Reklama

Siły zbrojne

"Ciężkie" granatniki przeciwpancerne dla wojska

  • Filipiny potwierdziły kupno 8 śmigłowców AW-109 Power – fot. AugustaWestland

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o chęci przeprowadzenia dialogu technicznego w spra­wie przy­go­to­wa­nia pro­ce­dury zamó­wie­nia ręcz­nych granat­ni­ków wie­lo­za­da­nio­wych wraz z dedy­ko­waną do nich amu­ni­cją. Jeszcze w 2015 roku MON informował wyłącznie o planie pozyskania granatników jednorazowych, być może więc doszło do zmiany, jeśli chodzi o ten ważny system broni przeciwpancernej.

W ramach dialogu uzyskane zostaną odpowiedzi na pytania związane z możliwością spełnienia wstępnie określonych wymagań technicznych i funkcjonalnych na tego rodzaju system uzbrojenia stawianych przez wojsko. Taka analiza zostanie dokonana na podstawie oceny parametrów oferowanych przez różnych wykonawców wyrobów oraz proponowanego przez nich pakietu wsparcia logistycznego czy szkoleniowego.

Wojsko Polskie zamierza pozyskać ręcz­ne wie­lo­za­da­nio­we gra­nat­ni­ki wie­lo­krot­nego uży­cia, do których można stosować różne rodzaje nowoczesnej amu­ni­cji, takiej jak: prze­ciw­pan­cerna, prze­ciw­pan­cerno-odłam­kowa lub odłam­kowo-burząca.

Dia­log tech­niczny zostanie prze­pro­wa­dzony do 28 kwiet­nia, a potencjalni wykonawcy mają czas na skła­da­nie doku­men­tów do 22 lutego.

Nowy granatnik będzie następcą obecnie używanych granatników przeciwpancernych rgppanc-7W/D.

W gronie oferentów ww. broni można wymienić szwedzkiego Saab ze znanym 84 mm gra­nat­nikiem Carl Gustaf (taką broń, w niewielkiej liczbie eksploatowana jest w naszym kraju, m.in. w Wojskach Specjalnych). Obecnie oferowana jest m.in. jego najnowsza wersja M4 oraz amunicja typu High Explosive Modular Grenade (HEMG), programowalna typu air burst round oraz rozwijana programowalna amunicja kierowana o zasięgu 1500-2000 metrów i zwiększonej precyzji trafienia (ultra light missile). Granatniki w wersji M4 zachowują też możliwość użycia starszych typów pocisków. Wraz z granatnikiem Saab oferuje system kierowania ogniem do niego FCS51, na który składa się dalmierz laserowy, komputer balistyczny i celownik optoelektroniczny z systemem pozycjonowania. W ofercie są też starsze systemy M3.

Czytaj więcej: Szwedzkie granatniki i rakiety dla Homara. Nowości Saab na MSPO  

Carl Gustaf M4
Fot. Saab

Inną propozycją mógłby być niemiecki granatnik Panzerfaust 3, używany między innymi przez Bundeswehrę. Wariant Panzerfaust 3IT-600 posiada specjalnie zmodyfikowaną głowicę tandemową, przeznaczoną między innymi do zwalczania „ciężkich” pancerzy reaktywnych. Jest on proponowany wraz z systemem celowniczym Dynarange, pozwalającym na zwalczanie celów ruchomych na odległościach do 600 metrów.

Jeszcze inną opcją, aczkolwiek stanowiącą raczej ograniczone uzupełnienie nowej broni (o większym zasięgu skutecznym, i sile rażenia) byłoby pozyskanie nowej amunicji do istniejących granatników. Potencjalnie jest też wzięcie pod uwagę nowych systemów lekkiej broni kierowanej, jak MBDA Enforcer, aczkolwiek zdolności w tym zakresie mogą budowane przez pozyskanie krajowych pocisków przeciwpancernych rozwijanych w programie Pirat. Potencjalnie możliwe byłoby też pozyskanie ciężkich systemów jednorazowego użytku, jak NLAW czy hiszpański Alcotan 100 (z modułem celowniczym wielokrotnego użytku).

Panzerfaust
Żołnierze Bundeswehry z granatnikami Panzerfaust 3. Fot. Heer/Marco Dorow.

Trzeba pamiętać, że w przypadku granatników (nie tylko tych wielokrotnego użytku) nowe uzbrojenie nie jest kupowane dla niewielkiej formacji (np. sił specjalnych), ale dla sił lądowych czy Wojsk Obrony Terytorialnej. A praktycznie w zakresie obrony przeciwpancernej (czy nawet w innych obszarach zastosowania takich granatników i innej dedykowanej broni) Polska ma poważne braki sprzętowe, które wymagają dużych nakładów. Stąd trzeba dobrych i przemyślanych rozwiązań w tym zakresie, a nie podejmowania kolejnych prób, które kończą się brakiem jakichkolwiek decyzji.

Czytaj więcej: Jaka obrona przeciwpancerna w Wojsku Polskim? "Konieczne kompleksowe podejście" [raport]

Zakres planowanych dostaw granatników uzasadnia ustanowienie w Polsce potencjału – docelowo – do wsparcia eksploatacji, produkcji i suwerennej modernizacji tych systemów (np. opracowanie nowej amunicji). Jednocześnie jednak powinno się dążyć do szybkiego rozpoczęcia dostaw nowych granatników, aby pilnie ograniczyć „lukę” w zdolnościach SZ RP, jeśli chodzi o lekką broń przeciwpancerną. W ubiegłym roku MON informował o planach dostaw nowych granatników od 2021 roku.

Czytaj więcej: MON: Nowe granatniki przeciwpancerne dla polskiej armii od 2021 roku

Rozpoczęcie dialogu technicznego świadczy o zmianie stanowiska MON jeżeli chodzi o granatnik wielorazowy, jeszcze pod koniec 2015 roku planowano jedynie pozyskanie systemów jednorazowych. Granatniki wielokrotnego użytku mogą być komplementarne do systemów jednorazowych, pozwalając na zwalczanie cięższych celów (np. chronionych przez osłony reaktywne) i na większych odległościach. Z drugiej strony, to już kolejny dialog techniczny na dedykowany system uzbrojenia bez zakończenia innych procedur związanych z pozyskaniem innych broni w podobnym obszarze zastosowania (chociażby granatniki jednorazowe).

Czytaj więcej: Przeciwpancerny węzeł gordyjski 

Od pewnego czasu mówi się ponadto o nowym przeciwpancernym pocisku kierowanym, m.in. dla OT pod kryptonimem Pustelnik. Kwestia broni przeciwpancernej wymaga podejmowania decyzji i szybkiego wprowadzania do Wojska Polskiego nowego sprzętu. Należy podkreślić, że stopień skomplikowania granatników jedno- czy wielorazowych, bądź nawet przeciwpancernych pocisków kierowanych jest znacznie niższy, niż np. gąsienicowych platform bojowych, przez co możliwe jest jednoczesne wprowadzanie lub wznawianie dostaw kilku typów ppk i granatników jednocześnie. A to umożliwiłoby szybkie podwyższenie zdolności polskich sił lądowych i formowanych Wojsk OT.

Reklama

Komentarze (57)

  1. Zasiegspg

    Sa glowice o wiekszej przebijalnosci niz deklarowane 800 mm spike, np koirnet 1'5 m , poza tym zdolnosc niszczenia sprzetu z poza zasiegu jak nlos lub er, dla piechura poj zolnieza przydalby sie i granat ppannc nowszy klon rgp 42, kt nie mamy , zaczal bym od podstaw albo od gory, albo od dolu, potem nowa ammo do rpg, spg groma malutka 2, jakis komar, po co ? Bo to proste tanie skuteczne i sa rezerwy kt potrafia to uzyc dodam ze granaty nasadkoiwe i do granatnikow podwieszanych sa tez skuteczne ale od gory, chyba ze na rosolaki. Amunicje jesli nie umiemy kupic, lub licencje od Ruskich, Chinczykow Izraela, Niemcow ,Bulgarow,Bialoirusinow,Serbow ,etc Jest tez sporo mozliwosci eksportowych, dla tej amunicji, nowe celowniki, moze nawet komputerki balistyczne badz nokto, do tego drony, bo juz jestesmy bardzo daleko z rozpoznaniem czy kupujac np ukrainskie rakiety z zasiegiemm 500 km zdobywamy wiedze? czy serbski klony nlosa czy nowoczesna amunicje wszyscy kopiuja najl rozwiazania a niekt sa licencjonowane, czy mozemy obrazajac sie na wszystkich kupic u nich czy przez podst firmy czy na wolnym rynku rozwiazania. Na podobne bolaczki cierpi ka,dy rodzaj broni prawie w Polsce, na brak dobrej nowocz ammunicji i celownikow, a jesli juz cos mamy to nie zlomujmy tylko zost w rezerwie, bo potem nie ma. Wracajac do spg czy groma to armata, lub dzialo bezodrzutowe nie granatnik, a zasieg jego jest tez sporo wiekszy, a ile sie amunicji utylizuje zamiast sprzedac czy dac postrzelac na poligonie,

  2. Korund

    Proponuje RPG29 lub 32 o RPG 30 nie ma mowy tego rosjanie nikomu nie sprzedadza poniewaz jest to najtanszy skuteczny granatnik do pokonywania oslony dynamicznej typu Trophy lub Arena Okrzykniety zostal RPG30 "Dwururka Dzierzynskiego"

  3. WYNALAZCA

    JUZ NIEDLUGO SIE POJAWI NOWA BRON

  4. Chyle glowe przed Szwedami za M3/M4

    niech Polska kupi od Szwedow ta ,,sympatyczna bron,, mam tu na mysli Carl Gustav M3/M4 w ilosci 2 mln.sztuk i amunicje do tych wspanialych mozdzierzy przekaza ja wojsku i OT a zadna rosja,zaden izrael nigdy nie napadnie na Polske bo kto chcialby sie zmierzyc z tym przebojem militarnym z ta wspaniala bronia ktora z latwoscia niszczy wszystko,trzeba tu wykonac poklony w strone inzynierow Szweckich ktorzy skonstruowali i zrobili ta inikalna bron.Polska jak nie ma pieniedzy to niech skopiuje ta bron i zacznie ja robic masowo w Polsce byc moze mozna ja lekko zmodyfikowac by szwedzi nie trzepiali sie ze kopiujemy ich wspaniala bron.Mysle ze Polscy inzynierzy dali by rade.

  5. IE

    Nie orientuje się ktoś, czy nadal korzystamy z m72?

    1. Maro

      Nigdy z nich nie korzystaliśmy.

  6. Gość

    Bardzo potrzebne są ciężkie granatniki i rakiety ppanc o zasięgu powyżej 8 km.

  7. Greg

    Ludzie przejrzyjcie wreszcie na oczy,ile moze trwac zakup granatnikow ppanc w europejskim kraju?Zacznijcie te dyskusje w momencie,kiedy zakupimy choc jedną sztuke nowego granatnika.To ,co teraz robimy jest dyskusją o wyzszosci lodowiska nad torem saneczkowym w Egipcie.

  8. analizator

    Proponuję taki przeciwpancerny pocisk kierowany Przeciwpancerny pocisk kierowany (ppk) – pocisk rakietowy służący do niszczenia czołgów i innych wozów bojowych przeciwnika. W zwalczaniu pojazdów pancernych na dużych odległościach najbardziej efektywną i elastyczną bronią są przeciwpancerne pociski kierowane. Odpalane mogą być one ze śmigłowców, wyrzutni na pojazdach bojowych oraz przenośnych, a ich zasięg zawiera się w zakresie od 1000 do 10000 m. Ze względu na zastosowanie układów kierowania/samonaprowadzania nie jest to broń tania, ale cechująca się za to bardzo wysokim prawdopodobieństwem zniszczenia celu, przekraczającym 90%. Pociski kierowane mogą być naprowadzane ręcznie – przez operatora (pierwsza generacja) lub półautomatycznie (druga generacja). Komendy sterujące wysyłane są do pocisku przewodem lub drogą radiową. Bardziej zaawansowane systemy mogą używać lasera lub kamery termowizyjnej umieszczonej w pocisku do śledzenia celu. Istnieją również zaawansowane modele trzeciej generacji działające w systemie wystrzel i zapomnij. Większość ppk posiada głowice kumulacyjne. Środki obrony przeciwko ppk: stosowanie pancerza wielowarstwowego lub pancerza reaktywnego, urządzenia zakłócające (np. rosyjska Sztora) systemy obrony aktywnej (np. rosyjski Drozd lub Arena). Pociski wystrzeliwane z granatników przeciwpancernych (jak np. Bazooka), nie są zaliczane do ppk ze względu na brak systemu naprowadzania. MBT LAW (Main Battle Tank and Light Armour Weapon) – współczesna ręczna jednostrzałowa wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych krótkiego zasięgu typu fire and forget, produkowana przez szwedzkie przedsiębiorstwo Saab Bofors Dynamics. Broń została zamówiona przez siły zbrojne Szwecji, Finlandii i Wielkiej Brytanii (jako NLAW – Next Generation Light Anti-Tank Weapon). Pierwsze egzemplarze trafiły do służby w połowie 2009 roku.

    1. Saw

      MBT LAW to to samo co Spike SR. Tyle, że Spiker SR jest nowocześniejszy, zdecydowanie lepszy (zasięg i przebijalność) i nie wiem nawet czy nie tańszy. MBT LAW jest konstrukcją starszą, ale tu mogę się mylić.

  9. Kanonier.

    Apeluję do wszystkich nie podniecajcie się.! Po pierwsze podwoić ilość ppanc Spike. Po drugie ,zakupić licencje na nowoczesny granatnik jednorazowy I po trzecie wprowadzić na masową skalę ppanc Pirata z nowoczesnymi pociskami. Wszystkiego wyżej wymienionego produkować w kraju. Opcja dodatkowa,...do starych rg7 na wypadek W po 20 pocisków z Dezametu tandemowych Dynamit Nobel. I to jest wszystko co w kwestii ppanc nam potrzeba.

  10. bkadsk

    Mało kto wie, ale Panzerfaust 3 na testach naszej Erawy nie przebijał :D

    1. szwejk

      ooo! Duże zaskoczenie. To dlaczego jest taki duży i ciężki?

    2. Junger

      Dokładnie. W maju 2000 r. sprawdzono skuteczność Erawy 2 na Pt-91 przeciwko Panzerfaust-3T oraz Panzerfaust-3IT600 i okazało się, że zmniejszyła ona zdolność penetracji o 50%. Czyli zamiast pokonać deklarowanych 900 mm stali, pokonywała wartość między 400 a 500 mm. Niemiecki granatnik jest najpewniej skuteczny wobec takich pancerzy reaktywnych jak kontakt-1 czy kontakt-5, a nieskuteczny wobec Relikta. Jeśli myślimy o skutecznym orężu przeciw współczesnym czołgom należałoby pomyśleć nad Nlaw. Rzecz w tym, że jest to system jednorazowy.

  11. Saw

    W artykule jest mowa o granatnikach a piszący tu mylą granatniki z PPK. OT może walczyć jedynie z zasadzki. Nie ma najmniejszych szans na dystansach pow. 600 m. Granatnik powinien mieć jak największą przebijalność kosztem zasięgu. Zarówno wojsko regularne jak i OT powinni mieć takie same, nowoczesne granatniki bo to broń stosunkowo tania i prosta w obsłudze zarówno dla jednych jak i drugich, ale to wojska regularne powinny posiadać zdecydowanie więcej dobrej klasy PPK.

    1. Hector

      Sorry ale przeciwnik nie będzie się pytał OT jak oni chcą walczyć. I czy mogą mu powiedzieć gdzie chcą te zasadzki urządzać by on mógł w nie wejść.

  12. GUMIŚ

    Nowoczesne czołgi są odporne na wszelkie pociski wystrzelone z ręcznych granatników. Jedynie SPIKE SR , atakujący górną półsferę MBT może go zniszczyć lub uszkodzić. Kupowanie drogich , zagranicznych granatników ppanc nie ma sensu. Najlepszym rozwiązaniem jest gruntowna modernizacja RPG-7 , polegająca na zbudowaniu nowego, lżejszego granatnika z nowoczesnym celownikiem oraz produkcja całej gamy różnych pocisków do niego. Jeżeli nasza zbrojeniówka nie potrafi zbudować pocisków ppanc z głowicą tandemową , to należy kupić na nią licencję. Natomiast należy kupić licencję na produkcję SPIKE SR, który ma masę około 10 kg i zasięg 1,5 km i co prawda jest bardzo drogi ale za to niezwykle skuteczny w walce z MBT. CG Mk4 to świetna broń , ale dla bogatych krajów. W USA używana jest przez jednostki US Marines.

    1. dw

      Spike SR nie jest granatnikiem. To hybryda granatnika z PPK, a w zasadzie to lekki PPK odpalany z ramienia. Stwierdzenie lekki jest tu mylące bo ograniczony jest tu jedynie zasięg pocisku. Niestety z nowymi MBT typu "Armata" nawet Spike SR sobie raczej nie poradzi, a wtedy zostaje tylko niszczenie osprzętu opto-elektronicznego jakimś granatnikiem termobarycznym, a tu wystarczy lekki jednorazowy granatnik. Dlatego warto iść w Spike SR i proste lekkie jednorazowe termobary.

  13. Maro

    CG M4 + komplet amunicji i wznawiamy produkcję komarów z odświeżoną głowicą jak granatnik nieetatowy. Można jeszcze popracować nad nowymi pociskami do RPG7 i mamy tanie i dobre rozwiązanie. CG to dobry, sprawdzony i uniwersalny granatnik, komar jest tani i prosty a czymś nieopancerzone masowe cele też niszczyć trzeba, dodatkowo bez problemu strzela z pomieszczeń. Amunicja do RPG7 się przyda bo mamy tego od groma.

  14. LOL

    Entuzjastom Carla Gustava pragnę tylko uzmysłowić że kosztuje on ~25 tys $ za rurę, a amunicja 2000-2500$ za sztukę.

    1. anakonda

      przy koszcie niszczonego celu to mały pikuś a zasieg granatnika zawsze bedzie mniejszy.Braki w wyszkoleniu jak i liczebnosc da sie zawsze nadrobic lepszym sprzetem

    2. Maro

      Czyli koszt niewielki. A koszt amunicji dochodzi do 3k$.

  15. mmatt

    ze względu na skalę zakupu i jego znaczenie ten sprzęt wraz z amunicją musi być produkowany w Polsce!!!

  16. magazynier

    Na współczesnym polu walki lasery na wozach bojowych wypalą oczy celowniczym granatników. Tylko atak z góry daje szansę na zniszczenie celu i uniknięcie strat, czyli coś w rodzaju moździerza z pociskiem naprowadzanym półaktywnie laserowo lub optycznie. Zwykły dron może pomóc rozpoznać i oświetlić cel, lub przekazywać sygnał. Można je odpalać na odległość i tworzyć z nich prawdziwe rubieże p-panc. Wszystkie elementy takiego systemu już istnieją. Trzeba to tylko zebrać w system.

    1. rydwan

      mamy raki wiec mam nadzieje ze w przyszłosci poczynimy kroki w pozyskaniu takiej amunicji

    2. staszko

      Przed laserem chroni bezsoczewkowy celownik RPG7. Taki dżołk :) A tak poważnie, nowe celowniki mają ochronę przed promieniem lasera.

  17. cerg

    Tylko supernowoczesny i kompaktowy MBDA Enforcer. Nie ma co brnąć w sprzęt nowoczesny tylko "na dziś", nie stać nas na to. Może gdybyśmy wzięli od MBDA Wisłę, to mógłby być jeden z punktów offsetu - pełna licencja na Enforcera i amunicję, łącznie z prochami jeśli trzeba.

  18. kim1

    Prawda jest taka, że jakiego byśmy nie wybrali nowego granatnika to każdy będzie lepszy od tego co posiadamy na dziś. Więc po co ten zbędny (chodzi m.in. o czas) dialog techniczny? Po pierwsze zmienić procedury zamawiania uzbrojenia dla wojska.

  19. niki

    Fakt że to Polacy nie potrafią wyprodukować własnego granatnika i musimy szukać za granicą mówi wszystko o naszej zbrojeniówce. To jednak wina poprzednich rządów które prawie nic nie zamawiały i głównie albo likwidowały jednostki wojskowe albo wyprzedawały zmagazynowną broń. Obecny rząd coś już w tym temacie próbuje zrobić ale 25-letnich zaniedbań nie da się zniwelować w rok czy dwa.

    1. b

      Mamy opracowane z Niemcami pociski tandemowe, tylko MON i IU nie wyrazaly nimi zainteresowania teraz po zmianach w MON - ie wreszcie zaczeto myslec jak sensownie wydac te 2% a nie jak zwracac kase do budzetu. Wykorzystamy PCO I za relatywnie mala kase bedziemy miec dobry granatnik ppanc.

  20. b

    Nikt nie bedzie w MON wywazac otwartych drzwi, nowa tandemowa glowica opracowana lata temu plus PCO.

  21. Kamil

    do wszystkich wielkich znawców i ekspertów wypowiadających się tutaj: dlaczego na siłę chcecie zastąpić RPG7 granatnikami jednorazowymi? Myślę, że nie macie pojęcia o czym mówicie!

    1. LOL

      Bo do jego obsługi potrzeba dwóch ludzi, a w zmechu drużyny są na to zbyt małe. Granatnik jednorazowy będzie bronią nieetatową, obsługiwaną przez dowolnego członka drużyny. Na granatniki wielorazowe możemy sobie pozwolić tam, gdzie nie ma ograniczeń w wielkości drużyn. Jak to skontrujesz wielki znawco i ekspercie?

  22. Nieśmiały Zwodzislaw

    Ja bym wziol Niemców tradycja o jeszcze ta 2 stopniowa głowica do przetargu z leopardem 3 na 24/12 sztuk. Jako bonusik;)

  23. Morgul

    dobry pomysł CG M4 z tym całym zestawem amunicji jest naprawdę świetnym sprzętem ale też nie ma co się obrażać na RPG7 tylko zmodernizować głowice i celownik WOT - to głównie ludzie którzy RPG7 mieli już na wyposażeniu podczas zasadniczej służby wojskowej jeśli można byłoby tanio zmodernizować RPG7 i uzbroić WOT to zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na kupienie czegoś takiego jak CG M4 dla WP

    1. IVAN_PL

      prędzej WOt dostanie CG a WL nową amunicję do RPG.

  24. Lord Godar

    Ojjj i będzie następny dialog techniczny , oby tylko z tego coś wyszło ... Trzeba zacząć od tego , że my musimy naprawdę zastanowić się na poważnie jakiej broni potrzebujemy , bo czytamy o Piracie , Pustelniku , lekkich granatnikach jednorazowych , a teraz ciężkich granatnikach/działach bezodrzutowych . Trzeba sensownie temat przemyśleć jakie oddziały będą potrzebowały jakiego uzbrojenia , bo sobie tylko problem zrobimy. Myślę , że po pierwsze sensowną opcją było by zainwestowanie w nową amunicję i celowniki do RPG-7 , co po pierwsze dało by nam szybkie i w miarę tanie wejście w posiadanie sprzętu , który by spełniał jeszcze przez jakiś czas swoje zadanie i nie wygenerował zbyt dużych kosztów. Potem mógłby zostać przesunięty do OT lub rezerwy na czas kryzysu ... Po drugie dało by to czas na zakup/rozpoczęcie produkcji sprzętu nowej generacji . I teraz wg mnie w oddziałach piechoty zmot/zmech na bwp-ach i Rosomakach na wyposażenie powinny wejść lekkie granatniki jednorazowego użytku , aby nie stwarzać problemów w strukturze i liczebności pododdziału , bo w takim pododdziale lekki granatnik byłby dobrym i tanim uzupełnieniem PPK ( Spike) stanowiącego uzbrojenie pojazdu. Natomiast cięższy granatnik mógł by być na wyposażeniu transporterów uzbrojonych w wkm-y czy piechoty transportowanej pojazdami klasy MRAP/ciężarówkami czyli też OT. Natomiast broń klasy Pirat/Pustelnik powinna być przewożona mniejszymi pojazdami , których powinna stanowić integralne uzbrojenie lecz z możliwością demontażu i użycia poza pojazdem. Może to być mały samochód terenowy lub pojazd klasy Hawkey , a równie dobrze mogły by to być nawet wycofywane z użycia BWP-1 po zmianie wieży na taką , która pozwoli zamontowanie takiej wyrzutni . Może i odpowiednia modyfikacja Kobuza by tutaj sprawę załatwiła . Taki pojazd spokojnie mógłby zabierać nawet po 2 wyrzutnie i obsługą . Pewnie będzie fala krytyki z tym BWP-1 , no ale może chociaż przyznacie że ten wariant ma swoje plusy ... a mianowicie BWP-1 pływa ...

  25. AspenX

    Podobno Pirat jest na ostatniej prostej ale nie mamy odpowiedniej głowicy kumulacyjnej. Czy WITU albo Dezamet nie są w stanie zrobić czegoś z penetracją >500mm RHA z ERA ? Jest doświadczenie nabyte od Bułgarów (Komar), są ładunki dla Warmate i LARK-a. Jest wreszcie amunicja tandemowa dla RPG-7 ! Założę się że te zakupy do dla OT a nie wojsk operacyjnych.

    1. zdziowiony

      On na ostatniej prostej jest od kilku lat.

    2. sorbi

      Przegrałbyś zakład -granatniki będą dostarczane dla obu formacji.

Reklama