Reklama

Geopolityka

Biden zamierza odwiedzić Polskę przy okazji rocznicy inwazji Rosji na Ukrainę

Autor. Marek Borawski/KPRP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zamierza w lutym odwiedzić Polskę przy okazji rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku - poinformowała w nocy z poniedziałku na wtorek amerykańska telewizja NBC News, powołując się na trzy niezależne źródła.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Obecnie planuje się, że prezydent Biden przyjedzie do Polski pod koniec lutego. Źródła zaznaczyły, że podróż nie jest ostatecznie zatwierdzona, dopóki Biały Dom nie ogłosi jej oficjalnie, oraz że plany mogą się zmienić.

Czytaj też

Już w styczniu NBC informowała, że amerykański przywódca zastanawia się nad wizytą w Europie, w tym najprawdopodobniej w Polsce. Źródła przekazywały wówczas, że Biały Dom rozważał, w jaki sposób Biden mógłby symbolicznie zaznaczyć rocznicę inwazji, aby zwrócić uwagę na wytrwałość Ukrainy w obliczu brutalnej rosyjskiej kampanii wojennej i podkreślić dalszą solidarność USA z narodem ukraińskim.

Reklama

Przyjazd do Europy dałby Bidenowi możliwość wyrażenia po raz kolejny wagi jedności w sojuszu USA i Europy. Prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślił jej znaczenie, gdy ogłosił pod koniec stycznia, że USA przekażą Ukrainie 31 czołgów Abrams.

Czytaj też

"Od dawna to mówiłem - Rosja oczekuje, że dojdzie między nami do rozłamu, że nie będziemy zjednoczeni. Ale jesteśmy całkowicie, na wskroś, kompletnie zjednoczeni" - powiedział wówczas Biden.

Od początku rosyjskiej inwazji amerykańska administracja przekazała Ukrainie wsparcie wojskowe warte ponad 29 mld dolarów, jak poinformował w ubiegłym tygodniu departament obrony.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Monkey

    Może dobrze byłoby zorganizować osobiste spotkanie Bidena z Zełeńskim w Polsce? O ile oczywiście sytuacja na Ukrainie pozwoli, bo do tego czasu Rosjanie mogą ruszyć z ofensywą. Oczywiście efekt takiego spotkania byłby symboliczny, ale znowu Polska pokazałaby pod względem politycznym iż jest pomostem pomiędzy Ukrainą, resztą Europy i USA, ale także pomostem pomiędzy Ukrainą i resztą NATO.

    1. ciekawy1

      Pomimo, że Polska była jednym z krajów najszerzej pomagających Ukrainie od początku wojny, i pomimo, że jest ona jedynym spośród nich graniczącym z Ukrainą, Zełeński do tej pory nie odbył oficjalnej podróży do naszego kraju. Spotkanie z Bidenem nie jest równoznaczne z przemową w parlamencie. Tak tylko zaznaczam, i jestem ciekawy czy wcześniej nie odwiedzi Niemiec i Francji...?

    2. Monkey

      @ciekawy1: Już wiemy, że dziś odwiedził Wielką Brytanię. Przygotowuje się również do wizyty w Brukseli. Trochę jakby nas olewał, tak mi to wygląda. Ale najważniejsze, żeby nasze firmy zarobiły na odbudowie Ukrainy, a nie, jak to się stało w Iraku po 2003 roku. też mieliśmy zarobić. Z drugiej strony tam nasz wkład był nikły.

  2. atom

    Właśnie "na godzinach" kowboje ogłosili że "najlepszemu sojusznikowi" opylą 200 Himarsów (bez podwozi ale z ammo) za 10mld$ ..................... po taniości, ale co tam, Biden przyleci poklepie Prezydenta czy innego przyjaciela i będzie git,

  3. atom

    Najwyższy czas Panowie oprzytomnieć, nie jesteśmy żadnym podmiotem gry imperiów, jesteśmy przedmiotem...................niestety na własne (nieudolnych tzw elit) życzenie. Nie żdziwił bym sie jak po tym doniosłym akcie poddaństwa(specjalność Dudy) oddamy nasze F16 albo nakupimy cuś od "naj, naj, naj lepszego sojusznika za kolejne setki mld$. I żeby nie było, kowboje lubią i cenią twardych negocjatorów, miękiszonów doją jak mogą.

  4. easyrider

    To symboliczne. Prawidłowo. Wpadnie, zje pizzę, zrobi selfie ale żeby nie zapomniał przywieźć konkretów. Miękka gra się skończyła. Potrzebna realna, stała, terminowa pomoc dla walczącej Ukrainy. Moskwa musi paść.

Reklama