Geopolityka
Afganistan: Węgrzy zakończyli ewakuację
Władze Węgier zakończyły akcję ewakuacyjną z Afganistanu, w trakcie której wywieziono 540 osób: Węgrów, Afgańczyków, a także obywateli USA i Austrii – poinformował w czwartek węgierski minister obrony Tibor Benkoe.
Benkoe podkreślił na konferencji prasowej, że ewakuowano wszystkich Węgrów, o których pobycie w Afganistanie wiedziano i którzy chcieli wyjechać.
Oprócz tego wywieziono 57 rodzin Afgańczyków, którzy współpracowali z węgierskimi żołnierzami podczas ich misji w Afganistanie. Jak zaznaczył, znalazło się wśród nich 180 dzieci.
Podczas węgierskiej akcji ewakuacyjnej bazę pośrednią utworzono w Uzbekistanie, skąd wykonano 14 lotów do Afganistanu.
Dwa węgierskie samoloty wojskowe, które uczestniczyły w tej akcji, podobnie jak cały personel bezpiecznie powróciły już do kraju.
Jak podkreślił Benkoe, węgierscy żołnierze uczestniczyli w misji w Afganistanie od 2003 roku, czyli przez 18 lat.
Władze w Budapeszcie zaznaczyły wcześniej, że Węgry nie przyjmą bez ograniczeń wszystkich Afgańczyków, którzy chcą opuścić swój kraj i pomogą tylko tym, którzy wcześniej współpracowali z węgierską misją.
Jak powiedział wiceminister spraw zagranicznych Levente Magyar, węgierski rząd nie jest skłonny kazać własnym obywatelom płacić za konsekwencje błędnych decyzji geopolitycznych. Ostrzegł też, że obecna sytuacja grozi powtórką wydarzeń z 2015 roku, kiedy to ku Europie ruszyły miliony ludzi z Bliskiego Wschodu.
„Zachód się nie uczy i po Libii, Iraku oraz Syrii również w Afganistanie pozostawia po sobie ruiny, setki tysięcy zmarłych, chaos polityczny, panowanie terroru ekstremistów i ruszające w drogę miliony ludzi” – powiedział Magyar.