Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
67. rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego
Dzisiaj upływa 67. rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego, który został zamordowany 25 maja 1948 r. w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej.
Żołnierz i patriota
Rotmistrz Witold Pilecki jest jednym z najwybitniejszych Polaków XX wieku. Urodził się 13 maja w Ołońcu w carskiej Rosji. Jego życie to scenariusz dla pasjonującego filmu sensacyjnego i wojennego. Od 1914 r. był harcerzem, pomimo, że było to zakazane w Rosji. W 1919 r. przedarł się do Polski. Wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej i za waleczność otrzymał dwukrotnie Krzyż Walecznych. Był kawalerzystą i w szeregach 211. Pułku Ułanów walczył m.in. w bitwie warszawskiej i w bitwie w Puszczy Rudnickiej. Po wojnie został zdemobilizowany i w 1922 r. rozpoczął studia na Wydziale Rolnym Uniwersytetu Poznańskiego oraz jako nadzwyczajny słuchacz na Wydziale Sztuk Pięknych. Później kierował własnym majątkiem ziemskim Sukurcze koło Lidy.
W Wojnie Obronnej 1939 r. był dowódcą plutonu w szwadronie kawalerii dywizyjnej 19. Dywizji Piechoty Armii Prusy, a później 41. Dywizji Piechoty. Walczył jeszcze po kapitulacji i rozwiązał swój oddział dopiero 17 października 1939 r. Po przedarciu się do Warszawy był współzałożycielem konspiracyjnej Tajnej Armii Polskiej (TAP), którą powołano 9 listopada 1939 r. Organizacja ta weszła na przełomie 1941 i 1942 r. w skład Związku Walki Zbrojnej (przemianowanego później na Armię Krajową).
Organizator ruchu oporu w Auschwitz
Witold Pilecki był autorem heroicznego pomysłu, by ktoś z kierownictwa TAP przedarł się do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz i sam zgłosił się do wykonania tego zadania. Z fałszywymi dokumentami dał się aresztować i trafił do Oświęcimia w nocy z 21 na 22 września 1940 r. otrzymując numer 4859. Założył tam siatkę konspiracyjną – Związek Organizacji Wojskowej (ZOW) przygotowując m.in. ludzi do opanowania obozu, gdyby ktoś zaatakował go z zewnątrz.
Jednym z najważniejszych zadań ZOW było jednak opracowywanie raportów o ludobójstwie w obozie i przekazywanie ich „za druty” na zachód i do komendy głównej AK. Witold Pilecki przygotowywał również ucieczki innych osób, by wreszcie samemu uciec w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Komenda główna AK nie zaakceptowała jednak jego pomysłu przeprowadzenia ataku na obóz Auschwitz nie mając na to odpowiednich sił.
Konspirator przeciwko Niemcom i komunistom
Witold Pilecki walczył później w Powstaniu Warszawskim (m.in. w zgrupowaniu Chrobry II) i dostał się do niewoli niemieckiej. Po wyzwoleniu Oflagu w Murnau otrzymał przydział do 2 Korpusu Polskiego i rozkaz powrotu do kraju. Nie organizował jednak typowej działalności konspiracyjnej, ale zajmował się zbieraniem informacji o sytuacji w powojennej Polsce. Pomimo, że rozkazano mu wyjechać z kraju, został w Polsce. Po aresztowaniu 8 maja 1947 r. był torturowany przez śledczych Urzędu Bezpieczeństwa w tym kata – Eugeniusza Chimczaka.
15 marca 1948 r. rotmistrz Pilecki został skazany na karę śmierci przez Rejonowy Sąd Wojskowy w Warszawie. „Prawnikami” winnymi za tą zbrodnię byli: Czesław Łapiński, Jan Hryckowian, Józef Badecki. Wyrok wykonał 25 maja 1948 r. „Kat z Mokotowa” – Piotr Śmietański. Rotmistrza Pileckiego pochowano w nieoznaczonym miejscu, najprawdopodobniej w tzw. Kwaterze na Łączce. Niestety jak na razie nie udało się zidentyfikować jego szczątków.
Ludowe Wojsko Polskie długo nie chciało przyznać się do zbrodni. Oskarżenie anulowano dopiero w 1990 r. Później Witolda Pileckiego awansowano do stopnia pułkownika, a więc takiego samego stopnia, jakiego dosłużyli się jego oprawcy: płk. Eugeniusz Chimczak (zm. w 2012 r.), płk. Witold Badecki (zmarł w 1982 r.), ppłk. Jan Hryckowian (zm. w 1975 r.) i ppłk. Czesław Łapiński (zm. w 2004 r.). Dlatego dla większości Polaków będzie on nadal „naszym rotmistrzem”.
AK
Cześć i chwała bohaterowi!