Reklama

Siły zbrojne

Fot. U.S. Army

Afganistan: ewakuacja w toku. Los tysięcy współpracowników USA niepewny

Agenci CIA i żołnierze amerykańscy prowadzą w Afganistanie operacje poza lotniskiem w Kabulu — podał w czwartek dziennik „Wall Street Journal”. Celem tajnych misji jest ewakuacja obywateli USA i zagrożonych Afgańczyków. Co najmniej 250 tys. Afgańczyków, którzy mogą być uprawnieni do otrzymania amerykańskich wiz, będzie jednak musiało pozostać w Afganistanie — ostrzega dziennik „The New Tork Times”. Ewakuacja przebiega zbyt wolno i zakończy się za szybko, by siły USA mogły ich wywieźć z kraju.

Amerykańskie helikoptery operują w Kabulu i zabierają z wyznaczonych miejsc na lotnisko w tym mieście osoby uprawnione do ewakuacji. W tych działaniach siły USA są wspierane przez oddziały brytyjskie i francuskie. Tajne operacje CIA odbywają się jednak również poza samym Kabulem i w tych działaniach również biorą udział wojskowe śmigłowce — pisze "WSJ".

Z powodu sytuacji w Afganistanie po opanowaniu tego kraju przez talibów misje CIA i wojsk USA uznawane są za niebezpieczne. Pentagon informował, że współpracuje z talibami przy zapewnieniu bezpieczeństwa na lotnisku i wokół niego, ale nie wiadomo, czy podczas tych rozmów poruszany jest temat operacji ewakuacyjnych przeprowadzanych poza samym lotniskiem — zwraca uwagę nowojorski dziennik.

Nawet gdyby siły amerykańskie kontynuowały ewakuację przy obecnym tempie, wywożąc z Kabulu ok. 20 tys. osób dziennie, przed 31 sierpnia, ostatecznym terminem wycofania się wojsk USA z Afganistanu, nie uda się zabrać wszystkich, którzy według szacunków gazety mogą być uprawnieni do ewakuacji. Prawo do otrzymania amerykańskich wiz mają Afgańczycy, którzy pracowali dla rządu USA, amerykańskich sił zbrojnych lub organizacji pozarządowych oraz ich rodziny.

Trudno ustalić liczebność tej grupy, według różnych wyliczeń uprawnionych do wyjazdu może być od 100 do 300 tys. Afgańczyków — informuje dziennik. Wiele z tych osób obawia się zemsty talibów i jest bardzo zdesperowanych, by jak najszybciej opuścić Afganistan — pisze "NYT". W środę Biały Dom informował, że od czasu przejęcia władzy w Afganistanie przez talibów, z kraju ewakuowano 82,3 tys. osób, wśród nich obywateli USA, Afganistanu i innych państw.

Jest również szersza grupa osób, które nie kwalifikują się do szybkiego otrzymania amerykańskich wiz, ale czują się zagrożone przez talibów, ponieważ są członkami mniejszości religijnych albo współpracowali z afgańskim rządem czy armią — informuje gazeta. W takiej sytuacji mogą znajdować się miliony Afgańczyków, o czym mówiła rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

image
Reklama
Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Tadziu

    490 szczurów wyszło z piwnicy A tu światowa katastrofa

  2. bania Davien

    Upadek USA nie zaczął się teraz od Afganistanu, zaczął się znacznie wcześniej - chyba od Iraku. Teraz ten bankrut robi bokami aby zachować choć część dawnej potęgi. I choćby Davien vel GB i reszta tej śmiesznej płatnej gromadki dwoiła się i troiła ich bzdury wypisywane tu masowo żadnego wpływu na rozwój wypadków nie mają. USA straciło status supermocarstwa i teraz rozpaczliwie będzie się starać aby zachować status "mocarstwa" (oczywiście go zachowa z uwagi na Minutemany {choć archaiczne ale zawsze coś} i okręty podwodne z Tridentami + oczywiście duże siły "konwencjonalne". Ale czas "jednobiegunowego świata" już dla nich się skończył.

    1. ruski krawiec

      Rosyjska hołota ma afgańskie paliwo. Ciekawe na ile go starczy?

    2. Falcon

      Daj już spokój człowieku z tą propagandą i tak kazdy widzi, że to opłacane przez Ołgino wpisy. Po co USA w tej chwili Afganistan? Po kiego ładować tam kasę i trącić ludzi? Niech się ruskie teraz martwią, że wyrasta przy ich strefie wpływów zradykalizowane religijnie państwo, które będzie tym radykalizmem promieniowac na byłe republiki sowieckie. Dla USA tym lepiej że to teraz ruskie będą musiały z tym walczyć.

  3. SZELESZCZĄCY w TRZCINOWISKU

    NATO...jeśli nie jest zdolne widzieć więcej ponadto co widzialne nie może być skuteczne ...absurdalna technokracja i polityczne egoizmy przywódców pokazały że sojusz jest prawdą którym rządzi kłamstwo a tu arytmetyka skutku jest oczywista plus sojuszu i minus decyzyjny dał wynik ujemny jak w matematyce plus i minus zawsze daje minus ... NATO w tej formie upadnie

    1. Pim

      A jak jest alternatywa? Polska od Bałtyku do Morza Czarnego?

    2. SZELESZCZĄCY w TRZCINOWISKU

      Polska.. żeby była mocna operacyjnie (armia) i skuteczna dyplomatycznie ...wtedy inne narody będą chciały z nią federacji ..kto wie może powstanie unia od morza do morza

    3. Monkey

      @SZELESZCZĄCY w TRZCINOWISKU: Potrzebujemy tej unii? Im większy rozrost tym większa odpowiedzialność, bo inni będą od nas oczekiwać. Tak jak od USA. Skupmy się na własnym ciężko doświadczonym kraju. Z podstawówki pamiętam opowiadanie o limbie i kosodrzewinie. Czasem nie warto być limbą…

  4. abra kadabra

    Co tam tysiące współpracowników USA! Zabierzcie połowę mieszkańców Afganistanu, a później będziecie się zastanawiać komu by ich podrzucić jak ciocia Merkel państwom Europy chciała podrzucić kolorowych inżynierów, lekarzy i podobnych.

  5. obiektywny

    predzej ty umrzesz niz NATO upadnie zapewniam cie madralo

Reklama