Reklama

Geopolityka

Decyzja prezydenta ws. aneksu WSI podtrzymana

Fot. Wikimedia/CC BY 3.0/Senat Rzeczypospolitej Polskiej/Michał Józefaciuk
Fot. Wikimedia/CC BY 3.0/Senat Rzeczypospolitej Polskiej/Michał Józefaciuk

Jak poinformował w środę rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński, na razie prezydent Andrzej Duda podtrzymuje decyzję śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który nie zdecydował się na ujawnienie aneksu WSI. „Gazeta Polska” napisała, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotr Bączek w czerwcu zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o przekazanie aneksu WSI.

W ocenie Piotra Bączka, dokument ten powinien zostać ujawniony i przypomniał, że zgodnie z przepisami "to szef SKW jest dysponentem materiałów do komisji weryfikacyjnej, a także dysponentem wszelkiej dokumentacji, w tym także aneksu".

Łapiński pytany w środę w RMF FM, czy aneks WSI zostanie ujawniony, odpowiedział: "To jest decyzja prezydenta. Na razie prezydent podtrzymuje decyzję śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który nie zdecydował się na ujawnienie tego aneksu. Natomiast wypadałoby, żeby szef SKW troszeczkę miarkował się w słowach".

Jak napisała "Gazeta Polska", według nieoficjalnych informacji w aneksie znalazły się nieznane wcześniej fakty dotyczące genezy polskiej mafii, w której niezwykle istotną rolę odgrywali żołnierze oraz tajni współpracownicy wojskowych służb specjalnych PRL-u.

Według gazety, w dokumencie opisano też kulisy działania fundacji Pro Civili i udział jej członków w różnego rodzaju operacjach wojskowych. W tajnym aneksie - pisze "GP" - udokumentowano również nielegalny handel bronią, inwigilację mediów i parlamentarzystów, inwigilację Kościoła oraz nieopisywane wcześniej działania wojskowych służb specjalnych w sprawie afery FOZZ. 

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. zbych

    Coś mi w tym BBN-ie brzydko pachnie. Może za dużo tam fachowców ? A swoja drogą, to MON ma rację i tyle.

  2. Drz.

    Prezydent Kaczyński był zdecydowany ujawnić aneks po pewnym przygotowaniu służb, ale nie zdążył.

  3. LOL

    Dajcie już spokój temu aneksowi- jeśli są tam informacje wrażliwe (a na prawno są), które mogły by zaszkodzić polskim interesom, to ów aneks nigdy ujawniony być nie powinien.

    1. Pablo

      Otóż to. Żadne państwo na świecie nie pierze publicznie brudów swoich służb specjalnych. Raport ten będzie można ujawnić za 10-20 lat, gdy zawarte w nim informacje nie będą już miały znaczenia i nie wpłyną na wiarygodność instytucji RP na arenie międzynarodowej.

    2. Lechu

      To po co go sporządzono. Chyba nie dla szantażu? Czy można aneks ujawnić częściowo więc?

    3. Antykomunista

      ujawnić bezzwłocznie