Szef MON w okolicznościowym przemówieniu wiele miejsca poświęcił historii. Zauważył m.in. że uroczystość nie mogłaby się odbyć bez przypomnienia "zarówno wielkiej ofiary krwi, jaką ponieśli oficerowie WP skazywani na śmierć i więzienia przez system komunistyczny, jak i bez przypomnienia wielkiej ofiary i daniny krwi, jaką złożyli oficerowie WP i szef Sztabu Generalnego w tragedii smoleńskiej".
Zaznaczył, że dlatego odbudowywanie armii polskiej, zaczyna się "od odbudowy Sztabu Generalnego". – Bo tutaj jest źródło myśli i woli kształtującej armię – powiedział. Dodał, że "dzisiejszy skład Sztabu Generalnego, to ludzie, którzy są w stanie sprostać największym wyzwaniom".
Macierewicz podkreślił, że na SGWP ciąży odpowiedzialność za analizy i prognozy środowiska bezpieczeństwa wymagająca "odwagi myśli, profesjonalizmu, kompetencji, świadomości zagrożenia, rozeznania, sojuszniczych konsultacji".
– Te refleksje są niezbędne, by dobrze zrealizować wyzwania, jakie przed nami stoją. To są wyzwania związane z nowym system kierowania i dowodzenia, który przywraca jedność dowództwa armii polskiej – powiedział Macierewicz.
Mam nadzieję, że rychło zakończymy proces kształtowania nowego systemu dowodzenia, bo on jest niezbędny, jeżeli armia ma być skutecznie dowodzona.
Czytaj więcej: Szef MON: nominacje generalskie potrzebne
Minister zwrócił też uwagę na podpisaną w poniedziałek przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o przebudowie i finansowaniu sił zbrojnych, zakładającą m.in rozbudowę liczebną armii, która – jak dodał szef MON – ma być zdolna do obrony "całości i niepodległości Rzeczypospolitej". Jako wielką szansę określił stacjonowanie wojsk w Polsce, dodając, iż została złamana zasada, że o tym, kto stacjonuje na terenie Polski, decydują obce mocarstwa.
– Nasza troska o jakość i skuteczność Wojska Polskiego potrzebuje wsparcia w postaci stabilnego systemu kierowania i dowodzenia – powiedział z kolei szef SGWP gen. broni Leszek Surawski. – Zmieniały się warunki polityczne i społeczno-ekonomiczne Polski, zmieniały się granice i ustrój Rzeczypospolitej, przeobrażały się struktury oraz nazwa naszej instytucji. Sztab Generalny zawsze pozostawał podmiotem o znaczeniu państwowym – dodał.
Czytaj więcej: Wydatki obronne będą wyższe. Prezydent podpisał ustawę
Podkreślił też, że "bezpieczeństwo narodowe jest procesem". – We współczesnym zmieniającym się świecie naszym ważnym zadaniem jest umiejętne przewidywanie przyszłego środowiska bezpieczeństwa i rozpoznawanie zagrożeń, to na Sztabie Generalnym spoczywa odpowiedzialność za przygotowanie strategii, użycia, rozwoju i doskonalenia WP – zaznaczył.
Zaznaczył, że niezależnie od zmian granic i ustrojów państwa oraz struktury i nazwy Sztabu Generalnego, był on zawsze instytucją o dużym znaczeniu dla państwa.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński w liście odczytanym przez przewodniczącego komisji obrony Michała Jacha napisał do żołnierzy: "Zapewniacie wojskową podbudowę ważnym decyzjom politycznym".
Czytaj więcej: BBN odpowiada MON ws. systemu dowodzenia
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele kombatantów, parlamentu, BBN, attachés wojskowi, przedstawiciele innych służb mundurowych, a także uczniowie z Bolimowa i Koniuszowej – rodzinnej miejscowości gen. Franciszka Gągora, ze szkoły noszącej imię tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej szefa SGWP.
SGWP został powołany 25 października 1918 r. rozporządzeniem Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego. Organizował armię - jej struktury, systemy dowodzenia i szkolenia oraz wyposażenia. W obowiązującym od 2014 r. systemie kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi Sztab jest głównym organem planowania, a nie dowodzenia. Zmiany systemu dowódczego dotyczyła jedna z pierwszych zapowiedzi obecnego kierownictwa MON. Rekomendacje w tej sprawie sformułował Strategiczny Przegląd Obronny. Między MON a BBN są różnice zdań dotyczące struktury dowódczej prerogatyw prezydenta i przyszłym systemie.
RAL/PAP
Zobacz także: Dworczyk: przedłużający się spór o SKiD zaczyna być problemem [SKANER Defence24]
.....
i ciągle nowi wyższi oficerowie za biurkami a nie w polu
PawelP
Do końca roku Polska będzie miała 1000 systemów dowodzenia !
Feluś
i co najmniej dwa przekazane do ćwiczeń.
Saracen
Panie Ministrze, zrównywanie ofiar zbrodni stalinowskich z ofiarami katastrofy lotniczej, jest co najmniej niestosowne.
Żołnierz
Dużo widzów mało indian.
Krasnal
A wodza ani jednego.