Reklama

Siły zbrojne

Estonia i Finlandia planują wspólny zakup haubic K9 Thunder

Fot. U.S. Army/Pfc. Dasol Choi
Fot. U.S. Army/Pfc. Dasol Choi

Rząd Estonii podjął decyzję o dołączeniu do Finlandii w rokowaniach mających na celu nabycie południowokoreańskich haubic samobieżnych K9 Thunder.

Estońskie ministerstwo obrony poinformowało o przyjęciu propozycji rządu fińskiego, wysuniętej w grudniu 2016 r., której celem ma być wspólne prowadzenie negocjacji mających doprowadzić do zakupu produkowanych w Korei Południowej haubic samobieżnych K9 Thunder. Estonia planuje zakupić co najmniej 12 takich haubic i chciałaby wprowadzić je do służby w 2021 r. Dodatkowo umową miałyby zostać objęte także szkolenie i obsługa techniczna.

W minionym roku koreańska haubica przeszła serię testów w Finlandii, która od 2015 r. poszukuje dostawcy sprzętu mającego zastąpić systemy artyleryjskie produkcji jeszcze radzieckiej, nadal pozostające na wyposażeniu jej sił zbrojnych.

Finlandia i Estonia współpracowały już wcześniej w podobny sposób, dokonując zakupu radarów średniego zasięgu Sentinel.

Czytaj też: Finlandia kupi koreańskie haubice.

Zmodyfikowane podwozie K9, produkowane na licencji w HSW, wykorzystywane jest w haubicach Krab.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. jfk

    Co do Kraba. Teraz widać, że bez sensu było branie podwozia od Koreańczyków, skoro problemem była tylko złej jakości stal, który można było szybko wyeliminować. Straciliśmy tylko czas.

  2. KrzysiekS

    Nie rozumiem rozpaczy że nie zamówiona naszego KRABA Po pierwsze to my nawet nie mamy rozwiniętej produkcji dla naszej armii Kraba. Po drugie mieliśmy zakupiona licencję na wierzę i wyprodukowane kilkanaście sztuk tej wierzy wiec stwierdzono że nie opłaca nam się kupować całego systemu (czy słusznie to oddzielne pytanie). Po trzecie jak bym kupował to wolał bym mieć cały system od jednego producenta a nie składaka. Mamy to co mamy nie jest to najgorszy sprzęt więc nie płaczcie (chociaż lepiej było by mieć cały zestaw).

  3. Maly Skaut

    W nowym temacie. Niech mnie ktos oswieci, mam dwa pytania z poziomu totalnego laika ale lojalnego czytalnika strony. Jaka jest celnosc takich haubic tak mniej wiecej.czy zeby trafi konkrety cel wystarczy jeden pojedynczy pocisk czy dobrych kilka. Po drugie zadziwia mnie skad taki kraj naprawde nie imponujacych rozmiarow ma taka technologie. My projektowalismy podwozie do Kraba kilka lat i nic nie wyszlo , kupilismy licecje czy jak tam to sie nazywa wlasnie z S.Korei. Moze nie sa w pierwszej dziesiatce exporterow (chyba 12) ale jednak. Nie wspomne o ich stocznach czy elektronice !!

    1. Grzesiek

      Korea Poludniowa powierzchniowo może wielka nie jest, ale ludzi tam mieszka znacznie wiecej niż w Polsce.

    2. Obserwator

      Korea to kraj praktycznie bez surowców naturalnych stąd znaleźli swój sposob na rozwój poprzez inwestycję we własne społeczeństwo. Przez wiele lat wydawali bardzo dużo pieniędzy na edukację, naukę i prace badawczo-rozwojowe. Ich społeczeństwo jest dobrze zorganizowane i dodatkowo zmobilizowane przez totalitarnego brata z północy. Z czasem prześcignęli Północ i stali się przodującą gospodarką świata. My zawsze będziemy z tyłu bo mimo zasobów i sporego potencjału ludzkiego, przez wewnętrzne wojenki nie jesteśmy w stanie się odpowiednio zmobilizować. Dodatkowo nie bez znaczenia jest wpływ dwóch naszych wielkich sąsiadów...

    3. Marek

      To jest generacja bardzo precyzyjnych i nowoczesnych armat. Ale zasięg i celność zależy także od rodzaju amunicji. O precyzyjnym zlokalizowaniu celu nie wspomnę. A to, ile pocisków jest potrzebne, zależy także i od rodzaju celu. Przy punktowym, precyzyjnej amunicji i dokładnej lokalizacji, może wystarczyć nawet tylko jeden pocisk.

  4. KrzysiekS

    Jeżeli wypala Koreańczykom umowy z Dania,Finlandią , Estonią to powinni dać nam za darmo licencje na wierze też byśmy mogli ją serwisować dla innych.

    1. miodek

      Nie wierzę, ze dadzą licencję na wieżę :)

    2. Bfg

      Powinni nam dać...... Świat raczej tak działa że się coś kupuje.

  5. Marek1

    Kryle im nie odpowiadają ?? Mieliby bardzo blisko, a tak sprzęt będzie płynąć przez pół świata. A może Kryl, to wcale nie taki cud techniki jak o nim polskie media piszą ...

    1. Bfg

      Chyba kraby nie kryle.

  6. Lord Godar

    Jeśli dojdzie do tego kontraktu , to i nasza HSW będzie miała w tym swój udział . Dziwi mnie jednak to co czytam w komentarzach , bo o programie Regina cały czas można było czytać że dlaczego tak późno , że teraz jak najszybciej wprowadzać bez ociągania się ... A tu czytam marudzenie , że dlaczego nie idzie Krab na eksport ... To w końcu się zdecydujcie czy HSW ma w pierwszej kolejności wyposażyć naszą armię w Kraby , czy mają iść na eksport , a nasza artyleria ostatnie z zakontraktowanych 120 dział ma dostać w 2025 roku czy jeszcze później ...

    1. Jaksar

      Kraby nie mogą iść na export ponierważ nie ma na nie opracowanej odpowiedniej amunicji. Ta którą obecnie używa Polska to przestarzała amunicja na dymnch prochach a testy na amunicję kierowaną wyszły marnie. Nikt nie kupi dział skoro nie można do nich dostać odpowiedniej amunicji!

  7. b

    Dla Estonii chyba lepszym wyjsciem bylby zakup czegos jak kryl tylko z automatem ladowania.

    1. ig.

      Podwozie kołowe jak w Krylu w warunkach Estonii może nie dać rady. Ogromna ilość lasów, podmokłych lasów i zimy tak ostre i śnieżne jakich najstarsi ludzie u nas nie pamiętają.

  8. Zbulwersowany ppdatnik

    Dlaczego w naszym Krabie nie ma automatu ładowania?

    1. marcin

      Kupili od brytyjczyków fajans, zamiast kupić PzH 2000. Mieli by najlepsze działo i uniknięto by wszystkich kłopotów jakie stwarzało konstruowanie Kraba (wywalanie otwartych drzwi). A na podwoziu PzH można zamontować co się chce.

    2. evo

      Licencja na wieżę kupiona od Brytyjczyków, którzy tą wieże po prostu tak zaprojektowali. Co za pytanie.

  9. marcin

    nie chcą polskiego kraba. A przecież bliżej. Jest to bardzo wymowne. A na Pzh 2000 ich nie stać.

    1. evo

      1. Jeszcze sami nie produkujemy podwozia 2. Dla naszej armii nie zostały wyprodukowane wszystkie zamówione sztuki.

  10. Zenon L.

    Chcąc dostosować się do poziomu dyskusji, stawiam tezę, że kraje o małej populacji wolą systemy artyleryjskie z autoamtem ładowania

  11. Max

    Szkoda że niektórzy nasi sąsiedzi i sojusznicy olewają nasz przemysł zbrojeniowy ,to kolejny przykład kiedy nie mozemy zarobic na dobrych naszych produktach.

    1. Marek

      Chciałbyś opylać Kraby w sytuacji kiedy my jeszcze ich nie mamy tylu ile trzeba, opóźniając tym samym dostawy tych dział do WP? Żeby było tak jak w 39r. z Boforsami 40mm i wieloma innymi rodzajami uzbrojenia? Gratuluję pomysłu. Ciesz się, że Estończycy i Finowie zamówili haubice. Po ich otrzymaniu zwiększy się także i nasze bezpieczeństwo. A co do zarobku nie martw się. Jak sądzę, my także trochę na tym zarobimy.

    2. Bartek

      I tak nie miałby kto tego produkować. HSW będzie tak zawalone robotą tylko dla naszego wojska, że nie ma nawet co liczyć na jakiś eksport (krab, kryl, homar, rak, zssw-30, borsuk i kto wie co jeszcze...) chyba że od razu sprzedajemy licencję i niech sami sobie produkują.

    3. abx

      trzeba mieć dobry sprzęt i odpowiednie zaplecze by to sprzedać.

  12. 16 lat produkcji

    K9 maja automatyczne ładowanie nie to co nasz Kraby. Ps. Kraby byly nowoczesne 9 lat temu teraz to staroc.

    1. Vvv

      Gadasz głupoty. Krab ma nowsze podwozie niz k9 z Korei. K9 ma 5cio osobowa załogę w tym 2ladownuiczych. K9 ma za to pojazd k10 ktory automatycznie uzupełnia amunicje w haubicy k9. Nasi chcieli to samo ale wiązałoby sie to z duza ingerencja w układ naszej wiezy

    2. gosc

      A to ciekawe co piszesz. To dlaczego K9 ma 5 czlonkow zalogi? Czyli dowodce, kierowce, strzelca i az 2 ladowniczych?

    3. gosc

      ps. to co piszesz to sa dopiero plany i nie wiadomo czy Finlandia to bedzie miala. Raczej jeszcze nie.

  13. rybak

    Koreańczycy myślą i dzięki sprzedaży podwozi do Polski i jej licencji zarobili a dodatkowo zrobili sobie reklamę na swój produkt w tej części świata. Szkoda, że Polski nie wciągną do oferty np. serwisu K9. Wszyscy, którzy zdecydują się pozyskać K9 w tej części świata mogliby u nas je serwisować.

    1. Oskar

      Ale tak właśnie jest, w umowie zawarte jest to że w Polsce będzie centrum serwisowe tych podwozi na rynku europejskim

    2. n

      Może będą do Korei daleko na serwis.

    3. BOLOLOLO

      przecież taka właśnie jest umowa. Bodajże w Danii również mają zakupić i jeżeli wybiorą k9 to HSW ma robić podwozia i integrować z wieżą od koreańczyków. Właśnie dlatego koreańczycy dogadali się z nami i sprzedali licencje, tak aby oferować ten produkt w europe. W innym wypadku koszty serwisu i szkolenia były mało konkurencyjne w stosunku do konkurecji z europy. A tak mogę oferować serwis w HSW zamiast przewozić sprzęt do korei. A umówmy się przy takich ilościach jak 12 dla estonii to oni raczej nie będą budować browaru jak chcą się piwa napić. My jednak zamówiliśmy znacznie wiecej tego sprzętu.

  14. tweers

    a dlaczego nie naszego kraba? Nikt nie wyszedł do nich z taką propozycją? Przegapiono kolejne miliony?

    1. Urbi9

      Bo wszystkie Polskie kraby będą za X lat, a Finlandia chce je miec już. Z takim tępem nie wygrają żadnego przetargu - chyba, że będą produkować leżaki magazynowe.

    2. Vvv

      Bo nie był gotowy? Bo dopiero teraz dostaliśmy prawa do budowy i modernizacji podwozia k9?

Reklama