Reklama

Polityka obronna

BOR stanie się Narodową Służbą Ochrony

Fot. MSWiA.
Fot. MSWiA.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński poinformował, że z końcem tygodnia projekt ustawy dotyczącej BOR trafi do uzgodnień wewnątrzresortowych. Planowana jest zmiana nazwy formacji na Narodową Służbę Ochrony, choć ostateczne decyzje będą dopiero podjęte.

Jarosław Zieliński pytany na antenie Polsat News o to, kiedy pojawi się zapowiadany projekt ustawy o BOR, odpowiedział: "Założyliśmy, że z końcem tego tygodnia właśnie będzie ten projekt w ramach prac w ministerstwie". "Dokładnie już jest (projekt - PAP), ale on dopiero będzie skierowany do uzgodnień wewnątrzresortowych, zgodnie z procedurą legislacyjną" - dodał wiceszef MSWiA.

Dopytywany, jaka będzie ostateczna nazwa obecnego Biura Ochrony Rządu, odpowiedział, że "na razie jest utrzymana ta nazwa, którą podałem - Narodowa Służba Ochrony". Ocenił, że "nikt lepszego pomysłu na nazwę, która byłaby adekwatna do zadań Biura Ochrony Rządu, nie zgłosił". "Ale przed nami cała procedura legislacyjna, rządowa i parlamentarna, więc tutaj być może jeszcze nastąpią jakieś zmiany" - dodał Zieliński.

Zdaniem wiceministra nazwa BOR jest "zbyt wąska", bo - jak uzasadniał - Biuro nie chroni tylko rządu, ale także prezydenta, placówki dyplomatyczne za granicą czy delegacje państwowe, które do Polski przyjeżdżają. "Nazwa musi być poszerzona, musi być adekwatna do zadań" - wskazał Zieliński.

W połowie lutego MSWiA zapowiedziało zmiany w BOR, które - jak poinformowano - ma uzyskać prawo do czynności operacyjno-rozpoznawczych, zmniejszone mają być zadania BOR za granicą, a rozszerzone - w kraju; zmienić ma się też nazwa tej służby.

Zieliński przekonywał w ubiegłym miesiącu, że przebudowa i reorganizacja BOR ma pozwolić na odbudowę etosu tej służby oraz umożliwić jej skupienie się na najważniejszych zadaniach, czyli ochronie kluczowych osób i obiektów w państwie. Zapowiedział też "nowy etos" służby, nawiązywanie BOR do tradycji niepodległościowej AK.

PAP - mini

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. m

    Obawiam się tylko, że poza nazwą nic zasadniczo się nie zmieni. Podobnie zresztą, jak w policji przechrzczonej z MO. Pozostaną dawne schematy myślenia, takie same struktury etc. Do faktycznych zmian trzeba ludzi, którzy są fachowcami i mają dobrą wolę dzielenia się swoją wiedzą, pomysły, doświadczenie no i politycy nie dający się wodzić za nos.

  2. autor

    Kiedyś wszystko było Ludowe teraz Narodowe, ot taka zmiana

    1. Kom. M

      Racja

  3. Bren

    Teraz wszystko będzie "narodowe" ale czy od zmiany nazwy nagle się coś poprawi? Wątpię....

  4. M.M

    Obecna ekipa rządząca zdecydowanie nadużywa słowa "narodowy". Strasznie to pretensjonalne.

    1. trycykl

      To prawda, zastanów się jednak, dlaczego tak jest. Czy nie dlatego, że przez lata sugerowano nam, że takie rzeczy jak naród czy patriotyzm są złe, śmieszne i żałosne?

  5. maxx

    jak to możliwe, że wybrani przez Naród ludzie władzy muszą chronić się przed obywatelami za plecami "goryli"... A tak poważnie, trochę ich rozumiem... Ale ochraniać rządzących powinna zwykłą policja a nie służby specialne... Jeśli BOR czy inne służby ochraniające są takie wspaniałe , to proszę bardzo na ulicy w Polsce policja nie daje sobie rady a więc nadludzie z boru mogli by tak samo jak osławiony GROM wspierać działania policji bo strach wyjść na ulicę...

    1. KrzysiekS

      maxx Bardzo fajnie że porównałeś Grom z BOR tutaj widać najbardziej różnicę. GROM wykonał wiele zadań na poziomie światowym i jakoś cicho o nich (i o to chodzi). Zobacz jakąkolwiek transmisję z telewizji zawsze widać na niej co najmniej 3 ludzi z BOR a efekty od kilku lat słychać jak dają ciała.

    2. edek

      Gdzie ty mieszkasz że strach wyjść na ulicę??? Bądź człowieku poważny Polska jets jednym z najbezpieczniejszych krajów na świecie.

  6. CB

    Dlaczego zawsze trzeba wszystko roz... walić i budować od nowa? Od samego mieszania herbata słodsza nie będzie... Teraz będą udawać, że oni z BORem i jego wpadkami nie mają nic wspólnego, a ta nowa służba to będzie taka super cacy i w ogóle... Wystarczy zreformować i poprawić to co słabo funkcjonowało, a przede wszystkim nie naciskać na ludzi i będzie ok. Wszystkie te problemy ostatnich lat biorą się z nacisków politycznych, bo to politycy każą łamać prawo funkcjonariuszom.

    1. Max Mad

      Politycy są w swoim mniemaniu nieomylni i wszystko co robią jest dobre. Tym samym problem zawsze leży po drugiej stronie, zmiana nazwy pozwoli problemowi zniknąć sprzed oczu. Politycy zadowoleni rozsiądą się w fotelach że tak sprytnie sobie z tym poradzili i poczekają do kolejnej okazji by coś... naprawić.

  7. Hector

    Może mi ktoś wyjaśnić jakie będą składowe tego nowego etosu które będą nawiązywały do tradycji niepodległościowych AK? I co to za tradycje tak przy okazji?

Reklama