Reklama

Siły zbrojne

Prezydent o modernizacji polskiej armii: "chciałbym, żeby to wszystko funkcjonowało lepiej"

Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP/Flickr.com
Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP/Flickr.com

W środę w Polsat News prezydent Andrzej Duda powiedział, że ma sporo wątpliwości dot. funkcjonowania armii. Prezydent dodał, że jeżeli okaże się, że modernizacja armii nie jest prowadzona sprawnie, to potrzebna będzie „jakaś zmiana”.

Prezydent pytany, czy współpraca z nowym rządem będzie możliwa, jeśli szefem MON pozostanie Antoni Macierewicz odpowiedział, że zależy mu na sprawnej, dobrze wyposażonej armii, przygotowanych, wyszkolonych i zabezpieczonych żołnierzach. Jak dodał zasługą Macierewicza jest przyjęcie ustawy dot. stopniowego podwyższania wydatków na obronność, jednak pieniądze te - w ocenie Dudy - powinny być wydawane "mądrze".

"Uważnie się przyglądam temu, w jaki sposób te elementy są realizowane i staram się także przyczyniać do tego, żeby były realizowane dobrze"- mówił.

Prezydent był także pytany o to, jakiej decyzji spodziewa się od premiera Mateusza Morawieckiego ws. odwołania gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego od decyzji SKW ws. cofnięcia mu dostępu do informacji niejawnych.

Andrzej Duda stwierdził, że oczekuje od Morawieckiego decyzji takiej, która będzie oddawała "rzeczywisty stan". "Takiej, która będzie decyzją sprawiedliwą, rzetelnie, merytorycznie podjętą. Jestem przekonany, że taka decyzja będzie. Czekam na nią bardzo spokojnie i cieszę się, że tamto postępowanie zostało zakończone" - powiedział. Prezydent pytany o współpracę z szefem MON Antonim Macierewiczem powiedział, że jest to "trudna współpraca".

Czytaj także: W rozgrywce między prezydentem a szefem MON żołnierze są tylko przedmiotami [KOMENTARZ]

"W wielu punktach mam odmienne zdanie, niż pan minister Macierewicz i ja to artykułuję. Pan minister Macierewicz też nie zawsze zgadza się ze mną, na nim spoczywa odpowiedzialność z bieżącym prowadzeniem spraw związanych z obroną narodową" - mówił Andrzej Duda.

"Trzeba też pana ministra z tego rozliczać, w jaki sposób realizowana jest modernizacja, w jaki sposób są wydawane te pieniądze na polskie wojsko" - dodał prezydent.

Czytaj także: Kownacki dla Defence24.pl: „Wyjaśniamy wątpliwości w sprawie ceny Patriotów. Nie zrezygnujemy z IBCS” [WYWIAD]

Pytany, czy jest to robione dobrze przez szefa MON, odpowiedział, że ma na ten temat "informacje i w wielu punktach swoje zdanie". "Nie ukrywam, że mam też wiele wątpliwości. Mam sporo wątpliwości, chciałbym, żeby to wszystko funkcjonowało lepiej".

"Mieliśmy mieć śmigłowce dla polskiej armii - nie mamy ich, mieliśmy je mieć w zeszłym roku, pan minister osobiście obiecywał w mediach, że one będą - nie ma ich. To są takie elementy, które mnie ogromnie martwią" - mówił Andrzej Duda.

Czytaj także: Rok po rezygnacji z Caracali. Kiedy nowe śmigłowce dla wojska? [OPINIA]

Dopytywany, czy jest oczekiwanie zmiany w MON odpowiedział: "Uważam, że jeżeli okaże się, iż modernizacja nie jest prowadzona sprawnie, to chociażby z tej przyczyny zmiana jakaś będzie potrzebna". Dopytywany, czy będzie to zmiana na stanowisku ministra, czy zmiana polityki, prezydent odpowiedział: "Też zmiana polityki w jakimś sensie". "Trzeba, żeby te procedury były sprawniej realizowane, więc trzeba tutaj większej kompetencji" - dodał Andrzej Duda.

Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN gen. bryg. Jarosław Kraszewski został poinformowany w miniony piątek przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych. Według BBN w uzasadnieniu nie podano powodów tej decyzji. MON twierdzi, że uzasadnienie w jego części jawnej zostało dołączone do decyzji. Gen. Kraszewski odwołał się we wtorek do premiera od decyzji SKW o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. Czu

    Nie taki zdalnie sterowany ktorego nikt nie słucha i nie szanuje.

  2. Zbulwersowany podatnik

    Ja też mam masę wątpliwości: - brak koncepcji modernizacji Rosomaków które co by nie patrzeć starzeją się - brak koncepcji i w ogóle jakiejkolwiek decyzji politycznej dotyczącej opracowania następcy w/w KTO - opóźnienia dotyczące pozyskania granatników jednorazowego oraz wielorazowego użytku - ciągle opóźnienia dotyczące bezzałogowej wieży z HSW - modernizacja Leopardów "po polskiemu" czyli byle jak byle było - małe zapasy amunicji kasetowej dla naszej artylerii - nikt w MON nie pomyślał żeby zakupić rakiety 122mm z Izraela dla Langust o zwiększonym zasięgu pomimo wybrania amerykańskiej oferty dla Homara - brak radarów artyleryjskich Liwiec - brak decyzji odnośnie Raguna - niejednolite ukomplementowanie wyposażenia indywidualnego żołnierzy zawodowych (hełmy, kamuflarz, pistolety itd.)

  3. Jasiu

    Szybko to się można tylko za uchem podrapać. Najpierw politycy (poprzednicy z kilku dekad) tak namotali w przepisach odnośnie zakupów, że jak by nie zrobić to i tak ma się prokuratorów nad głową lub wielce zatroskaną opozycję, która do tego bajzlu dopuściła. Szybko kupić to se można jakąś jednorazówkę za kilkaset złotych a nie sprzęt wojskowy za dziesiątki miliardów i na kilkadziesiąt lat kosztownego związania się z danym producentem. Kto tego nie rozumie, niech się na te tematy nie wypowiada.

    1. Harry

      100/100 Przez 25 lat wojsko/MON nie wiedzieli czego chcą. Te opóźnienia w dostawach sprzętu są tego skutkiem. Ponadto min. Klich, psychiatra z zawodu będąc na stanowisku szefa MONu, zakazał decydentom wojskowym kontaktów z przedstawicielami krajowych zakładów zbrojeniowych, co skutkowało faktem, że przemysł nie wiedział czego wojsko od niego oczekuje.

    2. mi6

      Po pierwsze bez przesady z tym szybko-projekty jak orka czy homar sa juz realizowane od lat a sam Antoni jest juz dwa lata ministrem, Rumuni jakoś sie szybko uwinęli z kupnem patriotów, okręty podwodne mieliśmy kupowac razem z Norwegami-oni juz decyzje podjęli my nie a co do przepisów to jakoś PiS nie ma problemu z tym zeby w ciągu nocy zmieniać prawo wiec w czym problem, opozycja to sie akurat PiS najmniej przejmuje - nic nie tłumaczy obecnego MON czasu mieli dość nie podejmują żadnych decyzji Dot istotnych programów a czas leci.

    3. Anty 500+ przed ....

      Jakoś mogli szybko kupić samoloty VIP więc ...

  4. 123456

    Duda widać że nie ma za dużo do gadania i nic się nie zmieni w wojsku jeżeli dalej będzie Macierewicz. Polska nie kupi żadnego sprzętu typu śmigłowce czy myśliwce itd. Czasem wydaje mi się że mon nie ma kasy na modernizację armii.

    1. Grzesiek

      No jak MON nie ma kasy, to żaden inny Maciarewicz też nic nie kupi.

  5. danka

    Prezydent ma wymagać konkretów i to jest jego obowiązek.Jeśli minister obrony nie nadaje się do tej roboty-to Prezydent powinien go zmienić na kompetentnego.Kropka.

  6. blus

    No i zobaczymy co z tego wyniknie. Tradycyjnie nic?