Reklama
  • Wiadomości

Budowniczowie mostu przez Cieśninę Kerczeńską objęci unijnymi sankcjami

Sześć podmiotów, które brały udział w budowie mostu nad Cieśniną Kerczeńską, między Rosją a Krymem, zostało objętych sankcjami Unii Europejskiej za działania podważające lub narażające na szwank integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy. Restrykcje te polegają na zamrożeniu aktywów.

Fot. kremlin.ru
Fot. kremlin.ru

Decyzja podjęta przez państwa UE została ogłoszona we wtorek. Tym samym łączna liczba podmiotów objętych przez UE sankcjami wzrosła do 44. Ponadto restrykcjami polegającymi nie tylko na zamrożeniu aktywów, ale i na zakazie wjazdu na terytorium Unii, jest objętych 155 osób.

Jeszcze we wtorek rozporządzenie wykonawcze Rady zostało opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE. Wszystkie nowe podmioty objęte restrykcjami to rosyjskie przedsiębiorstwa, które brały udział w projektowaniu i budowie mostu kerczeńskiego albo autostrady lub linii kolejowej, która została tamtędy poprowadzona. Część z tych firm należy do Arkadija Rotenberga, który już wcześniej był wśród osób objętych unijnymi sankcjami.

Rada dodała 6 podmiotów do listy objętych sankcjami za działania podważające lub narażające na szwank integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy. Wspomniane podmioty trafiły na listę za udział w budowie mostu nad Cieśniną Kerczeńską łączącego nielegalnie zaanektowany Krym z Rosją. Swoimi działaniami wsparły konsolidację rosyjskiej kontroli nad nielegalnie zaanektowanym Krymem, co jeszcze bardziej podważa integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy.

komunikat Rady Unii Europejskiej

Unijne restrykcje polegające na zamrożeniu aktywów oraz zakazie wjazdu na teren UE obowiązują od marca 2014 r. Od tego czasu są systematycznie przedłużane. Obecnie kres tych restrykcji jest wyznaczony na 15 września 2018 r. Wobec dopisania do listy nowych podmiotów przedłużenie tego terminu wydaje się przesądzone.

To niejedyne sankcje, jakie UE nałożyła w związku z konfliktem rosyjsko-ukraińskim. W czerwcu UE przedłużyła o kolejny rok – do 23 czerwca 2019 r. – sankcje nałożone ze względu na nielegalną aneksję Krymu i Sewastopola przez Rosję. Te restrykcje obejmują m.in. zakaz importu do UE produktów pochodzących z Krymu i Sewastopola. Zabronione jest także inwestowanie na półwyspie, a więc europejskie firmy nie mogą kupować tam nieruchomości, finansować krymskich przedsiębiorstw ani świadczyć związanych z tym usług. Zakaz obejmuje także usługi turystyczne, w szczególności europejskie statki wycieczkowe nie mogą zawijać do krymskich portów. Wyjątkiem są tylko sytuacje nadzwyczajne. Sankcje zabraniają również eksportu na Krym wybranych dóbr i technologii. Dotyczy to sektorów: transportu, telekomunikacji i energii oraz poszukiwania, wydobycia i produkcji ropy naftowej, gazu i minerałów. Zakazane jest techniczne wsparcie, pośrednictwo i usługi budowlane w tych sektorach.

Sankcjami indywidualnymi polegającymi na zamrożeniu aktywów są także objęte osoby odpowiedzialne za sprzeniewierzenie ukraińskich środków publicznych. Te restrykcje obowiązują aktualnie do 6 marca 2019 r.

Wciąż obowiązują też sektorowe sankcje gospodarcze w wymianie z Rosją. Ich zniesienie UE uzależnia od pełnego wdrożenia porozumień mińskich. Ponieważ do tego nie doszło, Unia przedłuża sankcje co pół roku – obecnie obowiązują one do końca stycznia 2019 r. Sankcje te obejmują: ograniczenie dostępu niektórych rosyjskich banków i firm do unijnych pierwotnych i wtórnych rynków kapitałowych, zakaz eksportu i importu broni, zakaz eksportu produktów podwójnego zastosowania do celów militarnych lub dla użytkowników wojskowych w Rosji oraz ograniczenie dostępu Rosji do pewnych strategicznie cennych technologii i usług, które można wykorzystać do produkcji i wydobycia ropy naftowej.

RAL

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama