Reklama

Geopolityka

Brazylijski F-X II opóźniony o kolejne pół roku

Dostawcy wielozadaniowych samolotów bojowych, w tym francuski Dassault oferujący Rafale (na foto), muszą uzbroić się w kolejne pół roku oczekiwania na decyzje w Brazylii – fot. Łukasz Pacholski
Dostawcy wielozadaniowych samolotów bojowych, w tym francuski Dassault oferujący Rafale (na foto), muszą uzbroić się w kolejne pół roku oczekiwania na decyzje w Brazylii – fot. Łukasz Pacholski

Ministerstwo Obrony Brazylii poinformowało, że przesłało do trzech producentów wielozadaniowych samolotów bojowych informację o wydłużeniu ważności ofert o kolejne pół roku.



Informacja ta oznacza, że po raz kolejny, Brazylijczycy odłożą decyzję dotyczącą rozstrzygnięcia przetargu F-X II dotyczącego zakupu dla lotnictwa wojskowego tego kraju wielozadaniowych samolotów bojowych nowego pokolenia. Według planów, kontrakt ma objąć zakup 36 maszyn oraz opcji kontraktowej na kolejnych 84 – większość z nich miałaby powstać na licencji w zakładach koncernu Embraer.

CZYTAJ TAKŻE: Atomowe okręty podwodne w Brazylii

Oferentami, którzy oczekują na decyzje są amerykański Boeing (F/A-18E/F Super Hornet), szwedzki Saab (JAS-39E/F Gripen) oraz francuski Dassault (Rafale). Nieoficjalnie największe szanse na zwycięstwo daje się Amerykanom oraz Francuzom, co ma związek z czynnikami politycznymi oraz gospodarczymi. Nowe samoloty, na pewno, nie pojawią się w linii przed nadchodzącymi w najbliższych latach ważnymi wydarzeniami – mistrzostwami świata w piłce nożnej oraz letnimi igrzyskami olimpijskimi – którymi gospodarzem będzie właśnie Brazylia. Oznacza to, że zabezpieczenie przestrzeni powietrznej będzie zależało od starych samolotów bojowych.

(ŁP)

 
Reklama
Reklama

Komentarze