Na poligonie w Drawsku Pomorskim zakończyło się ćwiczenie taktyczno-specjalne pododdziałów 12 Brygady Zmechanizowanej pod kryptonimem „Daglezja-14”. Wzięło w nim udział blisko 600 żołnierzy i ponad 150 jednostek sprzętu z „Błękitnej Brygady”.  
Trwające od 19 maja ćwiczenie taktyczno-specjalne 2 batalionu saperów i batalionu logistycznego 12 Brygady Zmechanizowanej dobiegło końca w dniu 23 maja. Żołnierze ćwiczących pododdziałów wykonywali wiele zadań taktycznych, opracowanych i kontrolowanych przez kierownictwo ćwiczenia. Ilość i różnorodność zaplanowanych incydentów wymagała od ćwiczących wiele wysiłku, fachowości i taktycznego działania. Nad prawidłowością działania logistyków i saperów czuwali nie tylko rozjemcy taktyczni, ale również zespoły kontrolne ze składu kierownictwa ćwiczenia. A wszystko po to, by całość przebiegała bezpiecznie i zgodnie z zasadami taktyki ogólnowojskowej i rodzajów wojsk.
Żołnierze ćwiczących batalionów realizowali nie tylko proces planowania działań, ale uczestniczyli też w wielu incydentach taktycznych. Nie zabrakło więc takich przedsięwzięć jak rozbudowa inżynieryjna rejonów rozmieszczenia, prowadzenie rozpoznania inżynieryjnego, wykonanie zapór inżynieryjnych i niszczeń, osłona techniczna dróg, ewakuacja techniczna pojazdów, odparcie ataku grup dywersyjnych, organizacja ewakuacji medycznej, przeprowadzenie zabiegów specjalnych, wykonywanie przejść w polach minowych, zakładanie przeciwpancernych pól minowych, rozpoznanie i rozminowanie drogi czy też urządzenie przeprawy mostowej i konwoje z zaopatrzeniem dla walczących pododdziałów.
W godzinach wieczornych, 22 maja, i przed południem dnia następnego, pododdziały wykonały strzelania sytuacyjne na pasie taktycznym Bucierz, potwierdzając tym samym swoją sprawność nie tylko w zakresie działań specjalistycznych, lecz także i ogniowych. Co prawda na końcową ocenę ćwiczenia przyjdzie jeszcze czas, ale już teraz można stwierdzić, że podwładnymi podpułkownika Sławomira Szwemina, dowódcy batalionu saperów i podpułkownika Dariusza Krajewskiego, dowódcy batalionu logistycznego osiągnęli cel stawiany przed nimi przez pułkownika Dariusza Górniaka, kierownika ćwiczenia i poszczególnych zespołów kierownictwa. A cel był tylko jeden: ocenić zdolność dowództw i pododdziałów batalionu saperów oraz batalionu logistycznego do planowania, organizowania, kierowania oraz realizacji zadań podczas wsparcia i zabezpieczenia brygady w działaniach bojowych.
W ćwiczeniu uczestniczyło prawie sześciuset żołnierzy i ponad sto pięćdziesiąt pojazdów wojskowych z 2 stargardzkiego batalionu saperów oraz z batalionu logistycznego. Żołnierze z tych pododdziałów, uzupełniani przez 2 kompanię 3 batalionu piechoty zmotoryzowanej, obsługi dywizjonu artylerii przeciwlotniczej i pluton rozpoznawczy, odgrywali główną rolę w ćwiczeniu 12 Brygady Zmechanizowanej pod kryptonimem „Daglezja-14”. Tematem ćwiczenia sprawdzającego poziom wyszkolenia dowództwa, sztabu oraz pododdziałów Błękitnej Brygady było „ Działanie batalionu saperów oraz batalionu logistycznego podczas wsparcia i zabezpieczenia działań bojowych brygady”.
kpt. Janusz Błaszczak
bebe
Dramat. Rozumiem , że środki ogniowe w dużej mierze są zabytkami, bo to ogromna kasa, ale jak patrzę na te porozkraczane Stary pamiętające wojnę jaruzelską to płakać się chce...
Razparuk
Ćwiczenia z taktyki wobec wysportowanych i wyposażonych w sklepach fitness w Moskwie...