Reklama
  • Wiadomości

Chińskie okręty wpływają do Bałtijska. Mniej ćwiczeń - więcej propagandy

Zgodnie z zapowiedziami 21 lipca 2017 r. do portu w Bałtijsku wpłynęły trzy okręty chińskiej marynarki wojennej, które razem z rosyjskimi jednostkami pływającymi i lotnictwem wezmą udział w manewrach „Morskoje wzaimodiejstwo-2017”.

  • Fot. mil.ru
    Fot. mil.ru
  • Fot. mil.ru
    Fot. mil.ru

Z komunikatu rosyjskiego ministerstwa obrony wynika, że Chiny wysłały na Bałtyk niszczyciel rakietowy „Hefei” typu 052D (według NATO typu Luyang III) o wyporności 7500 ton, fregatę rakietową „Yuncheng” typu 054A (według NATO typu Jiangkai II) o wyporności 4053 ton oraz okręt zabezpieczenia „Lomahu” typu 903A (według NATO typu Fichi II) o wyporności 23 000 ton. Do Rosji przypłynęły więc bardzo nowe jednostki pływające, które były wprowadzone: w grudniu 2015 r, (niszczyciel), w 2013 r. (fregata) i w 2016 r. (zaopatrzeniowiec).

Fot. mil.ru

Pierwszy dzień pobytu Chińczyków w Rosji przebiegał pod znakiem spotkań, w którym uczestniczyło dowództwo obu flot oraz chiński korpus dyplomatyczny w Federacji Rosyjskiej. Jednocześnie poinformowano, że ponownie dokonano zmian w harmonogramie manewrów. Faza aktywna na morzu nie będzie więc trwała, tak jak zapowiadano wcześniej, od 24 do 27 lipca br., ale od 25 do 26 lipca 2017 r. Oznacza to znaczne ograniczenie scenariusza ćwiczeń i zmniejszenie akwenu działań – prawdopodobnie tylko do okolic Obwodu Kaliningradzkiego.

To co miało więc być operacją wojskową stanie się tak naprawdę przede wszystkim kampanią propagandową.

 

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama