te wymagania będą weryfikowane na ten okręt? Czy znowu chodziło o odsunięcie w czasie podjęcia decyzji o rozpoczęciu przetargu?
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS