Moskwa wypowiada europejską konwencję o zapobieganiu torturom

Rosyjska Duma Państwowa przyjęła ustawę o wypowiedzeniu Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu albo poniżającemu traktowaniu. Decyzja jest kolejnym krokiem Moskwy w stronę izolacji od międzynarodowych standardów praw człowieka.
Ustawa, przyjęta w połowie września, czeka jeszcze na zatwierdzenie przez Radę Federacji i podpis prezydenta Władimira Putina, ale w praktyce kierunek jest już przesądzony: Rosja odcina się od jednego z kluczowych mechanizmów kontroli warunków w więzieniach i aresztach w Europie.
Rosja przystąpiła do konwencji w 1996 roku, niedługo po wejściu do Rady Europy. Wówczas krok ten interpretowano jako element otwarcia na Zachód i próbę wpisania się w demokratyczne standardy. Konwencja, przyjęta w 1987 roku, powołała do życia specjalny organ – Europejski Komitet ds. Zapobiegania Torturom (CPT), którego członkowie mieli prawo niezapowiedzianych wizyt w miejscach pozbawienia wolności. Misją CPT była nie tylko kontrola, ale też rekomendowanie zmian w prawie i praktyce państw sygnatariuszy.
Przez lata relacje Rosji z CPT były napięte, ale działały: Komitet odwiedzał kolonie karne i zakłady psychiatryczne, dokumentował nieprawidłowości i wywierał presję na Moskwę. Wszystko zmieniło się po 2022 roku. Po inwazji na Ukrainę Rosja została usunięta z Rady Europy, a wybór nowego przedstawiciela do CPT został zablokowany. Choć formalnie konwencja nadal obowiązywała, rosyjskie władze przestały współpracować. Kolejne prośby o wizyty były odrzucane, a pytania o głośne przypadki – jak nagła śmierć opozycjonisty Aleksieja Nawalnego – pozostawały bez odpowiedzi.
Czytaj też
Argumenty Kremla
Oficjalnie władze w Moskwie tłumaczą decyzję względami proceduralnymi: skoro Rosja nie może delegować swojego członka do CPT, to „uczestnictwo w konwencji stało się fikcją”. Premier Michaił Miszustin w sierpniu zwrócił się do Putina o wypowiedzenie traktatu, a prezydent bezzwłocznie złożył projekt ustawy w Dumie. Przewodniczący izby Wiaczesław Wołodin mówił wręcz, że Rada Europy sama zmusiła Rosję do takiego kroku.
Zupełnie inaczej patrzą na sprawę krytycy – zarówno wewnętrzni, jak i zagraniczni. Organizacje praw człowieka w Rosji, m.in. „Crew Against Torture”, ostrzegają, że decyzja oznacza całkowite zniesienie zewnętrznego nadzoru nad rosyjskim systemem penitencjarnym, w którym od lat dochodzi do brutalnych nadużyć. Ukraińskie władze określają ruch Moskwy jako „przyznanie się do winy”, wskazując na liczne doniesienia o torturach stosowanych wobec jeńców wojennych i cywilów na okupowanych terytoriach.
Wyjście z konwencji antytortur nie jest odosobnionym przypadkiem. To część szerszej strategii władz rosyjskich polegającej na rozmontowywaniu więzi z instytucjami europejskimi. Już w 2022 roku Moskwa wypowiedziała Europejską konwencję praw człowieka, a tym samym pozbawiła obywateli możliwości składania skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W kolejnych latach ograniczano także współpracę z innymi organizacjami międzynarodowymi, które mogłyby monitorować sytuację w kraju.
Kreml dąży do pełnej autonomii w zakresie polityki wewnętrznej, nawet kosztem reputacji na arenie międzynarodowej. „Rosja nie chce już nawet pozorów kontroli zewnętrznej – to oznacza pełną swobodę w traktowaniu więźniów politycznych i osób zatrzymanych” – komentuje jeden z ekspertów cytowanych przez Euronews. $$
Po zatwierdzeniu przez Radę Federacji i podpisie Putina, Rosja przestanie być stroną konwencji, a CPT straci formalne prawo monitorowania sytuacji w rosyjskich więzieniach i koloniach karnych. W praktyce oznacza to jeszcze większe trudności w dokumentowaniu przypadków tortur i złego traktowania. Organizacje międzynarodowe będą musiały polegać na relacjach uchodźców, świadków i niezależnych aktywistów, którzy coraz częściej działają z zagranicy. Dla więźniów politycznych i zwykłych osadzonych oznacza to jednak coś znacznie bardziej konkretnego – jeszcze większą bezkarność służb i urzędników, a co za tym idzie, realne zagrożenie dla życia i zdrowia.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS